VIII Ca 928/24 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Toruniu z 2025-03-14

VIII Ca 928/24

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 9 sierpnia 2024 r. Sąd Rejonowy w Chełmnie zasądził od pozwanego (...)S.A. z siedzibą w W. na rzecz powoda A. O. kwotę 31.753,05 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od następujących kwot: a) od kwoty 5.015,22 zł od dnia 17 września 2022 r. do dnia zapłaty, b) od kwoty 26.737,83 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 23 czerwca 2023 r. do dnia zapłaty, oddalił powództwo w pozostałej części oraz zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 5.174,00 zł z tytułu kosztów procesu z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia uprawomocnienia się niniejszego orzeczenia do dnia zapłaty.

W uzasadnieniu Sąd Rejonowy wskazał, że w jego ocenie powództwo zasługiwało na uwzględnienie niemalże w całości, poza częścią roszczenia o odsetki. Przechodząc do szczegółowych rozważań Sąd I instancji wskazał, że pomiędzy stronami nie było sporu, co do okoliczności kolizji drogowej z dnia 29 lipca 2022 r. i winy kierowcy posiadającego obowiązkowe ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej w pozwanym towarzystwie ubezpieczeń i tego, że odpowiedzialność za szkodę ponosi pozwany w związku z zawartą ze sprawcą umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej. Pozwany w toku postępowania likwidacyjnego przyjął bowiem odpowiedzialność za szkodę, zaś spór koncentrował się na zakresie i wysokości szkody.

Dalej wskazano, że powód nie naprawił motocykla marki H. (...) o numerze rejestracyjnym (...). Ustalając wysokość należnego powodowi odszkodowania z tytułu szkody w tymże pojeździe Sąd Rejonowy oparł się na opinii biegłego sądowego, z której wynika zakres szkody oraz wysokość niezbędnych technicznie, celowych i ekonomicznie uzasadnionych kosztów naprawy uszkodzeń motocykla wynosi, przy uwzględnieniu stosowanych przez pozwanego rabatów na materiały lakiernicze, 51.676,92 zł. W tym stanie rzeczy – zgodnie z opinią biegłego – Sąd Rejonowy przyjął, iż celowy i ekonomicznie uzasadniony koszt przywrócenia motocykla powoda do stanu sprzed kolizji objęty żądaniem pozwu, jest zasadny co do kwoty 51.676,92 zł. Wskazano, że biorąc pod uwagę kwotę już wypłaconą powodowi tytułem kosztów naprawy motocykla w wysokości 19.923,87 zł, do skompensowania pozostała kwota 31.753,05 zł. Wobec powyższego Sąd I instancji zasądził od pozwanego na rzecz powoda tytułem odszkodowania za szkodę poniesioną w dniu 29 lipca 2022 r. kwotę 31.753,05 zł ( uzasadnienie – k. 174-182).

Apelację od powyższego orzeczenia w części, tj. co do punktów I i III wyroku wniósł pozwany, zarzucając mu:

1.  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych przez Sąd za podstawę rozstrzygnięcia polegających na bezpodstawnym przyjęciu, że:

a.  pojazd markiH. (...) o numerze rejestracyjnym (...), nie został naprawiony po kolizji z dnia 29 lipca 2022 r.;

b.  w przedmiotowej szkodzie doszło do trwałego uszkodzenia ramy oraz przedniego widelca zawieszenia motocykla, pomimo braku dokumentu potwierdzającego trwałe uszkodzenie ramy i widelca zawieszenia przedniego;

c.  miarodajne w niniejszej sprawie jest dokonanie wyłącznie wymiany zamiast naprawy, pomimo, iż w systemie AUDATEX podana jest możliwość naprawy widelca przedniego zawieszenia;

d.  miarodajne jest przyjęcie stawki za RBG prac na poziomie 160 zł netto;

2.  naruszenie przepisów prawa procesowego, tj.:

a.  art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dowolną, a nie swobodną ocenę zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, tj. w sposób rażąco sprzeczny z doświadczeniem życiowym oraz wnioskami płynącymi ze zgromadzonych w sprawie dowodów, polegającą na błędnym uznaniu, że:

i.  w przedmiotowej szkodzie doszło do trwałego uszkodzenia ramy oraz przedniego widelca zawieszenia motocykla pomimo braku dokumentu potwierdzającego trwałe uszkodzenie ramy i widelca zawieszenia przedniego;

ii.  brak możliwości naprawy widelca przedniego zawieszenia, pomimo, iż w systemie AUDATEX podana jest możliwość naprawy widelca przedniego zawieszenia;

(...).  miarodajne jest przyjęcie stawki za RBG prac na poziomie 160 zł netto;

iv.  wysokość niezbędnych technicznie, celowych i ekonomicznie uzasadnionych kosztów naprawy uszkodzeń motocykla powoda marki H. (...) o numerze rejestracyjnym (...), powstałych w wyniku kolizji z dnia 29 lipca 2022 r., wynosi, przy uwzględnieniu stosowanych przez pozwanego rabatów na materiały lakiernicze, 51.676,92 zł;

b.  art. 233 k.p.c. w związku z art. 227 k.p.c., poprzez rażące naruszenie granic swobodnej oceny dowodów i dokonanie jej wbrew zasadom logiki i doświadczenia życiowego, co przejawiało się w tym, że: Sąd zasądził odszkodowanie na podstawie opinii biegłego ustalającej hipotetyczny koszt naprawy pomimo, tego, że poszkodowany naprawił pojazd, bo jak wynika z ogólnodostępnej bazy CEPiK pojazd przeszedł w dniu 9.05.2024r. pozytywnie okresowe badanie techniczne, zatem wobec, naprawienia pojazdu kompensacja nie mogła już nastąpić przez zapłatę równowartości hipotetycznych kosztów przywrócenia stanu poprzedniego, bowiem uszczerbek w tej postaci (uszkodzenia motocykla) już nie istniał, a szkoda zmieniła swą postać na wydatkowanie własnych aktywów na naprawę pojazdu i ten właśnie uszczerbek podlegał naprawieniu przez ubezpieczyciela poprzez zapłatę równowartości kwoty wyłożonej na przeprowadzenie naprawy, a powód nie wykazał wbrew art. 6 k.c. wysokości kosztów naprawy oraz nie wykazał, że poniesione koszty przekroczyły wysokość odszkodowania dotychczas wypłaconego przez pozwanego;

c.  art. 233 § 1 k.p.c. w związku z art. 278 § 1 k.p.c., polegające na wybiórczej ocenie materiału dowodowego i uznanie opinii biegłego S. D. za fachową i rzetelną, co skutkowało błędnym przyjęciem, że:

i.  wystarczającą i miarodajną podstawą do uznania, że rama oraz przedni widelec zawieszenia motocykla zostały trwale uszkodzone jest wyłącznie weryfikacja stanu technicznego dokonana przez ASO H. (...), pomimo, braku udokumentowania ich skrzywienia (odkształcenia) na podstawie wyniku pomiarów. A przecież wyłącznie wyniki pomiaru geometrii są miarodajne w tym zakresie a nie wyłącznie oko i ocena pracownika ASO, który przecież jest zainteresowany, jak każdy warsztat uzyskaniem jak największego zysku z naprawy;

ii.  brak możliwości naprawy widelca przedniego zawieszenia, pomimo, iż w systemie AUDATEX podana jest możliwość naprawy widelca przedniego zawieszenia;

d.  art. 316 § 1 k.p.c. poprzez nieuwzględnienie, że w przedmiotowej sprawie mamy do czynienia ze szkodą dynamiczną, bowiem od chwili jej powstania do momentu naprawienia uległa zmianie postać i wielkość doznanego uszczerbku;

3.  naruszenie przepisów prawa materialnego, tj.:

a.  art. 6 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i przyjęcie, iż powód udowodnił, że:

i.  w przedmiotowej szkodzie doszło do trwałego uszkodzenia ramy oraz przedniego widelca zawieszenia motocykla pomimo braku dokumentu potwierdzającego trwałe uszkodzenie ramy i widelca zawieszenia przedniego;

ii.  brak możliwości naprawy widelca przedniego zawieszenia, pomimo, iż w systemie AUDATEX podana jest możliwość naprawy widelca przedniego zawieszenia;

(...).  miarodajne jest przyjęcie stawki za RBG prac na poziomie 160 zł netto;

iv.  wysokość niezbędnych technicznie, celowych i ekonomicznie uzasadnionych kosztów naprawy uszkodzeń motocykla powoda marki H. (...) o numerze rejestracyjnym (...), powstałych w wyniku kolizji z dnia 29 lipca 2022 r., wynosi, przy uwzględnieniu stosowanych przez pozwanego rabatów na materiały lakiernicze, 51.676,92 zł;

v.  miarodajne jest wyliczenie odszkodowania na podstawie opinii biegłego ustalającej hipotetyczny koszt naprawy pomimo, tego że poszkodowany naprawił pojazd, bo jak wynika z ogólnodostępnej bazy CEPiK pojazd przeszedł w dniu 9.05.2024r. pozytywnie okresowe badanie techniczne, zatem wobec naprawienia pojazdu kompensacja nie mogła już nastąpić przez zapłatę równowartości hipotetycznych kosztów przywrócenia stanu poprzedniego, bowiem uszczerbek w tej postaci (uszkodzenia motocykla) już nie istniał, a szkoda zmieniła swą postać na wydatkowanie własnych aktywów na naprawę pojazdu i ten właśnie uszczerbek podlegał naprawieniu przez ubezpieczyciela poprzez zapłatę równowartości kwoty wyłożonej na przeprowadzenie naprawy, a powód nie wykazał wbrew art. 6 k.c. wysokości kosztów naprawy oraz nie wykazał, że poniesione koszty przekroczyły wysokość odszkodowania dotychczas wypłaconego przez pozwanego;

b.  art. 19 ust. 1, art. 34 ust. 1, art. 36 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych w zw. z art. 822 § 1 k.c. i art. 361 k.c. i art. 362 k.c. oraz 363 k.c. i 824 1 k.c. i w zw. z art. 509 § 1 k.c. poprzez błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie przepisu oraz przyjęcie, iż:

i.  w przedmiotowej sprawie zachodzą okoliczności uzasadniające przyjęcie, że wysokość niezbędnych technicznie, celowych i ekonomicznie uzasadnionych kosztów naprawy uszkodzeń motocykla powoda marki H. (...) o numerze rejestracyjnym (...), powstałych w wyniku kolizji z dnia 29 lipca 2022 r., wynosi, przy uwzględnieniu stosowanych przez pozwanego rabatów na materiały lakiernicze, 51.676,92 zł;

ii.  pozwany w okolicznościach przedmiotowej sprawy ponosi odpowiedzialność ponad kwotę wypłaconą już na etapie postępowania likwidacyjnego, tj. przekroczenie granic odpowiedzialności pozwanego za szkodę powstałą w okolicznościach przedmiotowej sprawy;

(...).  podstawą do ustalenia i zasądzenia odszkodowania jest opinia biegłego ustalająca hipotetyczny koszt naprawy pomimo, tego że poszkodowany naprawił pojazd, bo jak wynika z ogólnodostępnej bazy CEPiK pojazd przeszedł w dniu 9.05.2024r. pozytywnie okresowe badanie techniczne, zatem wobec naprawienia pojazdu kompensacja nie mogła już nastąpić przez zapłatę równowartości hipotetycznych kosztów przywrócenia stanu poprzedniego, bowiem uszczerbek w tej postaci (uszkodzenia motocykla) już nie istniał, a szkoda zmieniła swą postać na wydatkowanie własnych aktywów na naprawę pojazdu i ten właśnie uszczerbek podlegał naprawieniu przez ubezpieczyciela poprzez zapłatę równowartości kwoty wyłożonej na przeprowadzenie naprawy, a powód nie wykazał wbrew art. 6 k.c. wysokości kosztów naprawy oraz nie wykazał, że poniesione koszty przekroczyły wysokość odszkodowania dotychczas wypłaconego przez pozwanego;

iv.  powód sprostał obowiązkowi udowodnienia szkody z 6. k.c., a przecież pamiętać trzeba, że odszkodowanie nie może skutkować wzbogaceniem po stronie poszkodowanego, a ma służyć wyłącznie wyrównaniu mu uszczerbku związanego z zaistnieniem konkretnej szkody;

v.  metoda kosztorysowa ma zastosowanie w przedmiotowej sprawie pomimo, że na tle art. 363 § 1 k.c. nie budzi wątpliwości, że roszczenie o dokonanie restytucji naturalnej jest wyłączone także w razie następczej niemożliwości przywrócenia stanu poprzedniego, gdyż w przeciwnym wypadku byłoby to roszczenie o świadczenie niemożliwe, a ponadto poszkodowany, który doznał szkody na mieniu nie może dysponować szerszym zakresem uprawnień niż podmiot dochodzący naprawienia szkody na osobie;

c.  art. 455 k.c. oraz art. 481 § 1 i 2 k.c. przez niewłaściwe zastosowanie polegające na ustaleniu szkody i określeniu jej wysokości na dzień wydania wyroku – w oparciu o wiadomości specjalne, a jednocześnie zasądzeniu odsetek od tak ustalonego odszkodowania od daty innej niż dzień wyrokowania;

4.  sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego, a mianowicie ustalenie, iż:

a.  pojazd nie został naprawiony;

b.  w przedmiotowej szkodzie doszło do trwałego uszkodzenia ramy oraz przedniego widelca zawieszenia motocykla pomimo braku dokumentu potwierdzającego trwałe uszkodzenie ramy i widelca zawieszenia przedniego;

c.  brak możliwości naprawy widelca przedniego zawieszenia, pomimo, iż w systemie AUDATEX podana jest możliwość naprawy widelca przedniego zawieszenia;

d.  miarodajne jest przyjęcie stawki za RBG prac na poziomie 160zł netto;

e.  wysokość niezbędnych technicznie, celowych i ekonomicznie uzasadnionych kosztów naprawy uszkodzeń motocykla powoda marki H. (...) o numerze rejestracyjnym (...), powstałych w wyniku kolizji z dnia 29 lipca 2022 r., wynosi, przy uwzględnieniu stosowanych przez pozwanego rabatów na materiały lakiernicze, 51.676,92 zł;

f.  podstawą do ustalenia i zasadzenia odszkodowania jest opinia biegłego ustalająca hipotetyczny koszt naprawy pomimo, tego, że poszkodowany naprawił pojazd, bo jak wynika z ogólnodostępnej bazy CEPiK pojazd przeszedł w dniu 9.05.2024r. pozytywnie okresowe badanie techniczne, zatem wobec naprawienia pojazdu kompensacja nie mogła już nastąpić przez zapłatę równowartości hipotetycznych kosztów przywrócenia stanu poprzedniego, bowiem uszczerbek w tej postaci (uszkodzenia motocykla) już nie istniał, a szkoda zmieniła swą postać na wydatkowanie własnych aktywów na naprawę pojazdu i ten właśnie uszczerbek podlegał naprawieniu przez ubezpieczyciela poprzez zapłatę równowartości kwoty wyłożonej na przeprowadzenie naprawy, a powód nie wykazał wbrew art. 6 k.c. wysokości kosztów naprawy oraz nie wykazał, że poniesione koszty przekroczyły wysokość odszkodowania dotychczas wypłaconego przez pozwanego.

W związku z powyższym pozwany wniósł o:

1.  zmianę punktu 1 zaskarżonego wyroku w całości poprzez oddalenie powództwa;

2.  zmianę punktu 3 zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego za I instancję według norm przepisanych;

3.  zasądzenie na rzecz pozwanego od powoda kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych;

4.  ewentualnie uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygniecie o kosztach procesu ( k. 190-196v.).

W odpowiedzi na apelację powód wniósł o oddalenie apelacji w całości oraz zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu przed Sądem II instancji według norm przepisanych ( k. 211-213).

Sąd Okręgowy ustalił i zważył, co następuje:

Apelacja była zasadna.

Na wstępie należy podkreślić, że w ocenie Sądu Okręgowego ustalenia faktyczne Sądu I instancji były co do zasady prawidłowe, znajdowały wsparcie w zgromadzonym przez Sąd Rejonowy materiale dowodowym, ocenionym należycie, bez naruszenia granic swobody sędziowskiej. W konsekwencji Sąd Okręgowy podzielił je w całości i przyjął za własne. W związku z tym nie istniała już potrzeba ich szczegółowego powtarzania. Zaszła jedynie potrzeba uzupełnienia stanu faktycznego poprzez ustalenie, że należący do powoda pojazd markiH. (...) (...) (...)o numerze rejestracyjnym (...) przeszedł w dniu 9 maja 2024 r. okresowe badania techniczne z wynikiem pozytywnym. Powyższe pozwala na dalsze ustalenie, że pojazd został całkowicie naprawiony (skoro został dopuszczony do ruchu). Sąd Okręgowy ustalił powyższe okoliczności w oparciu o przedłożony wraz z apelacją wydruk ze strony www.historiapojazdu.gov.pl z dnia 16.10.2024 r. – k. 198-199).

W tym miejscu należy podkreślić, że wbrew wskazaniom powoda nie było podstaw do pominięcia tej okoliczności na podstawie art. 381 k.p.c.. Powyższy wydruk pochodzi z ogólnodostępnej bazy, do której Sąd II instancji miałby wgląd, nawet gdyby pozwany nie przedłożył wskazanego dokumentu. Podkreślenia wymaga zaś, że zgodnie za art. 228 § 2 k.p.c. nie wymagają dowodu również fakty, o których informacja jest powszechnie dostępna oraz fakty znane sądowi z urzędu, jednakże sąd powinien zwrócić na nie uwagę stron. Stanowisko strony powodowej może wskazywać na chęć ukrycia faktu naprawy pojazdu.

Podstawę dochodzonego przez powoda roszczenia – tak co do zasady jak i wysokości - stanowiły przepisy art. 822 § 1 k.c. w zw. z art. 34 ust. 1 i art. 36 ust 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (t.j. Dz. U. z 2023 r. poz. 2500) w zw. z art. 361-363 k.c. Podstawę roszczenia powinien stanowić również przepis art. 415 k.c. w zw. z art. 436 § 2 k.c. Wobec niekwestionowania zasady odpowiedzialności przez pozwanego, kwestia ta nie miała jednak zasadniczego znaczenia.

Sąd Okręgowy co do zasady podzielił rozważania prawne Sądu I instancji, że w sytuacji, gdy pojazd nie został naprawiony, rozmiar i wysokość szkody po stronie powoda należało ustalić w oparciu o hipotetyczne koszty naprawy. Ustalenia Sądu Rejonowego i przeprowadzone rozważania były niewątpliwie słuszne w tym zakresie, ale zasadzały się na podstawowym, jak się okazało przed sądem odwoławczym, błędnym założeniu, że pojazd nie został naprawiony.

Niemniej jednak, wobec ustalenia przez Sąd Okręgowy, że pojazd przeszedł pozytywnie okresowe badania techniczne, przyjąć należało, że został on w całości naprawiony. Tym samym zmieniła się podstawa faktyczna żądania powoda, a co za tym idzie fakty, które powód winien był wykazać. Bowiem zgodnie z utrwaloną linią orzeczniczą ( podzielaną przez Sąd Okręgowy w Toruniu), w razie naprawienia pojazdu we własnym zakresie uprawniony nie może żądać zapłaty odszkodowania obliczonego metodą kosztorysową, tzn. stanowiącego równowartość kosztów restytucji, czyli hipotetycznych koszów naprawy tego pojazdu (wyrok SN z 8 grudnia 2022 r., II CSKP 726/22, OSNC 2023, nr 6, poz. 62.). Żądanie zapłaty kosztów nieprzeprowadzonej restytucji nie może być uwzględnione, jeśli przywrócenie stanu poprzedniego nie jest możliwe. W takich bowiem przypadkach zgodnie z art. 363 § 1 zd. 2 k.c. roszczenie poszkodowanego ogranicza się do świadczenia w pieniądzu rozumianego jako rekompensata pieniężna obliczana metodą dyferencyjną. Mowa tu w szczególności o dwóch sytuacjach: zbycia uszkodzonego pojazdu, wykluczającego dokonanie jego naprawy przez poszkodowanego, albo samodzielnego naprawienia samochodu, które - wobec dokonania rzeczywistej naprawy pojazdu - nie pozwala na obliczenie odszkodowania w sposób kosztorysowy jako hipotetycznych kosztów przywrócenia stanu poprzedniego, a z pominięciem kosztów rzeczywiście poniesionych (zob. wyrok SN z 10 czerwca 2021 r., IV CNPP 1/21, i przywołane tam orzecznictwo).

Podkreślenia wymaga, że poszkodowany nie był obowiązany do naprawy pojazdu. Skoro jednak naprawy dokonał, a tak należy przyjąć, skoro pojazd przeszedł pozytywnie badania techniczne i został dopuszczony do ruchu, to niedopuszczalne było pominięcie tego faktu w toku oceny zasadności żądania pozwu. Dokonanie naprawy wpływało bowiem na ocenę wielkości szkody, a w konsekwencji – na wysokość roszczenia odszkodowawczego (zob. uzasadnienie powołanego już wyroku SN z 8 grudnia 2022 r.). Tym samym żądanie odszkodowania wyliczonego jako nieponiesione koszty przyszłej naprawy pojazdu jest wykluczone, gdy naprawa jest już niemożliwa, co ma miejsce np. w razie jego uprzedniego naprawienia (wyrok SN z 10.06.2021 r., IV CNPP 1/21, OSNC 2022, nr 3, poz. 33).

W tym miejscu przywołać można również najnowsze orzecznictwo Sądu Najwyższego, tj. pogląd wyrażony w uchwale z 11 września 2024 r., III CZP 65/23, LEX nr 3754128, zgodnie z którym: „Jeżeli naprawa pojazdu przez poszkodowanego stała się niemożliwa, w szczególności w razie zbycia lub naprawienia pojazdu, nie jest uzasadnione ustalenie wysokości odszkodowania z ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych jako równowartości hipotetycznych kosztów naprawy.”. Powyższe stanowisko Sądu Najwyższego wpisuje się w konsekwentną linię orzeczniczą tut. Sądu Okręgowego, którą to Sąd prezentuje już od kilku lat.

Wobec czego przyjąć należało, że to na stronie powodowej spoczywał ciężar dowodzenia faktu przeprowadzonej naprawy pojazdu, jej zakresu i kosztów. Zdaniem Sądu Okręgowego, niewątpliwie powoda w pełni obciążał ciężar dowodu wykazania tego, jakie były rzeczywiste koszty naprawy pojazdu. Tymczasem powód w postępowaniu przed Sądem I instancji przemilczał fakt, że pojazd naprawił. Wobec czego nie przedkładał żadnych faktur czy paragonów. W żaden sposób nie wykazał więc poniesionych kosztów naprawy. Co więcej, powód będąc reprezentowanym przez profesjonalnego pełnomocnika, nie odniósł się w jakimkolwiek stopniu w swojej obszernej odpowiedzi na apelację, do okoliczności naprawy pojazdu, na którą to okoliczność skarżący powoływał się w apelacji. Powód ani jego pełnomocnik nie stawili się na rozprawę apelacyjną, a tym samym nie było możliwe zweryfikowanie tej okoliczności. Treść odpowiedzi na apelację wskazuje wręcz na próbę ukrycia faktu naprawy pojazdu. Wobec czego uznać należało, ponad wszelką wątpliwość, że pojazd został naprawiony, a strona powodowa, którą obciążał obowiązek wykazania poniesionych kosztów, nie sprostała temu obowiązkowi, nie przejawiła w tym zakresie żadnej inicjatywy dowodowej.

Skoro pojazd został naprawiony, powód nie może skutecznie domagać się naprawienia szkody poprzez zapłatę hipotetycznych kosztów naprawy. Obowiązkiem powoda było wykazanie, jakie rzeczywiście poniósł koszty przywrócenia pojazdu do stanu sprzed szkody, a ewentualnie, czy jakiś zakres naprawy nie został dokonany. W ocenie Sądu Okręgowego, wobec biernej postawy powoda, pozwalało to na przyjęcie, że dotychczas wypłacone przez ubezpieczyciela kwoty wystarczyły do całkowitej naprawy pojazdu. Powód nie wykazał w tym zakresie żadnej inicjatywy dowodowej, nie przedłożył żadnych dokumentów, które potwierdzałyby koszty dokonanej naprawy, nie wykazał też, by koszty te przekroczyły w jakimś stopniu wypłacone odszkodowanie. Tym samym roszczenie strony powodowej w całości uznać należało za niezasadne. Szkoda ma bowiem charakter dynamiczny. Skoro pojazd został przywrócony do stanu sprzed szkody, naprawiono go, a na ten cel wystarczyły dotychczas wypłacone środki przez ubezpieczyciela, to uwzględnienie powództwa w jakimkolwiek zakresie prowadziłoby do bezpodstawnego wzbogacenia po stronie poszkodowanego.

Ponieważ został uwzględniony najdalej idący zarzut apelacji, skutkujący jej uwzględnieniem w całości, nie ma potrzeby odnoszenia się do pozostałych zarzutów.

Mając powyższe na względzie, Sąd Okręgowy uznał, że powództwo okazało się niezasadne w całości i na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok w punkcie 1 i powództwo oddalił.

W konsekwencji, zmianie podlegało także rozstrzygnięcie o kosztach procesu przed Sądem I instancji. Wobec oddalenia w całości żądania powoda, w sprawie znajdował zastosowanie art. 98 k.p.c., zgodnie z którym strona przegrywająca proces obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi procesowemu na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony, czyli koszty procesu. W niniejszej sprawie koszty poniesione przez pozwanego wyniosły 2.300 zł – na które składało się wynagrodzenie reprezentującego pozwanego pełnomocnika w kwocie 1.800 zł oraz uiszczona przez stronę pozwaną zaliczka na opinię biegłego – 500 zł. Wynagrodzenie pełnomocnika ustalone został w oparciu o pierwotną wartość przedmiotu sporu określoną w pozwie, tj. 9.000 zł.

O kosztach procesu za instancję odwoławczą orzeczono na podstawie art. 98 §1, § 1 1 i § 3 k.p.c. – zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu – zasądzając z tego tytułu od przegrywającego postępowanie w II instancji powoda na rzecz pozwanego kwotę 3.388 zł, na którą to składała się opłata od apelacji w wysokości 1.588 zł oraz wynagrodzenie reprezentującego pozwanego pełnomocnika w kwocie 1.800 zł ustalone zgodnie z § 2 pkt 5 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (t.j. Dz. U. z 2023 r. poz. 1935 z późn. zm.). Wynagrodzenie pełnomocnika określono w oparciu o wartość przedmiotu zaskarżenia, która wynosiła 31.754 zł.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Izabela Bagińska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Toruniu
Data wytworzenia informacji: