Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

VIII Ca 243/15 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Toruniu z 2015-06-24

Sygn. akt VIII Ca 243/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 czerwca 2015 r.

Sąd Okręgowy w Toruniu VIII Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Małgorzata Kończal (spr.)

Sędziowie:

SSO Hanna Matuszewska

SSO Rafał Krawczyk

Protokolant:

st. sekr. sąd. Izabela Bagińska

po rozpoznaniu w dniu 24 czerwca 2015 r. w Toruniu

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) w K.

przeciwko M. C.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Rejonowego w Toruniu

z dnia 27 stycznia 2015 r.

sygn. akt I C 1654/14

uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje Sądowi Rejonowemu w Toruniu do ponownego rozpoznania pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach procesu w instancji odwoławczej.

Sygn. akt VIII Ca 243/15

UZASADNIENIE

Sąd Rejonowy w Toruniu wyrokiem z dnia 27 stycznia 2015 r. w sprawie z powództwa (...) w K. przeciwko M. C. o zapłatę oddalił powództwo oraz zasądził od powoda na rzecz pozwanej kwotę 2417 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Powód żądał zasądzenia od pozwanej kwoty 19.967,28 zł z odsetkami maksymalnymi.

Sąd Rejonowy wskazał, że powód podniósł, iż pozwany w dniu 1 sierpnia 2008 r. zawarł z (...) umowę, nie wywiązał się z jej postanowień, „cała wierzytelność stała się wymagalna od 1 lutego 2010 r.”, a działania windykacyjne banku nie przyniosły skutku. Powód nabył zaś roszczenie przeciwko pozwanemu na drodze cesji w czerwcu 2014 r. Na dochodzoną kwotę składa się 10.126,49 zł kapitału, „0”zł odsetek „od kapitału niewymagalnego”, 9.840,79 zł odsetek „karnych” i „0” kosztów windykacji.

Natomiast usuwając braki formalne pozwu powód przedłożył tabele, które miały wyjaśnić żądanie co do wysokości; podał, że pozwanego łączyła z jego poprzednikiem umowa pożyczki i cofnął pozew o 75,93 zł z uwagi na wpłatę komornika.

Powód wnosił o rozpoznanie sprawy pod jego nieobecność i nie stawił się na rozprawę.

Pozwany stawił się na rozprawę i wniósł o oddalenie powództwa podnosząc zarzut przedawnienia, jako że z uzasadnienia pozwu wynika, że roszczenie było wymagalne dnia 1 lutego 2010 r., pozew zaś wpłynął do Sądu w 2014 r. a powód nie przedstawił żadnego dowodu na przerwę biegu terminu przedawnienia.

Sąd Rejonowy oddalił powództwo ponieważ pozwany, który stawił się na rozprawie podjął obronę i podniósł zarzuty, które były zdaniem Sądu uzasadnione w świetle dowodów i oświadczeń powoda. Powód natomiast wnosząc o rozpoznanie sprawy pod jego nieobecność i nie przychodząc na rozprawę pozbawił się szansy przedstawienia kontrargumentów i złożenia nowych dowodów. W szczególności Sąd Rejonowy uznał, że odroczenie rozprawy i oczekiwanie, że powód zechce ustosunkować się do zarzutów pozwanego, a tym bardziej, zobowiązywanie strony powodowej do aktywności, w tym zwłaszcza składania dowodów, było wykluczone. Sąd Rejonowy następnie wskazał, że jego zdaniem częściowe cofniecie powództwa jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego (art. 203 § 4 k.p.c.).

Sąd I instancji stwierdził, że podniesiony przez pozwanego zarzut przedawnienia roszczenia był uzasadniony. Sąd wskazał, że dochodzone żądanie stało się wymagalne 1 lutego 2010 r. wobec czego trzyletni termin (obliczony w myśl art. 112 k.c.) zakończył się z dniem 1 lutego 2013 r., a pozew wpłynął do Sądu dnia 3 września 2014 r. wobec czego już po jego zakończeniu. Zarzut przedawnienia , zdaniem Sądu Rejonowego, potwierdził się, co rodziło konieczność oddalenia powództwa. Jednocześnie Sąd wskazał, że powód był bierny i nie złożył żadnych oświadczeń co do przerwy przedawnienia ani wniosków dowodowych. Powinien zaś to uczynić, skoro jest instytucją rynku finansowego, działa przez fachowego pełnomocnika a fakt przedawnienia wynika wprost z uzasadnienia pozwu (art. 207 § 6 k.c.).

W tym zakresie Sąd zwrócił uwagę, że oświadczenie powoda, iż otrzymał wpłaty od komornika we wrześniu 2014 r. nie miało znaczenia i było wysoce nieprawdopodobne, skoro powód nie dysponuje tytułem wykonawczym przeciwko pozwanemu, roszczenie nabył w czerwcu 2014 r. i nie twierdził (nie mówiąc już o udowodnieniu tego faktu), że tytuł wykonawczy uzyskał pierwszy wierzyciel pozwanego. Także oświadczenie powoda, że pierwszy wierzyciel prowadził względem pozwanego działania windykacyjne nie uzasadniały, w ocenie Sądu Rejonowego, przyjęcia, że doszło do przerwania biegu terminu przedawnienia. Powód nie określił bowiem, co rozumie przez działania windykacyjne zaś mogły być to zarówno monity jak i wystąpienie na drogę sądową. Wątpliwości w zakresie istnienia, wymagalności i przerwy przedawnienia roszczenia rozstrzyga się natomiast ma korzyść pozwanego ( in dubio pro reo ). Na korzyść pozwanego przemawia zaś zdaniem Sądu Rejonowego, że koszty działań windykacyjnych wyniosły „0 zł”. Czynności przed sądem wymagają natomiast ponoszenia kosztów.

Ponadto Sąd Rejonowy zaznaczył, że nawet abstrahując od przedawnienia, powód nie udowodnił roszczenia co do wysokości. Mianowicie Sąd uznał, że przedstawione przez powoda wyliczenia nie pozwalają na jakakolwiek weryfikację jego twierdzeń i są zupełnie niezrozumiałe zarówno w zakresie sumy głównej jak i odsetek. W szczególności powód nie podał, które raty pożyczki pozostawały do zapłaty w chwili nabycia przez niego żądania i jak obliczył dochodzoną kwotę. Z umowy załączonej do pozwu wynikało zaś, że pozwany miał spełniać świadczenie w ratach. Powód nie podał też, od jakich konkretnie kwot, w jakich okresach i w jakiej konkretnie wysokości naliczał odsetki. Sąd Rejonowy wskazał tu, że ciągi liczb objęte tabelami nie pozostają natomiast w żadnym związku z umową; w szczególności nie pada w niej termin „kapitał zapadły” i „odsetki karne”, którym powód posługuje się w sprawie.

O kosztach Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 w związku z art. 99 k.p.c.

Apelację od powyższego wyroku złożył powód, zaskarżając go w całości i wnosząc o jego zmianę poprzez zasądzenie od pozwanej kwoty 19891,35 zł wraz z odsetkami umownymi w wysokości zmiennej stopy procentowej stanowiącej czterokrotność obowiązującej stopy kredytu lombardowego NBP wynoszącej na dzień wniesienia pozwu 16 % w stosunku rocznym liczonymi od kwoty 10126,49 zł od dnia 22 września 2014 r. do dnia zapłaty, względnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi i instancji do ponownego rozpoznania. Skarżący wniósł także o zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda kosztów postępowania za obie instancje, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Powód zarzucił:

- naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. art. 117 oraz art. 118 k.c. – przez ich niewłaściwe zastosowanie i błędne przyjęcie, że roszczenie powoda uległo przedawnieniu;

- naruszenie przepisu art. 123 §1 pkt 1 k.c. – przez niewłaściwe zastosowanie i przyjęcie, że bieg przedawnienia nie uległ przerwaniu w sytuacji, kiedy przeciwko pozwanej były podejmowane czynności przed sądem i organem egzekucyjnym;

- naruszenie art. 233 k.p.c. – przez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów oraz błąd w ustaleniach faktycznych, że powód „pozbawił się szansy przedstawienia kontrargumentów i złożenia nowych dowodów”, w sytuacji, gdy pozwana nie podnosiła żadnych zarzutów zarówno dotyczących zasadności oraz wysokości dochodzonego pozwem roszczenia, jak i przedawnienia roszczenia – co uczynił dopiero pozwany w dniu wyrokowania, podnosząc zarzut przedawnienia.

W uzasadnieniu skarżący podkreślił, że załączony przez powoda do pozwu sporządzony przez notariusza wyciąg z załącznika do Aneksu do Umowy Przelewu z dnia 26.06.2014 r. jednoznacznie wskazuje, z jakiego tytułu oraz w jakiej wysokości została przeniesiona na powoda wierzytelność przysługująca (...) S.A. we W. wobec pozwanej. Niezależnie od powyższego powód podkreślił, że w sprawie należności ujętych we wskazanym Załączniku zostało wydane w dniu 6.06.2012 r. przez Sąd Rejonowy w Toruniu postanowienie o nadaniu klauzuli wykonalności bankowemu tytułowi egzekucyjnemu stwierdzającemu wymagalne zadłużenie pozwanej z tytułu umowy pożyczki o numerze (...). W związku z zawartą w dniu 4.06.2014 r. umową cesji (...) S.A. we W. na podstawie art. 825 pkt 1 k.p.c. wystąpił z wnioskiem o umorzenie postępowania egzekucyjnego prowadzonego przeciwko pozwanej na podstawie bankowego tytułu wykonawczego, w następstwie czego postępowanie egzekucyjne zostało w dniu 14.10.2014 r. umorzone. Natomiast w zakresie pozostałej, a nie wyegzekwowanej od pozwanej na rzecz (...)S.A. należności, powód – jako nabywca przysługującej wobec pozwanej wierzytelności – wystąpił z roszczeniem o zapłatę na drogę postępowania sądowego. W konsekwencji powód wskazał, że zarzut przedawnienia jest bezpodstawny, wobec podejmowania przez pierwotnego wierzyciela czynności przed sądem poprzez złożenie wniosku o nadanie klauzuli wykonalności bankowemu tytułowi egzekucyjnemu, a następnie przed komornikiem wniosku o wszczęcie postępowania egzekucyjnego celem dochodzenia należności od pozwanej, które to spowodowały, że bieg przedawnienia uległ przerwaniu (art. 123 §1 pkt 1 k.c.). Powód wskazał też, że ponieważ ostatnią czynnością komornika było wydanie postanowienia o umorzeniu postępowania egzekucyjnego oprowadzonego przeciwko pozwanej, to z chwilą uprawomocnienia się tego postanowienia, termin przedawnienia biegł na nowo.

W odpowiedzi na apelację pozwana wniosła o jej oddalenie w całości oraz o zasądzenie od strony powodowej na rzecz pozwanej kosztów procesu według norm przepisanych. Pozwana wskazała, że dowody przedstawione przez powoda odnośnie zarzutu przedawnienia są sprekludowane, a nadto strona powodowa w ogóle nie wykazała, że nabyła wierzytelność od (...)(załącznik do umowy cesji nie może stanowić takiego dowodu).

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja podlegała uwzględnieniu, prowadząc do uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania wraz z rozstrzygnięciem o kosztach procesu za instancję odwoławczą, jako że Sąd I instancji nie rozpoznał istoty sprawy.

Zgodnie z art. 382 k.p.c. sąd drugiej instancji orzeka na podstawie materiału zebranego w postępowaniu w pierwszej instancji oraz w postępowaniu apelacyjnym. Oznacza to, że sąd odwoławczy jako sąd apelacyjny ma nie tylko prawo, lecz i obowiązek rozważenia na nowo całokształtu okoliczności, istniejących w chwili zamknięcia rozprawy apelacyjnej oraz własnej ich swobodnej i samodzielnej oceny. Wprawdzie postępowanie apelacyjne ma charakter merytoryczny i w tym znaczeniu jest przedłużeniem postępowania przeprowadzonego przed sądem pierwszej instancji, jednak w procesie należy także kierować się wymogiem instancyjności. Oznacza to, że sąd drugiej instancji nie może zastępować własnym orzeczeniem orzeczenia sądu pierwszej instancji, gdyż mogłoby to doprowadzać do sytuacji, w której strona mogłaby zostać pozbawiona możliwości skorzystania z prawa do odwołania.

Zgodnie z art. 386 § 4 k.p.c., poza wypadkami określonymi w § 2 i 3 sąd drugiej instancji może uchylić zaskarżony wyrok i przekazać sprawę do ponownego rozpoznania tylko w razie nierozpoznania przez sąd pierwszej instancji istoty sprawy albo gdy wydanie wyroku wymaga przeprowadzenia postępowania dowodowego w całości.

Na tle wykładni tego przepisu w judykaturze podkreśla się, że kwestia rozpoznania istoty sprawy wymaga kazuistycznego podejścia i każdorazowo podlega ocenie sądu drugiej instancji. Nie rozpoznanie istoty sprawy ma miejsce z reguły w razie zaniechania przez sąd pierwszej instancji rozpoznania materialnej podstawy żądania pozwu, mające wpływ na istnienie prawa powoda bądź kwalifikację całego stosunku prawnego albo też gdy sąd ten oddala powództwo wprost, to jest na podstawie tylko jednej przesłanki - unicestwiającej roszczenie, nie badając merytorycznie podstaw powództwa, np. uchyla się od zbadania przesłanek nieważności postępowania, uznaje, że brak jest legitymacji procesowej, że doszło do przedawnienia bądź upływu terminu zawitego albo też, że powództwo jest przedwczesne. Ponadto sąd pierwszej instancji nie rozpoznaje istoty sprawy, gdy pomija merytoryczne zarzuty pozwanego mogące doprowadzić do unicestwienia roszczenia, np. zarzut potrącenia, zarzut nieważności umowy. (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 7 listopada 2012 r., IV CZ 147/12, OSNC 2013, nr 3 poz. 41; z dnia 9 listopada 2012 r., IV CZ 156/12, niepubl.).

Nierozpoznanie istoty sprawy w okolicznościach przedmiotowego stanu faktycznego wynikało z bezpodstawnego przyjęcia przez Sąd Rejonowy, że roszczenie objęte żądaniem pozwu uległo przedawnieniu.

Sąd Rejonowy stwierdził, że skoro dochodzone żądanie stało się wymagalne 1 lutego 2010 r. to termin jego przedawnienia liczony zgodnie z art. 112 k.c. zakończył bieg z dniem 1 lutego 2013 r. Wobec czego Sąd Rejonowy przyjął, że pozew wniesiony w dniu 3 września 2014 r. został złożony już po jego upływie, co rodziło konieczność oddalenia powództwa. Jednocześnie Sąd Rejonowy podkreślił, że powód nie złożył żadnych oświadczeń, co do tego, że nastąpiło przerwanie biegu przedawnienia roszczenia, ani tym bardziej nie złożył w tym względzie żadnych wniosków dowodowych. Natomiast już tylko na marginesie Sąd I instancji odniósł się do oświadczenia powoda, że otrzymał on wpłaty od komornika we wrześniu 2014 r. stwierdzając, że nie miało to znaczenia i było wysoce nieprawdopodobne, skoro powód nie dysponował tytułem wykonawczym przeciwko pozwanemu, a roszczenie nabył w czerwcu 2014 r. i nie twierdził (tym bardziej nie dowiódł), że tytuł wykonawczy uzyskał pierwszy wierzyciel pozwanego. W podobny sposób Sąd Rejonowy ocenił również oświadczenie powoda, że pierwszy wierzyciel prowadził względem pozwanego działania windykacyjne uznając, że oświadczenie to nie uzasadnia przerwania biegu terminu przedawnienia, albowiem powód nie określił, co rozumie przez działania windykacyjne. Tymczasem pismo powoda z dnia 21 października 2014 r., w którym to w związku z wpłatami w zakresie dochodzonej należności dokonanymi przez pozwaną po wniesieniu pozwu (wpłata z Kancelarii Komorniczej w łącznej kwocie 75,93 zł), powód cofnął pozew ze zrzeczeniem się roszczenia o powyższą kwotę 75,93 zł w zakresie odsetek karnych winno stanowić wystarczającą podstawę do wyjaśnienia, czy w czasie biegu przedawnienia przedmiotowego roszczenia zaszła czynność przewidziana w art. 123 §1 pkt 1 k.c., prowadząca do przerwania biegu przedawnienia. Wobec treści pisma powoda nie ulegało bowiem wątpliwości, że z wniosku pierwotnego wierzyciela wobec pozwanej toczyło się postępowanie egzekucyjne (KM 11545/12), do wszczęcia którego mogło dojść wyłącznie po uzyskaniu przez wierzyciela tytułu wykonawczego. Wynika z tego, że musiał on uprzednio przedsięwziąć przed sądem czynność – wystąpić o nadanie tytułowi egzekucyjnemu klauzuli wykonalności. Uznanie zatem przez Sąd Rejonowy zasadności zarzutu przedawnienia dochodzonego roszczenia nie znajdowało uzasadnienia.

Zupełnie niezrozumiałym jest także uznanie przez Sąd Rejonowy częściowego cofnięcia powództwa (ze zrzeczeniem się roszczenia o wyegzekwowaną kwotę 75,93 zł) za sprzeczne z zasadami współżycia społecznego w rozumieniu art. 203 §4 k.p.c.

Konsekwencją powyższego stanu rzeczy było wydanie przez Sąd Rejonowy merytorycznego rozstrzygnięcia w oparciu o przyjęcie przedawnienia roszczenia bez faktycznego prowadzenia postępowania dowodowego. Wobec nieprzeprowadzenia żadnego dowodu, niewystarczające jest stwierdzenie Sądu I instancji w kontekście zasadności powództwa, że przedstawione przez powoda wyliczenia nie pozwalają na jakąkolwiek weryfikację jego twierdzeń. Nieuprawnione jest też stwierdzenie Sądu I instancji, że nie było podstaw do odroczenia rozprawy i zobowiązywania powoda do złożenia wniosków i oświadczeń, skoro chciał rozpoznania sprawy pod jego nieobecność. Złożony w pozwie wniosek o przeprowadzenie rozprawy w nieobecności powoda, wyklucza bowiem jedynie zastosowanie art. 177 § 1 pkt 5 k.p.c. i nie oznacza, że powód zostaje pozbawiony możliwości ustosunkowania się do zarzutów podniesionych przez pozwanego dopiero na rozprawie.

W rezultacie - zdaniem Sądu Okręgowego - na skutek nieprzeprowadzenia przez Sąd I instancji postępowania dowodowego i niewyjaśnienia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy nie doszło do rozpoznania jej istoty w rozumieniu art. 386 § 4 k.p.c. Z uwagi na potrzebę zapewnienia stronom dwuinstancyjnego postępowania konieczne było uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji. Sąd ten przy ponownym rozpatrzeniu sprawy winien: umożliwić obydwu stronom ustosunkowanie się do twierdzeń strony przeciwnej; wyjaśnić, jakie okoliczności faktyczne między stronami są sporne, a jakie przyznane przez stronę (art. 212 k.p.c.), a nadto przeprowadzić postępowanie dowodowe w zakresie zaoferowanym do tej pory przez strony procesu lub zgłoszonym po zapoznaniu się z twierdzeniami strony przeciwnej.

Reasumując, zarzuty apelującego naruszenia przepisów prawa procesowego przez Sąd I instancji okazały się trafne. W związku z tym Sąd Okręgowy na podstawie art. 386 § 4 k.p.c. i art. 108 § 2 k.p.c. orzekł jak w sentencji.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Izabela Bagińska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Toruniu
Osoba, która wytworzyła informację:  Małgorzata Kończal,  Hanna Matuszewska ,  Rafał Krawczyk
Data wytworzenia informacji: