IX Ka 580/24 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Toruniu z 2025-03-21
UZASADNIENIE |
|||
Formularz UK 2 |
Sygnatura akt |
IX Ka 580/24 |
|
Załącznik dołącza się w każdym przypadku. Podać liczbę załączników: |
0 |
||
CZĘŚĆ WSTĘPNA |
1.1. Oznaczenie wyroku sądu pierwszej instancji |
Wyrok Sądu Rejonowego w T. z dnia 3 czerwca 2024 r., sygn. akt (...) |
1.2. Podmiot wnoszący apelację |
☐ oskarżyciel publiczny albo prokurator w sprawie o wydanie wyroku łącznego |
☐ oskarżyciel posiłkowy |
☐ oskarżyciel prywatny |
☒ obrońca oskarżonych |
☐ oskarżony albo skazany w sprawie o wydanie wyroku łącznego |
☐ inny |
1.3. Granice zaskarżenia |
1.1.1. Kierunek i zakres zaskarżenia |
||||
☒ na korzyść ☐ na niekorzyść |
☒ w całości |
|||
☐ w części |
☐ |
co do winy |
||
☐ |
co do kary |
|||
☐ |
co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia |
|||
1.1.2. Podniesione zarzuty |
||||
Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji |
||||
☒ |
art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu |
|||
☐ |
art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany |
|||
☒ |
art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia |
|||
☒ |
art. 438 pkt 3 k.p.k.
– błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, |
|||
☒ |
art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka |
|||
☐ |
||||
☐ |
brak zarzutów |
1.4. Wnioski |
☒ |
uchylenie |
☒ |
zmiana |
Ustalenie faktów w związku z dowodami |
1.5. Ustalenie faktów |
1.1.3. Fakty uznane za udowodnione |
||||
Lp. |
Oskarżony |
Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi |
Dowód |
Numer karty |
2.1.1.1. |
J. H., G. A., M. Ł. |
niekaralność oskarżonych |
dane o karalności |
2962-2964 |
1.1.4. Fakty uznane za nieudowodnione |
||||
Lp. |
Oskarżony |
Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi |
Dowód |
Numer karty |
2.1.2.1. |
1.6. Ocena dowodów |
1.1.5. Dowody będące podstawą ustalenia faktów |
||
Lp. faktu z pkt 2.1.1 |
Dowód |
Zwięźle o powodach uznania dowodu |
2.1.1.1 |
karty karne |
dokumenty wystawione przez uprawnione podmioty. |
1.1.6.
Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów |
||
Lp. faktu z pkt 2.1.1 albo 2.1.2 |
Dowód |
Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu |
STANOWISKO SĄDU ODWOŁAWCZEGO WOBEC ZGŁOSZONYCH ZARZUTÓW i wniosków |
||
Lp. |
Zarzut |
|
3.1. |
- apelacja obrońcy oskarżonych - - zarzuty zmierzające do zakwestionowania winy oraz sprawstwa oskarżonych, a także wymierzonych im kar – k. 2930 - 2938 |
☐ zasadny ☐ częściowo zasadny ☒ niezasadny |
Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny |
||
Apelacja obrońcy oskarżonych okazała się niezasadna. Antycypując dalszą część rozważań odnotowania wymaga, iż Sąd Okręgowy nie stracił z pola widzenia tego, iż przedmiotowy proces miał charakter poszlakowy, wszak oskarżone J. H., G. A. oraz M. Ł. nie przyznały się do winy odnośnie zarzuconych im czynów, a w istocie brak było bezpośrednich dowodów wskazujących na ich sprawstwo, co również dostrzega sąd I instancji. To jednak, że w sprawie nie występują dowody bezpośrednio wskazujące na sprawstwo oskarżonych, nie przekreśla możliwości przypisania im popełnienia zarzucanych czynów i pociągnięcia ich do odpowiedzialności karnej, albowiem rozstrzygnięcie przedmiotu procesu może być w tej sytuacji oparte na tzw. dowodach pośrednich (poszlakach). Warunkiem wówczas niezbędnym jest, aby poszlaki te, rozumiane jako udowodnione fakty uboczne, z jednej strony prowadziły w drodze logicznego rozumowania do ustalenia w sposób niewątpliwy owego sprawstwa, a jednocześnie pozwalały na wykluczenie innej wersji zdarzenia. Całokształt materiału dowodowego pozwalać musi zatem na stwierdzenie, że inna interpretacja przyjętych faktów ubocznych - poszlak, nie jest możliwa. W procesie opartym na dowodach poszlakowych trafność dokonanych ustaleń występuje dopiero wówczas, gdy ustalenia te nie mogą być podważone przez jakąkolwiek inną możliwą wersję zdarzenia. O zgodności ustaleń z rzeczywistym przebiegiem zdarzenia nie świadczy więc sama wielość poszlak, ale logiczne powiązanie całokształtu tych poszlak wykluczające realnie inne wersje danego zdarzenia. Dokonana w ramach kontroli instancyjnej analiza całokształtu zebranych w sprawie dowodów wykazała, że Sąd Rejonowy w T. prawidłowo je ocenił w pisemnych motywach zaskarżonego orzeczenia i na ich podstawie poczynił ustalenia stanu faktycznego sprawy, a w konsekwencji wyprowadził trafne wnioski odnośnie przedmiotu niniejszego procesu, czyli kwestii odpowiedzialności karnej oskarżonych J. H., G. A. oraz M. Ł. za zarzucone im czyny zabronione. Dokonana w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku ocena dowodów jest pełna, jasna i logiczna oraz przystaje do wytycznych zawartych w art. 7 kpk. Wbrew twierdzeniom obrońcy oskarżonych, nie ma podstaw, ani do skutecznego kwestionowania dokonanej przez sąd I instancji oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego, ani też poczynionych na jego podstawie ustaleń faktycznych. Kategorycznie wskazać zatem trzeba, iż Sąd Rejonowy wnikliwie i w sposób obiektywny dokonał analizy zebranego w sprawie materiału dowodowego, zaś na jego podstawie słusznie przyjął, że występujące w niniejszej sprawie dowody poszlakowe wskazujące na winę oskarżonych stanowią jeden nierozerwalny łańcuch pozwalający na przypisanie im sprawstwa zarzucanych im aktem oskarżenia czynów zabronionych. Odnotowania wymaga, iż uzasadnienie zaskarżonego wyroku zostało sporządzone rzetelnie oraz zawiera wyczerpująco omówione argumenty w kontekście rozstrzygnięcia kwestii odpowiedzialności karnej oskarżonych za zarzucone im czyny zabronione. Sąd Okręgowy zawartą w motywach wyroku argumentację w pełni zaaprobował, albowiem była ona jasna, oparta na zebranych dowodach, logiczna oraz spójna. Sąd Rejonowy odniósł się do prezentowanej przez oskarżone linii obrony powielonej w istocie w wywiedzionym środku odwoławczym, a wyprowadzone przez ten sąd wnioski były całkowicie słuszne. Apelacja obrońcy oskarżonych zasadzała się na twierdzeniu, iż produkty lecznicze były wydawane przez oskarżone zgodnie z prawem na podstawie zapotrzebowania od podmiotu leczniczego podpisanego przez lekarza, odbierane przez przedstawiciela podmiotu leczniczego, przy czym część była zużywana na cele lecznicze przychodni, natomiast część przesuwana do hurtowni farmaceutycznej decyzją lekarzy prowadzących ten dział. Rzeczywiście bezspornym w sprawie było, iż dotyczyła ona wydania leków z Apteki (...) na podstawie dokumentów – zapotrzebowań wydanych przez podmiot leczniczy. Autor apelacji wywodząc powyższe błędnie jednak stracił z pola widzenia to, co zasadnie wyartykułował w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia sąd meriti, iż podmiot wskazany był jedynie ogniwem pośrednim, zaś finalnym odbiorcą przedmiotowych leków – przynajmniej w części – stawała się hurtownia farmaceutyczna. Owszem orzeczenie skazujące objęło magistra farmacji – kierownika Apteki (...) – M. Ł., lecz nie tylko. Poza M. Ł. pełniącą obowiązki kierownika apteki, a zatem posiadającą kompetencje w zakresie zarządzania apteką, oskarżonymi były także J. H. – udziałowiec spółki (...) Sp. z o.o. oraz G. A. Prezes Zarządu (...) Sp. z o.o. Sp. k., której komplementariuszem była (...) Sp. z o.o. Skarżący umniejsza powyższym rolom, jakie bezspornie w przestępczym procederze pełniły wszystkie oskarżone. Jest tak jak wskazuje obrońca, że leki w aptece mogą być wydane przez magistra bądź technika farmacji, aczkolwiek wobec przedmiotu niniejszej sprawy oraz zawodowych doświadczeń oskarżonych nie sposób odmówić racji konstatacji sądu I instancji, że oskarżone w realiach przedmiotowej sprawy co najmniej przewidywały i godziły się z możliwością zbycia produktów leczniczych z apteki ogólnodostępnej do hurtowni farmaceutycznej. Argumentacja skarżącego wykazuje istotne błędy w rozumowaniu. Powierzchowne jest potraktowanie obowiązków kierownika apteki, a także osób uprawnionych do zarządzania nią poprzez stwierdzenie, że w sprawie kluczowe znacznie mają obowiązki prawne spoczywające na magistrze farmacji wykonującego zawód w aptece, albowiem te nie obejmują wyłącznie przywołanych przez skarżącego w apelacji wymienionych w ustawie z dnia 10 grudnia 2020 r. o zawodzie farmaceuty (t.j. Dz. U. z 2025 r. poz. 608), ale także przez przepisy reglamentujące prowadzenie tego rodzaju działalności oraz wymagania związane ze specyfiką jej prowadzenia. Przy tym uwzględnienia wymaga, że w przedmiotowej sprawie sąd meriti w stosunku do każdej z oskarżony zróżnicował formę sprawstwa. Jeszcze raz podkreślić trzeba, że kluczowym, ale nie wyłącznym obowiązkiem M. Ł. jako kierownika apteki było świadczenie usług farmaceutycznych. Rzeczywiście obowiązkiem farmaceuty nie jest zwalczanie nieprawidłowości występujących na innym etapie obrotu lekami, ale od podmiotów pełniących funkcje jak oskarżone oczekiwać można było należytej staranności oraz postępowania w pełni zgodnie z obowiązującym porządkiem prawnym. Podkreślenia wymaga, iż analiza akt sprawy dowodzi, że tak jak próbuje w ramach linii obrony obranej przez oskarżone forsować obrońca, formalnie farmaceuta na podstawie zapotrzebowania podmiotu wykonującego działalność leczniczą może wydawać produkty lecznicze z apteki ogólnodostępnej. Świadomość obowiązujących reguł w tym zakresie miały także oskarżone i ich doświadczenie zawodowe w tym zakresie pozwoliło im na skuteczne - bynajmniej czasowo - kamuflowanie przestępczego procederu opisanego w tezach postawionych im zarzutów. Oskarżone J. H., G. A. oraz M. Ł. wiedziały - to oczywiste - iż zapotrzebowanie jest podpisywane przez lekarza bądź kierownika podmiotu leczniczego, to jednak - wbrew narracji kształtowanej przez obrońcę ich nie ekskulpowało w zakresie w jakim one w praktykach sprzecznych z obowiązującym porządkiem prawnym uczestniczyły. Kwestia naruszenia przez aptekę przepisów Prawa farmaceutycznego przywołanych przez obrońcę i ewentualne uchylenie przez Wojewódzkiego Inspektora Farmaceutycznego zezwolenia na prowadzenie apteki stanowi domenę postępowania administracyjnego, która pozostaje irrelewantna dla rozstrzygającego w niniejszej sprawie sądu karnego, albowiem brak rozstrzygnięcia o powyższym w żadnym razie nie ma wpływu na czynione przez sąd karny ustalenia stanu faktycznego sprawy w oparciu o zgromadzony w aktach materiał dowodowy. Poza tym ten przepis odnosi się - jak wskazuje autor apelacji - do bezpośredniego sprzedania leków hurtowni farmaceutycznej, a w niniejszej sprawie podmioty lecznicze, którym były sprzedawane przez Aptekę (...) leki stanowiły ogniwa pośrednie właśnie po to, by działalność ta nie budziła zastrzeżeń uprawnionych do jej weryfikacji organów. Jest prawdą, że oceniony przez sąd I instancji stan faktyczny dotyczył sytuacji, w której produkty lecznicze wydano z Apteki (...) do podmiotów leczniczych, zaś podstawą wydania leków były formalnie zgodne z prawem zapotrzebowania, natomiast leki wydawane były odbierane przez przedstawiciela podmiotu leczniczego. Wbrew jednak wywodom apelacji, a słusznie do wniosków wyprowadzonych przez sąd meriti w pisemnych motywach zaskarżonego orzeczenia zebrany w sprawie materiał dowodowy wskazywał, iż oskarżone J. H., G. A. oraz M. Ł. miały świadomość tego, że wskazany podmiot leczniczy stanowi jedynie ogniwo pośrednie w łańcuchu w ramach którego finalnie przedmiotowe medykamenty trafiały do hurtowni farmaceutycznej. Przyjęcie przez sąd meriti, iż oskarżone co najmniej przewidywały i godziły się z możliwością zbycia produktów leczniczych z apteki ogólnodostępnej do hurtowni farmaceutycznej jest na wskroś uzasadnione względami logiki i doświadczenia życiowego. Właśnie istota tkwi w tym, że oskarżone wykorzystując znajomość mechanizmów obowiązujących w obrocie lekami wiedziały, że czynności przez nie podejmowane formalnie „się zgadzają”, zaś finalnie prowadzą do zakazanego prawem przekazania przez aptekę leków do hurtowni farmaceutycznej czyli stanowią tzw. odwrócony proces dystrybucji leków. Skarżący - mija się z całokształtem rozważań przeprowadzonych przez sąd I instancji odnoszących się do podejmowanych przez oskarżone czynności stanowiących podstawę stawianych im zarzutów - sprowadzając całość tych wywodów do narracji, że odpowiedzialność oskarżonych wynika z naruszenia obowiązków przez inne osoby np. lekarzy. Brak jest racjonalnych podstaw do przyjęcia, że oskarżone działały w przekonaniu, że zapotrzebowanie na leki jest wiarygodne i skierowane na potrzeby pacjenta. Sąd Rejonowy przedstawia szereg wątków i przesłanek, które łączą się w spójną całość, z którą konfrontacji nie wytrzymuje narracja przyjęta przez autora apelacji w kontekście postawy prezentowanej przez oskarżone w ramach podejmowanych czynności sprawczych. Kolejno, skarżący w apelacji powołał się na zeznania świadków, z tym że analiza przywołanych przez niego wypowiedzi poszczególnych osób analizowana przez Sąd Okręgowy przy lekturze środka odwoławczego nie stanowią - wbrew temu, co wywodzi z nich obrońca - podstawy do zmiany oceny zachowania oskarżonych J. H., G. A., M. Ł..B. S. jako Wojewódzki Inspektor Farmaceutyczny sformułowała tezę, iż chodzi o analizowanie zapotrzebowania. To, że świadek patrzy z perspektywy własnej funkcji nie przeczy temu, iż obowiązki w tym zakresie spoczywały także na oskarżonych, a bynajmniej iż osoby dysponujące wiedzą fachową oraz doświadczeniem zawodowym - jak słusznie wskazuje po wielokroć Sąd Rejonowy - co najmniej przewidywały i godziły się z możliwością zbycia produktów leczniczych z apteki ogólnodostępnej do hurtowni farmaceutycznej. Nie chodzi o to, że farmaceuta ma rozważać, czy inny podmiot narusza zakazy w obrocie lekami, ale o to, że oskarżone co najmniej z zamiarem ewentualnym przepisy obowiązujące w tym zakresie naruszyły. Błędnie dywaguje skarżący, że chodzi tu o nadzór farmaceutyczny - otóż nie. Wcale przeprowadzona przez Sąd Rejonowy ocena zachowań J. H., G. A. i M. Ł. się na tym nie opiera. Także zeznania M. W. przywołane przez obrońcę nie zmieniają oceny zapadłego rozstrzygnięcia. Prowadzenie przez jeden podmiot placówki leczniczej oraz hurtowni farmaceutycznej pod tożsamym NIPem jest jedną z okoliczności wskazujących na to, że oskarżone miały świadomość znaczenia procederu w jakim brały udział. Nie zmienia powyższego okoliczność, że świadek M. W. nie wie co stało się z lekami wydanymi z Apteki (...) na zapotrzebowania od podmiotów leczniczych. B. J. - jak sam obrońca wskazuje - nie realizowała żadnych zapotrzebowań, zaś P. W. zapotrzebowania do realizacji otrzymywała od pani kierownik, czyli M. Ł.. To, że P. W. nie weryfikowała tych zapotrzebowań nie oznacza, że tożsamego czynić nie miała kierownik apteki, tj. M. Ł.. Zrównywanie działań pracowników apteki z jej kierownikiem co do zakresu obowiązków oraz odpowiedzialności, dokonywane przez autora apelacji nie jest w żadnej mierze uprawnione. Tu nie chodzi o weryfikowanie prze farmaceutę w aptece zasadności podpisu lekarza na zapotrzebowaniu, bo nie o takiej roli mowa w tezach zarzutów ujmujących zachowania oskarżonych naruszające przepisy prawne przyjęte w ramach kwalifikacji. Bez znaczenia są przywołane przez obrońcę zeznania J. Z., iż pracowała ona w spółce (...), była tam lekarzem i nie podpisywała żadnych zapotrzebowań na leki do aptek, albowiem zgromadzony w sprawie materiał dowodowy dawał podstawy do przyjęcia ustaleń w zakresie przebiegu rozpatrywanego procederu i zeznania jednego lekarza w tym zakresie nie czynią nieaktualnymi tych ustaleń. Niekwestionowana jest okoliczność, którą autor apelacji wywodzi z zeznań H. F., iż w przychodni może być podany każdy lek. Tutaj jednak słuszne jest podejście Sądu Rejonowego, że wydawanie pacjentom leków w przychodniach dotyczy sytuacji wyjątkowych. Powołując się na zeznania Z. W. obrońca stara się koncentrować na kwestii odpowiedzialności lekarza za zamówienie w zapotrzebowaniu. Oczywiście taka odpowiedzialność istnieje. W sprawie nie zostały jednak przedstawione zarzuty lekarzom i to nie one są w orbicie zainteresowania sądu orzekającego. Godzi się odnotować, że odpowiedzialności tej to jest lekarzy oraz oskarżonych jako podmiotów sprawujących określone funkcje w ramach działalności ogólnodostępnej apteki są niejako niezależne od siebie. Pozostaje pytanie dlaczego w postępowaniu nie zostały także postawione zarzuty lekarzom, lecz nie jest to przedmiot zainteresowania kontroli instancyjnej i pozostaje bez wpływu na rozstrzygnięcie kwestii odpowiedzialności karnej oskarżonych J. H., G. A. oraz M. Ł. za zarzucone im czyny zabronione. Raz jeszcze podkreślić należy, że Sąd Okręgowy nie kwestionuje słuszności tezy obrońcy, iż za treść zapotrzebowania odpowiadał lekarz, lecz to nie wyklucza wyprowadzonego przez sąd meriti wniosku, iż w realiach zaistniałych w niniejszej sprawie oskarżone sprawując określone funkcje co najmniej przewidywały i godziły się z możliwością zbycia produktów leczniczych z apteki ogólnodostępnej do hurtowni farmaceutycznej. Dalej, zeznania M. S. odnoszące się do mechanizmów współpracy także nie zmieniają wymowy zachowań podejmowanych przez oskarżone. Kolejny raz podkreślenia wymaga, że formalnie zgadzały się okoliczności nabycia, ale ich baczna analiza ukazuje, że proceder nie był w rzeczywistości zgodny z prawem, a oskarżone miały tego świadomość. Słusznie Sąd Rejonowy uznał, że zeznania M. F. zmierzały do wzbudzenia przekonania, że cały rozpatrywany proceder był legalny. Godzi się odnotować w kontekście tych relacji, iż świadek zeznawała, że przychodnie nie zajmują się sprzedażą leków pacjentom, a leki potrzebują wyłącznie na pomoc doraźną. Wniosków wyprowadzonych przez sąd meriti nie zmieniają przywołane przez obrońcę zeznania I. F.. Niezaprzeczalnie część leków mogła być używana przy pomocy doraźnej bądź wizytach domowych, ale zdecydowanie taka forma działania omawianych podmiotów leczniczych nie jest przeważająca i nie stanowi podstawy do przyjęcia, iż zapotrzebowanie na te leki z tej przyczyny było takie jak wynika z tez zarzutów aktu oskarżenia. Poza tym z zeznań I. F. wynikało, że dostawała listę leków, przybijała pieczątkę i nie kontrolowała tego, a zatem trudno na relacjach tegoż świadka opierać twierdzenia o zasadności zapotrzebowania. Poza tym sam obrońca podnosi, że to na lekarzu spoczywa obowiązek weryfikacji zapotrzebowania, a skoro I. F. jako lekarz nie czyniła zadość należytej staranności, to nie sposób przyjąć jej zeznań za rzetelne. Nadto, z zeznań I. F. wynikało, że na pewno część leków nieużytych była przesuwana z przychodni do hurtowni co idealnie wpisuje się we wnioski Sądu Rejonowego odnoszące się do ilości leków przekazywanych w ramach zapotrzebowania oraz, że podmioty lecznice te zapotrzebowania wystawiające nie byłyby w stanie ich wykorzystać ani też przechowywać, co nawiązuje natomiast do tezy, że oskarżone miały świadomość, gdzie finalnie trafią leki przekazywane na podstawie zapotrzebowania. Owszem podpis lekarza jest potrzebny na zapotrzebowaniu po to aby potwierdzić, że dane leki potrzebuje dana przychodnia, ale jak wynika z materiału dowodowego sprawy podpisom tym nie sposób przypisać miana rzetelnych. Sąd Okręgowy w pełni podzielił konstatację sądu I instancji, iż zeznania I. F. wynikały z próby wytłumaczenia swoich zaniedbań w zakresie kontroli zapotrzebowań. Obrońca powołując się na powyższe relacje niesłusznie stawia tezę, że oskarżone działały w zaufaniu do podpisu lekarza. Trudno się z tym zgodzić patrząc na szczególny charakter prowadzonej przez nie działalności obwarowany wieloma restrykcjami, ich doświadczenie zawodowe oraz wiedzę w zakresie funkcjonowania podmiotów leczniczych. Z oczywistych względów wynikających z konieczności zachowaniu pozorów legalności procederu leki przekazywane przez Aptekę (...) najpierw formalnie trafiały do podmiotów leczniczych, a następnie do hurtowni farmaceutycznych. Chybiony całkowicie jest argument polegający na przywołaniu zeznań P. Z. i porównaniu Apteki (...) w T. do apteki przy Szpitalu (...) w B.. Powoływanie się na powyższe odbiega od zasad doświadczenia życiowego w zakresie działalności aptek położonych w różnych miastach oraz lokalizacjach. Poza tym autor apelacji stracił z pola widzenia to, że apteka przy Szpitalu (...) w B. z logicznych względów sprzedawała duże ilości określonych leków właśnie w związku z działalnością podmiotu leczniczego bardzo blisko położonego, natomiast Apteka (...) przekazywała leki podmiotom położonym w znacznej odległości co już budzi zastrzeżenia w kontekście zasad racjonalnej działalności tych podmiotów. Już z samych przywołanych przez autora apelacji zeznań P. Z. wynikało, że apteka przy szpitalu była bardziej specyficzna. Wyjaśnienia oskarżonych przywołane przez autora apelacji także nie deprecjonują słusznych wniosków sądu I instancji w kontekście oceny zachowań oskarżonych. M. Ł. w swoich wyjaśnieniach starała się umniejszyć swoją rolę w realizacji zapotrzebowań i przerzucić ciężar odpowiedzialności na inne podmioty, lecz ta narracja nie zyskała aprobaty Sądu Okręgowego, bowiem jako kierownik apteki miała rozeznanie fachowe w tym przedmiocie i z pewnością zważała na przedmiot oraz zakres realizowanych przez aptekę zapotrzebowań na rzecz poszczególnych podmiotów. Przy tym zważyć należy, że Sąd Rejonowy słusznie przyjął, że M. Ł. była kierowana przez oskarżoną G. A. oraz J. H.. W ramach wątku M. Ł. warte odnotowania jest, że na pełną aprobatę zasługiwały motywy przedstawione przez Sąd Rejonowy wskazujące na to, że prowadzona względem M. Ł. sprawa dyscyplinarna oraz jej wynik pozostają bez wpływu dla kwestii rozstrzygnięcia jej odpowiedzialności karnej za czyny opisane w tezach zarzutów aktu oskarżenia. Sąd II instancji w pełni podziela wnioski przedstawione w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku w tym zakresie, wobec czego pozostaje odesłanie do ich treści. Wyjaśnienia G. A. odnosiły się do perspektywy obrotów spółki, ale one nie były miarodajne albowiem kluczowe było rozpatrywanie ilości przekazanych podmiotom leczniczym leków do tego, jakie rzeczywiście mogło być ich zapotrzebowanie. Tak jak Sąd Rejonowy wskazał ta ilość była taka, że poszczególne podmioty z uwagi na prowadzoną działalność nie miały możliwości ich wykorzystania w tej ilości, a nawet przechowania. Obrońca w apelacji powołał się na wyrok Sądu Rejonowego (...) w W. z dnia 20 kwietnia 2021 roku, wydanym w sprawie o sygn. akt (...) wraz z uzasadnieniem. Sąd Okręgowy zapoznał się z motywami przywołanymi w środku odwoławczym. Przede wszystkim wskazania wymaga, iż nie ma adnotacji, czy wyrok ten jest prawomocny. Przy tym w świetle obowiązujących reguł procesu karnego, a w tym zasady samodzielności sądu karnego, przywołane przez obrońcę orzeczenie wraz z uzasadnieniem nie jest dla orzekającego w niniejszej sprawie sądu wiążące. Nadto, nie jest uprawnionym wyłącznie na podstawie fragmentu uzasadnienia porównywanie stanów faktycznych obu spraw. Dokładnie tak jak wskazuje obrońca w apelacji niniejsza sprawa wiąże się z karną oceną zasadniczo legalnej aktywności. Racje wskazane w pisemnych motywach zaskarżonego orzeczenia dały podstawy do stwierdzenia, że oskarżone co najmniej przewidywały i godziły się z możliwością zbycia produktów leczniczych z apteki ogólnodostępnej do hurtowni farmaceutycznej. Ten wniosek Sąd Rejonowy słusznie wyprowadził w oparciu o analizę materiału dowodowego i jego ocenę zgodną z zasadami logiki oraz doświadczenia życiowego. Raz jeszcze w kontekście argumentów apelacji wskazać należy, że odpowiedzialność karna oskarżonych stanowi kwestię niezależną od ewentualnej odpowiedzialności karnej lekarzy wystawiających zapotrzebowanie. Oczywiście nasuwa się spostrzeżenie, iż zachowanie lekarzy zdecydowanie budzi wątpliwości, jednakże to nie leży w kognicji sądu odwoławczego orzekającego w ramach niniejszej kontroli instancyjnej. Autor apelacji zaznaczył, że skoro sprzedaż objęta aktem oskarżenia była wprowadzona przez Aptekę (...) do Zintegrowanego Systemu Monitorowania Obrotu Produktami Leczniczymi, to apteka ta nie ukrywała sprzedaży, a zatem były legalne i jawne dowody jej dokonywania na podstawie zgodnego z prawem mechanizmu – zapotrzebowania co nie może być uznane za ukrywanie sprzedaży przez oskarżone leków bezpośrednio do hurtowni. Sąd I instancji trafnie wskazał, że oskarżone zdecydowały się na skorzystanie z pośredniego ogniwa w łańcuchu dystrybucji jakim były podmioty lecznicze. Wprowadzenie do systemy danych miało na celu upozorowanie legalności procederu, w którym uczestniczyły. Niezasadnie (wyłącznie z ostrożności procesowej) obrońca kwestionował wymierzone oskarżonym kary. Stopień winy wszystkich oskarżonych był wysoki. Jako osoby dorosłe oraz poczytalne w pełni zdawały sobie sprawę z naganności swoich działań. Wysoki był także stopień społecznej szkodliwości ich czynów zabronionych, G. A. oraz J. H. zarzuconych im czynów dopuściły się w warunkach ciągu przestępstw w ramach współsprawstwa. Zasadnie Sąd Rejonowy przyjął, iż M. Ł. działała pod kierownictwem G. A. oraz J. H. i stąd stopień naganności jej czynów stanowiących także ciąg przestępstw był niższy. Orzeczone wobec G. A. oraz J. H. kary po 8 miesięcy pozbawienia wolności oraz M. Ł. kara 5 miesięcy pozbawienia wolności, których wykonanie Sąd Rejonowy zawiesił odpowiednio na okresy próby - odpowiednio G. A. oraz J. H. - 2 lat, M. Ł. - roku, uwzględniały okoliczności przedmiotowe popełnionych czynów zabronionych, a także - wobec zastosowania dobrodziejstwa w postaci środka związanego z poddaniem sprawcy próbie - dotychczasową niekaralność oskarżonych. W pełni zasadnie Sąd Rejonowy wobec warunkowego zawieszenia wymierzonych oskarżonym kar pozbawienia wolności oraz okoliczności przedmiotowych popełnionych przez nich czynów zabronionych, na podstawie art. 71 § 1 kk wymierzył G. A. i J. H. kary po 300 stawek dziennych grzywny, przyjmując jedną stawkę w wysokości 300 złotych dla każdej z nich, a oskarżonej M. Ł. karę 200 stawek dziennych grzywny przyjmując jedną stawkę w wysokości 150 złotych. Wymiar wskazanych kar nie przekracza możliwości finansowych każdej z oskarżonych. Kary te stanowić będą dolegliwość finansową, która uzmysłowi oskarżonym naganność ich zachowania oraz że naruszanie porządku prawnego nie jest opłacalne. |
||
OKOLICZNOŚCI PODLEGAJĄCE UWZGLĘDNIENIU Z URZĘDU |
|
4.1. |
|
Zwięźle o powodach uwzględnienia okoliczności |
|
ROZSTRZYGNIĘCIE SĄDU ODWOŁAWCZEGO |
|
1.7. Utrzymanie w mocy wyroku sądu pierwszej instancji |
|
5.1.1. |
Przedmiot utrzymania w mocy |
Wyrok Sądu Rejonowego w T. z dnia 3 czerwca 2024 r., sygn. akt (...) |
|
Zwięźle o powodach utrzymania w mocy |
|
Racje wskazane w punkcie 3.1. zadecydowały o uznaniu wywiedzionej apelacji za niezasadną. Sąd Odwoławczy utrzymał w mocy wyrok Sądu Rejonowego, nie dopatrując się w zaskarżonym orzeczeniu żadnych uchybień mogących stanowić bezwzględne przyczyny odwoławcze, będących podstawą do uchylenia wyroku z urzędu. |
|
1.8. Zmiana wyroku sądu pierwszej instancji |
|
5.2.1. |
Przedmiot i zakres zmiany |
Zwięźle o powodach zmiany |
|
1.9. Uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji |
|||
1.1.7. Przyczyna, zakres i podstawa prawna uchylenia |
|||
5.3.1.1.1. |
|||
Zwięźle o powodach uchylenia |
|||
5.3.1.2.1. |
Konieczność przeprowadzenia na nowo przewodu w całości |
||
Zwięźle o powodach uchylenia |
|||
5.3.1.3.1. |
Konieczność umorzenia postępowania |
||
Zwięźle o powodach uchylenia i umorzenia ze wskazaniem szczególnej podstawy prawnej umorzenia |
|||
5.3.1.4.1. |
|||
Zwięźle o powodach uchylenia |
|||
1.1.8. Zapatrywania prawne i wskazania co do dalszego postępowania |
|||
1.10. Inne rozstrzygnięcia zawarte w wyroku |
|||
Punkt rozstrzygnięcia z wyroku |
Przytoczyć okoliczności |
||
Koszty Procesu |
Punkt rozstrzygnięcia z wyroku |
Przytoczyć okoliczności |
II. |
Sąd Okręgowy, mając zwłaszcza na uwadze nałożone w wyroku Sądu Rejonowego zobowiązania finansowe, na podstawie art. 624 § 1 kpk w zw. z art. 634 kpk zwolnił G. A., J. H. oraz M. Ł. z obowiązku ponoszenia opłaty za II instancję, zaś na podstawie art. 636 § 2 kpk w zw. art. 633 kpk niewysokimi wydatkami postępowania odwoławczego obciążył oskarżone po 1/3 części. |
PODPIS |
||||||||
1.1.3. Granice zaskarżenia |
||||||||
Kolejny numer załącznika |
1 |
|||||||
Podmiot wnoszący apelację |
- obrońca oskarżonych, |
|||||||
Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja |
- wyrok Sądu Rejonowego w T. z dnia 3 czerwca 2024 r. w sprawie o sygn. akt (...), |
|||||||
1.1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia |
||||||||
☒ na korzyść ☐ na niekorzyść |
☒ w całości |
|||||||
☒ w części |
☐ |
co do winy |
||||||
☒ |
co do kary |
|||||||
☒ |
co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia |
|||||||
1.1.3.2. Podniesione zarzuty |
||||||||
Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji |
||||||||
☒ |
art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu |
|||||||
☐ |
art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany |
|||||||
☒ |
art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia |
|||||||
☒ |
art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, |
|||||||
☒ |
art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka |
|||||||
☐ |
||||||||
☐ |
brak zarzutów |
|||||||
1.1.4. Wnioski |
||||||||
☒ |
uchylenie |
☒ |
Zmiana |
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Toruniu
Osoba, która wytworzyła informację: Andrzej Walenta
Data wytworzenia informacji: