VIII Ca 1040/24 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Toruniu z 2025-03-12

Sygn. akt VIII Ca 1040/24

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 26 września 2024 r., w sprawie z powództwa (...) sp. z o.o. s.k.a. w T. przeciwko (...) S.A. w W. o zapłatę, Sąd Rejonowy w Toruniu:

– w pkt 1 – zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 5.065,74 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie:

1. od kwoty 4.880,64 zł od 1 marca 2023 r. do dnia zapłaty,

2. od kwoty 185,10 zł od 18 sierpnia 2023 r. do dnia zapłaty;

– w pkt 2 – zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 2.217 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania.

W uzasadnieniu powyższego wyroku Sąd Rejonowy wskazał, że w realiach niniejszej sprawy brak było podstaw do konstatacji, że zlecenie holowania S. (...) z uwagi na jej wiek / niską wartość było nieuzasadnione. Sąd Rejonowy podkreślił przy tym, że pozwany ubezpieczyciel bezspornie uznał w toku postępowania likwidacyjnego zasadność holowania, skoro częściowo za nie zapłacił. W dalszej kolejności, Sąd Rejonowy ocenił stawki zastosowane przez powoda jako mieszczące się w granicach stawek rynkowych. W konsekwencji uznania kosztów holowania jako zasadne, Sąd Rejonowy orzekł zgodnie z żądaniem pozwu. O kosztach procesu orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. (wyrok – k. 74 akt, uzasadnienie – k. 79 – 81 akt)

Apelację od powyższego wyroku wniósł pozwany zaskarżając go w całości oraz zarzucając mu naruszenie szczegółowo wskazanych przepisów prawa procesowego, tj. art. 233 § 1 k.p.c. i przepisów prawa materialnego, tj. art. 361 § 1 k.c. w zw. z art. 822 § 1 k.c. w zw. art. 34 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, art. 354 § 2 k.c. i art. 363 k.c., art. 826 k.c. w zw. z art. 822 § 1 k.c. w zw. z art. 16 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych.

W związku z podniesionymi zarzutami skarżący wniósł o zmianę wyroku w pkt I poprzez oddalenie powództwa oraz zasądzenie kosztów procesu za I instancję, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych, stosownie do wyniku sprawy. Ponadto, skarżący wniósł o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty. (apelacja – k. 84 – 89 akt)

W odpowiedzi na apelację, powód wniósł o oddalenie apelacji pozwanego w całości oraz zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów procesu w postępowaniu apelacyjnym, w tym kosztów zastępstwa przez profesjonalnego pełnomocnika według norm przepisanych. (odpowiedź na apelację – 110 – 111v. akt)

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jest zasadna.

Na wstępie wskazać należy, że Sąd Okręgowy podzielił ustalenia faktyczne Sądu I instancji, stojące u podstaw wydanego przez ten Sąd orzeczenia, znajdujące się w jego pisemnym uzasadnieniu przyjmując je za własne i czyniąc podstawą własnego rozstrzygnięcia. Na gruncie tych ustaleń Sąd Okręgowy poczynił jednak odmienne wnioski prawne.

Podstawę zasądzonego roszczenia stanowić miałby art. 822 § 1 k.c., który określa obowiązek wypłaty określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzane osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony. Odpowiedzialność sprawcy i ubezpieczyciela dotyczy normalnych następstw danego zdarzenia. Zgodnie z art. 361 § 2 k.c. w granicach określonych w art. 361 § 1 k.c. naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł, oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono. W przypadku szkód powstałych w wyniku wypadków komunikacyjnych nie ogranicza się ono zatem jedynie do pokrycia różnicy między wartością pojazdu przed i po wyżej wymienionym zdarzeniu albo wysokości kosztów naprawy. Jak podnosi się bowiem w orzecznictwie Sądu Najwyższego obejmuje ona także inne negatywne następstwa, których doznał poszkodowany (por. uchwała składu siedmiu sędziów z dnia 17 listopada 2011 r., sygn. akt III CZP 5/11, Legalis).

Powyższe nie przesądza jednak o tym, że automatycznie każdy koszt poniesiony przez poszkodowanego obciąża sprawcę wypadku i zakład ubezpieczeń. Odpowiedzialność ubezpieczyciela sprawcy szkody komunikacyjnej nie ma charakteru absolutnego i w zakresie uszczerbku majątkowego z tytułu kosztów służących wyeliminowaniu negatywnych następstw majątkowych ograniczona jest do obowiązku zwrotu kosztów celowych i ekonomicznie uzasadnionych. W przedmiotowej sprawie niezbędne było uwzględnienie interesów zarówno dłużnika, jak i wierzyciela. Ochrona interesów poszkodowanego nie może bowiem przekraczać w wyżej wymienionym zakresie rozsądnych granic.

Ocena, czy poniesione przez poszkodowanego koszty holowania powinny być objęte odszkodowaniem musi być dokonana przy uwzględnieniu całokształtu okoliczności sprawy, a w szczególności w zależności od ustalenia, czy zachodzi normalny związek przyczynowy pomiędzy poniesieniem tego wydatku, a zdarzeniem szkodzącym oraz czy poniesienie tego kosztu było obiektywnie uzasadnione i konieczne (por. uchwała SN z dnia 18 maja 2004 r., III CZP 24/04, OSNC 2005, str. 7-8 poz. 117).

Sąd Okręgowy w pełni podziela stanowisko strony pozwanej, że w okolicznościach niniejszej sprawy koszt holowania pojazdu nie pozostaje w zwykłym związku przyczynowym ze zdarzeniem ubezpieczeniowym. Ponadto, nie sposób przyjąć, że koszt holowania 9-krotnie wyższy od wartości pojazdu przed szkodą, a ponad 38-krotnie wyższy od wartości pojazdu po szkodzie jest wydatkiem celowym i ekonomicznie uzasadnionym. Strona powodowa nie udowodniła, aby koszty holowania we wskazanej przez nią kwocie były celowe i uzasadnione.

W tym miejscu należy zwrócić uwagę, że do wykonania usługi holowania doszło bezpośrednio po zdarzeniu, a więc przed wykonaniem oględzin przez pozwanego. Ponadto, ze zgromadzonego materiału dowodowego nie wynika, aby poszkodowany czy cesjonariusz kontaktowali się z ubezpieczycielem przed holowaniem pojazdu celem co najmniej poinformowania o tym oraz uzyskania informacji o akceptowanych przez ubezpieczyciela stawkach. Poszkodowany tym samym nie dał ubezpieczycielowi możliwości nawet złożenia oferty takiej usługi, która mogła być korzystniejsza od tej, z której zdecydował się skorzystać. W związku z tym należało uznać, że poszkodowany działał na własne ryzyko. Zaznaczenia także wymaga, że poszkodowany po zdarzeniu korzystał z pojazdu zastępczego, a więc nie było konieczności bezzwłocznego przewozu pojazdu do miejsca zamieszkania. Natomiast, niewykluczone, że gdyby poszkodowany powziął wiadomość o kwalifikacji szkody i wycenie pojazdu, to inne byłyby jego decyzje w zakresie holowania. Trudno usprawiedliwić pośpiech przy podjęciu decyzji o holowaniu w sytuacji, gdy poszkodowany dysponował pojazdem zastępczym i dokonał cesji swoich roszczeń na rzecz powoda.

W przedmiotowej sprawie podkreślić trzeba, że przetransportowanie ponad dwudziestoletniego pojazdu, wartego przed szkodą 800 zł, a po szkodzie 200 zł, ponad 400 km od miejsca kolizji do miejsca zamieszkania poszkodowanego, kosztowało 7.648,14 zł. W ocenie Sądu Okręgowego, z całą pewnością w podobnej sytuacji żaden poszkodowany nie zdecydowałby się na poniesienie kosztów holowania, gdyby miał je ponieść z własnych środków finansowych. Usługa wygenerowała bowiem koszty znacząco przekraczające wartość pojazdu. Zdaniem Sądu Okręgowego, powód nie wykazał, aby poniesienie kosztów holowania, których domaga się w niniejszym procesie, było celowe i uzasadnione. W okolicznościach niniejszej sprawy nie sposób twierdzić, aby poszkodowany, a następnie powód działali zgodnie z wymogiem minimalizacji szkody.

Na marginesie wymaga zaznaczenia, że tutejszy Sąd Okręgowy wielokrotnie wypowiadał się, że w sytuacji, gdy mamy do czynienia z podmiotami profesjonalnie trudniącymi się skupem i dochodzeniem wierzytelności z tytułu szkód komunikacyjnych należy bardziej restrykcyjnie podchodzić do stosowania reguł określonych w orzecznictwie, które mają na celu ochronę poszkodowanego konsumenta. W przedmiotowej sprawie argumentacja Sądu Rejonowego, że brak zlecenia odholowania pojazdu do miejsca zamieszkania, skutkowałaby pozbawieniem poszkodowanego możliwości wygodnego likwidowania szkody, nie znajduje uzasadnienia w okolicznościach sprawy. W dniu zdarzenia poszkodowany dokonał bowiem przelewu swej wierzytelności z tytułu odszkodowania za holowanie pojazdu. W konsekwencji, to nie poszkodowany, a powód dokonywał likwidacji szkody. Argumentacja Sądu Rejonowego okazała się zatem nietrafiona.

Podsumowując, poniesienie tak znacznych kosztów holowania w okolicznościach niniejszej sprawy było całkowicie nieuzasadnione. Koszty, które zostały przez pozwanego zwrócone całkowicie pokryły koszty szkody. Skoro poszkodowany zdecydował się na poniesienie dodatkowych znacznych kosztów holowania, nie informując przy tym pozwanego, to musiał liczyć się z ryzykiem, że te koszty będą jego obciążały. Sąd Okręgowy, tym samym podzielił argumentację znajdującą się w uzasadnieniu apelacji pozwanego.

Mając to wszystko na względzie, Sąd Okręgowy na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że oddalił powództwo. W konsekwencji, zmianie podlegało również rozstrzygnięcie o kosztach procesu przed Sądem I instancji, o których orzeczono na podstawie art. 98 § 1, §1 1, § 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. zasądzając z tego tytułu od powoda na rzecz pozwanego kwotę 1817 zł, na którą składało się wynagrodzenie reprezentującego pozwanego pełnomocnika ustalone zgodnie z § 2 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (t.j. Dz. U. z 2023 r. poz. 1935 z późn. zm.) oraz opłata skarbowa od pełnomocnictwa.

O kosztach procesu za instancję odwoławczą orzeczono na podstawie art. 98 §1, § 1 1 i § 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. – zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu. Pozwany w postępowaniu odwoławczym poniósł koszty w wysokości 1300 zł, na które składało się wynagrodzenie reprezentującego go pełnomocnika ustalone zgodnie z § 2 pkt 4 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 ww. rozporządzenia oraz opłata od apelacji – zatem powyższą kwotę należało zasądzić od powoda na rzecz pozwanego.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Izabela Bagińska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Toruniu
Data wytworzenia informacji: