Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

IX Ka 824/17 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Toruniu z 2018-03-15

IX Ka 824/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

15 marca 2018r.

Sąd Okręgowy w Toruniu w IX Wydziale Karnym Odwoławczym w składzie:

Przewodniczący: Sędzia SO L.Gutkowski (spr)

Sędziowie SO: A Nowicka

J.Sobierajski

Protokolant: staż. M.Holc

przy udziale prok. Prok. Rej. Toruń Centrum Zachód w Toruniu K.Lipińskiego

po rozpoznaniu w dniu 15 marca 2018r. sprawy:

W. B., oskarżonego o czyn z art.157§1 kk

z powodu apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Toruniu z dnia 13 września 2017r.

sygn. akt II K 1383/15

I.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że obniża kwotę zasądzoną w

pkt III od oskarżonego na rzecz A. F. do wyso-kości 2.688,- (dwa tysiące sześćset osiemdziesiąt osiem) zł;

II.  w pozostałym zakresie tenże wyrok utrzymuje w mocy;

III.  zasądza od oskarżonego na rzecz:

a)  A. F. kwotę 840,- (osiemset czterdzieści) zł z tytułu kosztów udziału pełnomocnika w postępowaniu odwoław-czym,

b)  Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Toruniu kwotę 180,- (sto osiemdziesiąt) zł tytułem opłaty za drugą instancję i obciąża go wydatkami poniesionymi w postępowaniu odwoławczym w kwocie 50,- (pięćdziesiąt) zł.

Sygn. akt IX Ka 824/17

UZASADNIENIE

W. B. został oskarżony o to, że w dniu 19 sierpnia 2015 r. ok. godz. 21.00 w G. (...)na terenie hotelu (...) zadając A. F. uderzenie głową w okolice twarzy, a następnie pięścią w okolicę jarzmową spowodował jego upadek skutkujący skręceniem kręgosłupa w odcinku szyjnym, złamanie żebra siódmego po stronie lewej, stłuczeniem okolicy jarzmowo-skroniowej prawej oraz stłuczenie policzka prawego oraz szkieletu kostnego klatki piersiowej po stronie lewej na okres powyżej siedmiu dni w rozumieniu odpowiedniego art. kodeksu karnego, tj. o przestępstwo z art. 157 § 1 kk.

Wyrokiem z dnia 13 września 2017 r. Sąd Rejonowy w Toruniu, sygn. akt II K 1383/15 uznał oskarżonego W. B. za winnego popełnienia czynu zarzucanego mu w akcie oskarżenia, tj. występku z art. 157 § 1 kk i za to, po zastosowaniu art. 37a kk, na podstawie art. 157 § 1 kk wymierzył mu karę 1 roku ograniczenia wolności polegającą na wykonywaniu nieodpłatnej kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 30 godzin w stosunku miesięcznym, a na podstawie art. 46 § 1 kk zobowiązał oskarżonego do zapłaty na rzecz pokrzywdzonego A. F. kwoty 3.000,- zł tytułem częściowego zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.

Orzekając o kosztach, Sąd zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 180 zł tytułem opłaty oraz kwotę 1.069,12 zł tytułem zwrotu wydatków poniesionych od wszczęcia postępowania oraz zasądził od oskarżonego na rzecz oskarżyciela posiłkowego kwotę 7.128 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego udzielonego przez adwokata.

Wyrok ten zaskarżył w całości obrońca oskarżonego W. B. . Zaskarżonemu orzeczeniu zarzucił:

-

błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia o karze a polegający na uznaniu, że zgromadzony materiał dowodowy wskazuje na sprawstwo W. B. w sytuacji, gdy poza wyjaśnieniami oskarżonego i zeznaniami pokrzywdzonego oraz zeznaniami M. B. nie istnieją dowody bezpośrednie wskazujące na sprawstwo oskarżonego w sposób wskazany w opisie i kwalifikacji prawnej czynu, co w konsekwencji skutkowało naruszeniem przez Sąd I instancji art. 4 kpk i art. 7 kpk poprzez dokonanie dowolnej, a nie swobodnej oceny dowodów;

-

błędne zastosowanie wobec oskarżonego zasad wymiaru kary, a w konsekwencji naruszenie art. 53 kk polegające na uznaniu, że oskarżony był osobą karaną, w sytuacji gdy każde ze skazań przywołanych w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku podlegało zatarciu z mocy prawa, co winno skutkować uznaniem, że oskarżony jest osobą niekaraną;

-

błędne ustalenie, że oskarżony wykonuje pracę dorywczą, w sytuacji gdy łączy go z pracodawcą umowa o pracę na czas nieoznaczony przez co okoliczności podmiotowe zostały przeinaczone i błędnie ocenione w orzeczeniu o karze;

-

naruszenie przepisu prawa procesowego, tj. art. 627 kpk poprzez zasądzenie na rzecz pokrzywdzonego poniesionych przez niego kosztów zastępstwa procesowego, w sytuacji gdy wysokość kosztów sprzeczna jest z zasadami wynikającymi z Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie, a przy braku ich weryfikacji czyni je oczywiście wygórowanymi.

Powołując się na powyższe, skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego od popełnienia zarzucanego mu czynu, ewentualnie o umorzenie postępowania z uwagi na znikomą społeczną szkodliwość czynu oraz o uchylenie punktu II i III zaskarżonego wyroku, a nadto o zweryfikowanie zasądzonych koszów na rzecz pokrzywdzonego z tytułu zwrotu kosztów zastępstwa procesowego udzielonego przez adwokata.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Zainicjowane apelacją obrońcy oskarżonego postępowanie doprowadziło do zmiany zaskarżonego wyroku w punkcie III, w pozostałym zakresie jego apelacja nie zasługiwała na uwzględnienie.

Dążąc do podważenia zaskarżonego wyroku, skarżący niezasadnie wywodził, że przyjęte za jego podstawę ustalenia nie znajdują oparcia w zgromadzonym materiale dowodowym. Sąd I instancji trafnie ocenił zarówno moc dowodową, jak i wymowę wyjaśnień oskarżonego w części, w której nie korespondowały z poczynionymi w sprawie ustaleniami faktycznymi. Wbrew twierdzeniom skarżącego, zebrane w sprawie dowody, oceniane we wzajemnym powiązaniu, w sposób pewny, konieczny do przełamania domniemania niewinności przysługującego oskarżonemu, wskazywały na to, że 19 sierpnia 2015 r. na terytorium G. (...), w hotelu (...) uderzył A. F. głową w okolice twarzy, a następnie pięścią w okolice jarzmową, czym spowodował jego upadek, a w konsekwencji doprowadził do naruszenia czynności narządu jego ciała na okres powyżej 7 dni w rozumieniu art. 157 §1 kk.

Okoliczność, do której największą wagę przywiązywał skarżący, a mianowicie to, że oskarżony zaprzeczył temu, by zadał cios pokrzywdzonemu, a jedynie go odepchnął, w obronie własnej, nie wskazując przy tym na żadne inne okoliczności, w jakich miały powstać ujawnione u pokrzywdzonego obrażenia, nie wykluczała wcale przyjęcia w zgodzie z obowiązującymi w procesie standardami oceny dowodów, że oskarżony dopuścił się zarzucanego mu przestępstwa. Sąd, który trafnie wskazał na to, że wyjaśnienia oskarżonego wsparte wyłączenie zeznaniami jego żony były sprzeczne z uznanymi za wiarygodne zeznaniami pokrzywdzonego oraz występujących w sprawie świadków, w tym obcego dla stron menagera hotelu (...) oraz przedstawiciela biura (...), słusznie doszedł do wniosku, że jego wyjaśnienia nie zasługiwały na danie im wiary.

Prawdą jest, że żadna z przesłuchanych w charakterze świadków osób nie była bezpośrednim obserwatorem zdarzenia z 19 sierpnia 2015 r. kiedy to oskarżony zaatakował pokrzywdzonego. Niemniej jednak, jasna i spójna relacja przeważającej ilości występujących w niniejszej sprawie świadków, oceniona przez sąd meriti logicznie, w powiązaniu z zeznaniami pokrzywdzonego A. F. oraz dowodami z dokumentów w postaci opinii sądowo-lekarskiej, notatki sporządzonej przez funkcjonariuszy g. (...)policji, raportu rezydenta A. D., jednoznacznie wskazywały jednak na to, że W. B. był agresorem.

Sąd orzekający po dokonaniu analizy wyjaśnień oskarżonego, w korelacji z zeznaniami pokrzywdzonego, m.in. pod kątem ich spójności i przeprowadzeniu ich weryfikacji w kontekście pozostałych dowodów – przekonująco, tj. odwołując się do kryteriów relewantnych z punktu widzenia zasad swobodnej oceny, wyjaśnił dlaczego wyjaśnienia oskarżonego, z których wynikało, że 19 sierpnia 2015 r. w rzeczywistości doszło między nim a pokrzywdzonym do sporu, jednak nie zadawał mu żadnych ciosów, nie zasługiwały na uwzględnienie. Skarżący natomiast, ograniczając się w istocie do stwierdzenia, że jego zdaniem wyjaśnienia oskarżonego zasługiwały na przyznanie im waloru wiarygodności, nie wykazał, by Sąd meriti dopuścił się konkretnych uchybień z punktu widzenia zasad logiki, wiedzy, czy doświadczenia życiowego, nie uznając ich za pełnowartościowy materiał dowodowy.

Z punktu widzenia odpowiedzialności oskarżonego irrelewantne było ustalanie jakie pobudki kierowały W. B.. Oskarżony wskazał w swoich wyjaśnieniach, że już od początku wspólnego wyjazdu pokrzywdzony i osoby jemu towarzyszące były w stosunku do niego zaczepne i stan ten trwał aż do 19 sierpnia 2015 r., kiedy to pokrzywdzony miał wykonać wobec oskarżonego prowokujący gest ręką, a okoliczność ta miałaby uzasadnić jego zachowanie, podjęte li tylko w celu obrony, będące przedmiotem zarzutu aktu oskarżenia. Niemniej jednak, wbrew twierdzeniom skarżącego, Sąd I instancji wskazał w motywach zaskarżonego orzeczenia, że zebrany w sprawie materiał dowodowy nie potwierdzał podnoszonych przez oskarżonego okoliczności jakoby pokrzywdzony wraz z żoną, a także ich znajomi, mieli okazywać oskarżonemu i członkom jego rodziny lekceważenie, traktując ich pogardliwie, bezpodstawnie i złośliwie zwracając im uwagę. Dlatego twierdzenie oskarżonego, że został on sprowokowany przez pokrzywdzonego, który wręcz zamachnął się na niego, a oskarżony jedynie w celu obrony go odepchnął należało uznać za niewiarygodne, podnoszone w ramach przyjętej linii obrony.

Nie miał także racji skarżący twierdząc, że rozstrzygając o karze, Sąd I instancji niewłaściwie zastosował dyrektywy wymiaru kary określone w art. 53 kk. W ocenie obrońcy oskarżonego, sąd meriti błędnie ustalił, że W. B. był osobą karaną. Jednakże, zważyć należy, że dotychczasową karalność oskarżonego sąd meriti ustalił na podstawie dołączonych do akt danych o karalności z Krajowego Rejestru Karnego, niemniej jednak okoliczność ta nie miała ważkiego znaczenia dla wymiary kary orzeczonej przez Sąd Rejonowy. Z motywów zaskarżonego orzeczenia wynika, że podstawowymi okolicznościami jakie w zakresie wymiaru kary sąd meriti wziął pod uwagę były stopień zawinienia oskarżonego, stopień społecznej szkodliwości jego czynu, okoliczności jego popełnienia oraz brak bezpośredniej przyczyny, dla której oskarżony zaatakował pokrzywdzonego uderzając go w głowę.

Wątpliwości sądu odwoławczego nie budziło również sygnalizowane przez skarżącego jako błędne, ustalenie sądu meriti, że oskarżony nie ma stałego zatrudnienia i utrzymuje się z wykonywania pracy dorywczej. Taką informację oskarżony przekazał w toku postępowania przygotowawczego oraz na rozprawie przed Sądem I instancji. Podniesiona przez skarżącego – dopiero w postępowaniu odwoławczym – okoliczność, że oskarżony jest zatrudniony na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony nie była znana Sądowi I instancji. Skarżący nie wykazał przed Sądem Okręgowym żadnego dowodu na uzasadnienie swojego twierdzenia. Niemniej jednak, zważywszy na wymiar orzeczonej kary ograniczenia wolności, nie sposób byłoby uznać, że wykonywanie przez oskarżonego pracy zarobkowej w pełnym wymiarze godzin mogłoby uniemożliwiać lub znacznie utrudniać wykonywanie kary ograniczenia wolności polegającej na nieodpłatnej kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 30 godzin w stosunku miesięcznym.

W dalszej części uzasadnienia apelacji skarżący wskazał, że obrażenia jakie odniósł pokrzywdzony podczas zdarzenia z 19 sierpnia 2015 r., stwierdzone zaświadczeniem lekarskim wydanym przez lekarza na wyspie K. (...)w G. (...)były inne niż ustalone w wyniku szczegółowych badań przeprowadzonych w Polsce. W jego ocenie, obrażenia spowodowane zachowaniem oskarżonego winny być zakwalifikowane z art. 157 § 2 kk. Podnosząc powyższe skarżący nie dostrzegł jednak, że w celu ustalenia jakie obrażenia poniósł pokrzywdzony w wyniku dwukrotnego ciosu zadanego mu przez oskarżonego, w toku postępowania przygotowawczego dopuszczono dowód z opinii sądowo-lekarskiej przeprowadzonej przez biegłego lekarza medycyny sądowej na podstawie dokumentacji medycznej znajdującej się w aktach sprawy, zatem zarówno tej sporządzonej w G. (...)jak i w Polsce. Nie bez znaczenia jest też fakt, że badanie pokrzywdzonego w G. (...)zostało ograniczone jedynie do prześwietlenia klatki piersiowej, natomiast dopiero w Polsce pokrzywdzony mógł poddać się badaniom specjalistycznym w celu ustalenia zakresu odniesionych obrażeń.

Podsumowując powyższe rozważania stwierdzić należało, że Sąd Rejonowy słusznie uznał, iż zgromadzone dowody stanowiły wystarczającą podstawę do przypisania oskarżonemu zarzucanego mu przestępstwa z art. 157 § 1 kk.

Brak było podstaw nie tylko do podważenia rozstrzygnięcia o sprawstwie i winie oskarżonego, ale i do zmiany orzeczenia o karze. Kara ograniczenia wolności, wymierzona za czyn zagrożony karą pozbawienia wolności, przy skorzystaniu z możliwości przewidzianej w art. 37a kk oskarżonemu, żadną miarą nie mogła zostać uznana za zbyt surową w rozumieniu art. 438 pkt 4 kpk. Sąd trafnie ocenił stopień społecznej szkodliwości czynu, którego dopuścił się oskarżony oraz jego zawinienie, a także właściwie wyważył wpływ okoliczności łagodzących oraz obciążających na określenie wysokości kary. Fakt, że oskarżony, bez powodu zaatakował obcego mężczyznę podczas wspólnie spędzanych wakacji, nie bacząc przy tym na konsekwencje swojego niekontrolowanego, agresywnego zachowania, świadczył o jego postawie lekceważącej dobro chronione prawem jakim jest zdrowie człowieka. Sąd odwoławczy – podobnie, jak i sąd I instancji – nie doszukał się też podstaw do skorzystania wobec oskarżonego z dobrodziejstwa warunkowego zawieszenia wykonania orzeczonej kary ograniczenia wolności. Brak było podstaw do przyjęcia, że kara z warunkowym zawieszeniem jej wykonania byłaby wystarczająca do osiągnięcia wobec niego celów ukarania. Kara taka, w ocenie Sądu byłaby dla oskarżonego nieuzasadnioną nagrodą i pogłębiłaby tylko jego poczucie bezkarności. Dolegliwość wynikająca z wykonania w/w kary, w połączeniu z koniecznością uiszczenia na rzecz pokrzywdzonego częściowego zadośćuczynienia za doznaną krzywdę w kwocie mieszczącej się w zakresie jego możliwości płatniczych, wystarczająca będzie do zapewnienia realizacji wszystkich celów postępowania wobec oskarżonego i kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa.

Na tle prawidłowo ustalonego stanu faktycznego i prawidłowych rozstrzygnięć w ramach „orzeczenia o karze”, sąd odwoławczy uznał potrzebę konwalidowania zawartego w wyroku orzeczenia o zasądzeniu na rzecz oskarżyciela posiłkowego kwoty 7.128 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego udzielonego przez adwokata. Skarżący zasadnie zarzucił bowiem, że kwota wnioskowana przez pełnomocnika A. F. nie odpowiada kryteriom określonym w przepisach rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu i nie została zweryfikowana przez sąd I instancji. Wykazane w zestawieniu kosztów, przedłożonym przez pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego, opłaty w wysokości 1080,00 zł (za czynności dochodzenia) oraz 6048,00 zł (za czynności przed sądem I instancji) stanowią kwoty znacznie przewyższające określone w § 14 ust. 1 pkt 1 oraz ust. 2 pkt 3 ww. rozporządzenia stawki i to po uwzględnieniu wszystkich terminów rozprawy oraz limitowanej przepisem § 2 ust. 2 rzeczonego rozporządzenia sześciokrotności. Zasądzając wynagrodzenie wyższe od minimalnego sąd meriti winien wskazać okoliczności uzasadniające takie postąpienie, a związane z charakterem sprawy, zwiększonym nakładem pracy adwokata oraz wkładem jego pracy w przyczynienie się do wyjaśnienia sprawy i rozstrzygnięcia. Udokumentowanie wysokości tych kosztów jest powinnością oskarżyciela posiłkowego, a jeżeli tego nie uczyni, wysokość kosztów ustala się w oparciu o zasadę określoną § 2 ust. 2 ww. rozporządzenia. Sąd władny jest zatem miarkować kwotę wynagrodzenia, dlatego stwierdził brak podstaw do zasądzenia wyższego wynagrodzenia pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego, z uwagi na to, że w niniejszej sprawie skala aktywności adwokata pozostawała na przeciętnym poziomie.

Sąd odwoławczy nie dopatrzył się w zaskarżonym orzeczeniu żadnych uchybień mogących stanowić bezwzględne przyczyny odwoławcze, będących podstawą do uchylenia wyroku z urzędu, dlatego też w pozostałym zakresie należało utrzymać go w mocy.

Na podstawie art. 627 kpk w zw. z art. 629 kpk w zw. z art. 634 kpk sąd obciążył oskarżonego wydatkami postępowania odwoławczego oraz opłatą sądową w wysokości 180 zł obliczoną po myśli art. 2 ust. 2 w zw. z art. 8 ustawy o opłatach w sprawach karnych.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Magdalena Maćkiewicz
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Toruniu
Osoba, która wytworzyła informację:  L.Gutkowski,  A Nowicka ,  J.Sobierajski
Data wytworzenia informacji: