IV Ua 27/18 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Toruniu z 2018-08-17

Sygn. akt IVUa 27/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 sierpnia 2018 r.

Sąd Okręgowy w Toruniu - IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący SSO Danuta Jarosz-Czarcińska (spr.)

Sędziowie SSO Małgorzata Maleszka

SSR del. Jakub Litowski

Protokolant stażysta Bernadeta Rybicka

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 17 sierpnia 2018 r. w Toruniu

sprawy W. W.

przeciwko Prezesowi Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego

o odszkodowanie z tytułu wypadku przy pracy w gospodarstwie rolnym

na skutek apelacji Prezesa Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego

od wyroku Sądu Rejonowego w Toruniu - IV Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 19 czerwca 2018 r. sygn. akt IVU 93/18

oddala apelację.

/-/SSR (del.) Jakub Litowski /-/SSO Danuta Jarosz-Czarcińska /-/SSO Małgorzata Maleszka

IV Ua 27/18

UZASADNIENIE

Sąd Rejonowy w Toruniu wyrokiem z dnia 19 czerwca 2018 r. zmienił zaskarżoną decyzję w ten sposób, że przyznał W. W. odszkodowanie w kwocie 37.800 zł z tytułu 54 % uszczerbku na zdrowiu spowodowanego wypadkiem przy pracy rolniczej.

W uzasadnieniu swego rozstrzygnięcia Sąd Rejonowy wskazał, że W. W. złożył odwołanie od decyzji Prezesa Kasy Rolniczej Ubezpieczenia Społecznego odmawiającej mu prawa do jednorazowego odszkodowania z tytułu wypadku przy pracy rolniczej. W uzasadnieniu wnioskodawca wskazał, że do zdarzenia doszło, kiedy młócił kombajnem zboże na polu sąsiada, w zamian za co sąsiad zobowiązał się do prowadzenia ciągnika ubezpieczonego w czasie żniw.

W odpowiedzi organ rentowy wniósł o oddalenie odwołania. Podniósł, że poszkodowany uległ wypadkowi przy zbiorze zboża sąsiadowi, który nie podlega ubezpieczeniu społecznemu rolników, ponieważ wydzierżawił swoje gospodarstwo rolne w celu skorzystania z pełnej wypłaty renty rolniczej i wcześniejszej emerytury rolniczej dla żony. Nie można uznać, że ubezpieczony, świadcząc pomoc osobie nie podlegającej ubezpieczeniu społecznemu rolników, uległ wypadkowi przy pracy rolniczej.

W. W. mieszka w K., gdzie prowadzi gospodarstwo rolne. Jego sąsiadem jest S. R.. S. R. pobiera rentę rolniczą, a swoje gospodarstwo rolne wydzierżawia P. S.. Mimo wydzierżawienia całego gospodarstwa (...) korzysta z działki o powierzchni ok. 0,30 ha, którą obsiewa zbożem.

W dniu 9 sierpnia 2017 r. ubezpieczony pomagał S. R. w pracach rolniczych – młócił zboże kombajnem. Za świadczoną przez siebie pomoc miał otrzymać pomoc przy prowadzeniu ciągnika podczas zbiorów na swoim gospodarstwie.

Podczas prac doszło do pożaru kombajnu, w wyniku czego ubezpieczony doznał rozległych poparzeń.

W wyniku zdarzenia ubezpieczony doznał 54 % uszczerbku na zdrowiu.

Stan faktyczny sprawy w zakresie okoliczności zdarzenia był bezsporny, strony powołały się wyłącznie na dowody z dokumentów, których prawdziwość nie była kwestionowana. W szczególności organ rentowy nie kwestionował zebranego w postępowaniu przez KRUS materiału, z którego wynikało, że do zdarzenia doszło podczas świadczenia przez ubezpieczonego wzajemnej pomocy sąsiedzkiej, polegającej na młóceniu zboża kombajnem. Ubezpieczony nie kwestionował natomiast, że pomoc była świadczona nieubezpieczonemu sąsiadowi.

Spór między stronami dotyczył tego, czy z uwagi na brak ubezpieczenia rolniczego sąsiada, któremu pomagał ubezpieczony, wnioskodawca w chwili zdarzenia wykonywał czynności związane z prowadzeniem działalności rolniczej, a tym samym czy zdarzenie z dnia 9 sierpnia 2017 r. spełnia przesłanki konieczne do uznania go za wypadek przy pracy rolniczej w rozumieniu art. 11 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 20 grudnia 1990 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników (Dz.U. 2017.2336 ze zm.).

Oceniając powyższe zagadnienia Sąd w całości podzielił rozpatrywanie wyrażone w wyroku Sądu Najwyższego – Izba Administracyjna, Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 15 grudnia 1999 r. w sprawie II UKN 264/99 (OSNAPiUS 2001 nr 8, poz. 281), iż świadczenie przez ubezpieczonego rolnika na zasadach wzajemności przyjętej w warunkach lokalnych pomocy sąsiedzkiej na rzecz sąsiada prowadzącego działalność rolniczą, jest objęte ochroną ubezpieczeniową z art. 11 ust. 1 pkt 3 ustawy z dnia 20 grudnia 1990 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników, także wtedy gdy sąsiad nie podlega ubezpieczeniu wypadkowemu w związku z ustalonym prawem do emerytury lub renty.

W uzasadnieniu wyroku Sąd Najwyższy wskazał, że tego rodzaju działanie ubezpieczonego pozostaje w związku z wykonywaniem zwykłych czynności związanych z prowadzeniem działalności rolniczej rozumianej według wskazań z art. 6 pkt 3 ustawy, także wtedy, gdy sąsiad na rzecz którego pomoc jest świadczona, nie podlega ubezpieczeniu wypadkowemu w związku z ustalonym prawem do emerytury lub renty. Wykonywanie pomocy sąsiedzkiej związane jest bowiem z prowadzeniem gospodarstwa rolnego (działalności rolniczej), nie zaś z faktem czy osoba na rzecz której pomoc ta jest świadczona, podlega ubezpieczeniu społecznemu rolników.

Zgodnie z przedstawionym poglądem ustalony w niniejszej sprawie stan faktyczny jednoznacznie wskazuje na to, że wnioskodawca wykonywał w chwili wypadku prace rolnicze, a zatem przysługuje mu jednorazowe odszkodowanie z tytułu doznanego wówczas uszczerbku na zdrowiu.

Sąd dopuścił dowód z opinii biegłego chirurga, aby ustalić wysokość procentowego uszczerbku na zdrowiu ubezpieczonego. Biegły ocenił wysokość uszczerbku na zdrowiu na 54 %. Strony nie zakwestionowały wyników opinii. Sąd także podzielił wnioski opinii biegłego, ponieważ jest jasna, logiczna i została sporządzona przez osobę o odpowiedniej wiedzy fachowej.

Kwota odszkodowania została ustalona w myśl art. 13 ust. 2 ustawy z dnia 20 grudnia 1990 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników (Dz.U. 2017.2336 ze zm.), zgodnie z którym jednorazowe odszkodowanie się w wysokości proporcjonalnej do określonego procentowo stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu. Wysokość odszkodowania za 1% uszczerbku w kwocie 700 zł została przyjęta zgodnie z § 1 rozporządzenia Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 16 maja 2007 r. w sprawie określenia wysokości jednorazowego odszkodowania z tytułu wypadku przy pracy rolniczej lub rolniczej choroby zawodowej oraz zasiłku chorobowego (Dz. U. 2015.1150 ze zm.), w brzmieniu obowiązującym w dacie wydania zaskarżonej decyzji.

Mając na uwadze powyższe Sąd na podstawie przepisu art. 477 14 2 k.p.c. zmienił zaskarżoną decyzję i orzekł jak w sentencji.

W apelacji od powyższego wyroku organ rentowy wnosił o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie odwołania lub uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

W uzasadnieniu apelacji pozwany podnosił, że nie zgadza się ze stanowiskiem Sądu, ponieważ nie wziął Sąd pod uwagę w tej sprawie faktu najistotniejszego, powoływanego przez organ rentowy – sąsiad ubezpieczonego, któremu pomagał ubezpieczony w chwili zdarzenia nie podlega ubezpieczeniu wypadkowemu z powodu ustalonego prawa do renty rolniczej, ale odmiennie niż w sprawie II UKN 264/99, przekazał swoje gospodarstwo rolne i zaprzestał prowadzenia działalności rolniczej. Pan S. R., na rzecz którego pracował ubezpieczony w chwili zdarzenia dla uzyskania prawa do wypłaty świadczenia rentowego w pełnej wysokości oraz dla przyznania prawa do wcześniejszej emerytury rolniczej dla jego małżonki (gdzie warunkiem koniecznym dla uzyskania tego prawa jest zaprzestanie prowadzenia działalności rolniczej) wydzierżawił w całości swoje gospodarstwo rolne. Nie można zatem uznać, że p. R. prowadzi jeszcze działalność rolniczą uprawiając zboże, co możliwe byłoby, gdyby pobierał rentę rolniczą bez przekazania swego gospodarstwa rolnego.

Ubezpieczający W. W. na rozprawie przed Sądem Okręgowym w dniu 17 sierpnia 2018 r. wniósł o oddalenie apelacji.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja organu rentowego nie jest zasadna i jako taka podlega oddaleniu.

Na wstępie należy podnieść, że organ rentowy nie sprecyzował w petitum apelacji zwięźle zarzutów, to jednak z uzasadnienia apelacji można wysnuć wniosek, że kwestionuje ocenę dowodów dokonaną przez Sąd Rejonowy i inaczej interpretuje przepisy ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników.

Zdaniem Sądu Okręgowego - Sąd I instancji przeprowadził wystarczające postępowanie chorobowe, dokonując trafnych ustaleń i wyjaśniając tym samym wszystkie istotne okoliczności mające wpływ na rozstrzygnięcie sprawy sprowadzające się do uznania, że ubezpieczony uległ wypadkowi przy pracy w gospodarstwie rolnym, co skutkowało uwzględnieniem jego odwołania.

Sąd Okręgowy akceptuje w całości ustalenia faktyczne sądu I instancji, traktując je jak własne i nie widzi w związku z tym konieczności ich ponownego szczegółowego przytaczania (Patrz: np.: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 listopada 1998 r., sygn. akt. I PKN 339/98, OSNAPiUS 1999/24/776).

Sąd Okręgowy nie dopatrzył się też żadnych uchybień w ocenie materiału dowodowego przez Sąd Rejonowy, który dokonał swobodnej oceny dowodów w ramach art. 233 § 1 k.p.c. Nie doszło zatem do obrazy art. 233 § 1 k.p.c. W utrwalonym orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjęto, że swobodna sędziowska ocena dowodów może być podważona jedynie wówczas, gdyby okazała się rażąco wadliwa lub oczywiście błędna (Por. wyrok SN z dnia 18 lutego 1997 r., II UKN 77/96, OSNAPiUS z 1997 r. Nr. 21, poz. 426, lub z dnia 27 lutego 1997 r., I PKN 25/97, OSNAPi US z 1997 r. Nr. 21, poz. 420). W ocenianej sprawie taka sytuacja nie występuje i Sądowi I instancji takiego zarzutu postawić nie można.

Analizując materiał dowodowy zebrany w toku postępowania przed organem rentowym i Sądem I instancji, Sąd Okręgowy tożsamo jak Sąd Rejonowy uznaje, że wypadek, któremu uległ ubezpieczony w dniu 9 sierpnia 2017 r. jest wypadkiem przy pracy w gospodarstwie rolnym. W dniu tym ubezpieczony pomagał S. R. przy zbiorze plonów – młócił zboże sąsiadowi kombajnem. Za tę pomoc sąsiad S. R. miał pomagać ubezpieczonemu podczas zbiorów w gospodarstwie ubezpieczonego. Podczas prac doszło do pożaru kombajnu, w wyniku czego ubezpieczony doznał rozległych poparzeń ciała.

Biegły sądowy specjalista chirurg w opinii z dnia 30 kwietnia 2018 r. ustalił następujące następstwa po przebytym oparzeniu:

1.  Kończyna górna prawa- rozległe blizny po oparzeniu w zakresie 1/3 dalszej ramienia, blizny po oparzeniu obejmujące całe przedramię, schodzące na powierzchnię grzbietową ręki.

2.  Rozległe blizny po oparzeniu obejmujące powierzchnię grzbietową ręki prawej. Blizny ograniczają zdolność chwytną ręki z powodu utrudnionego zgięcia palców w zakresie około 30 %. Powierzchnia dłoniowa wygojona bez zmian bliznowatych.

3.  Kończyna górna lewa – na powierzchni przedniej, w ½ dalszej ramienia, blizna po oparzeniu również na powierzchni tylnej 1/3 dalszej ramienia. W zakresie przedramienia blizny obejmują całe przedramię i powierzchnię grzbietową ręki lewej.

4.  Rozległe blizny po oparzeniu obejmujące powierzchnię grzbietową ręki lewej. Blizny ograniczają zdolność chwytną ręki z powodu utrudnionego zgięcia palców w zakresie około 10 %. Powierzchnia dłoniowa wygojona bez zmian bliznowatych.

5.  Blizny po oparzeniu na tylno-bocznej powierzchni uda prawego, na tylnej powierzchni podudzia. Na przedniej powierzchni uda blizny po pobraniu skóry do przeszczepu.

6.  Rozległe blizny na podudziu na tylnej i przednio-obocznej powierzchni obocznej powierzchni podudzia.

7.  Śladowe przebarwienie skóry twarzy w okolicy policzków.

8.  Biodro lewe – blizna po oparzeniu około 17 x 8 cm.

Opisane blizny po oparzeniu spowodowały następujący procentowy uszczerbek na zdrowiu:

Kończyna górna prawa - rozległe blizny po oparzeniu w zakresie 1/3 dalszej ramienia, blizny po oparzeniu obejmujące całe przedramię, schodzące na powierzchnię grzbietową ręki. Funkcja kończyny górnej prawej w zakresie dużych stawów zachowana. Opisane zmiany biegły ocenia jako 10 % (dziesięć procent) długotrwały uszczerbek na zdrowiu.

Rozległe blizny po oparzeniu obejmujące powierzchnię grzbietową ręki prawej. Blizny ograniczają zdolność chwytną ręki z powodu utrudnionego zgięcia palców w zakresie około 30 %. Powierzchnia dłoniowa wygojona bez zmian bliznowatych.

Zmiany skórne powierzchni grzbietowej w zakresie śródręcza biegły ocenia jako 5 % (pięć procent) długotrwały uszczerbek na zdrowiu,

Ręka prawa:

- zmiany bliznowate powierzchni grzbietowej w zakresie kciuka powodują 2 % (dwa procent) długotrwały uszczerbek na zdrowiu,

- zmiany bliznowate powierzchni grzbietowej w zakresie palca wskazującego powodują 2 % (dwa procent) długotrwały uszczerbek na zdrowiu,

- zmiany bliznowate powierzchni grzbietowej w zakresie palca środkowego, serdecznego

i małego powodują łącznie 3 % (trzy procent) długotrwały uszczerbek na zdrowiu.

Kończyna górna lewa - na powierzchni przedniej, w ½ dalszej ramienia, blizna po oparzeniu również na powierzchni tylnej 1/3 dalszej ramienia. W zakresie przedramienia blizny obejmują całe przedramię i powierzchnię grzbietową ręki lewej.

Opisane zmiany biegły ocenia jako 10 % (dziesięć procent) długotrwały uszczerbek na zdrowiu.

Rozległe blizny po oparzeniu obejmujące powierzchnię grzbietową ręki lewej. Blizny ograniczają zdolność chwytną ręki z powodu utrudnionego zgięcia palców w zakresie około 10 %.

Powierzchnia dłoniowa wygojona bez zmian bliznowatych.

Zmiany skórne powierzchni grzbietowej w zakresie śródręcza biegły ocenia jako 4 % (cztery procent) długotrwały uszczerbek na zdrowiu.

Ręka lewa:

- zmiany bliznowate powierzchni grzbietowej w zakresie kciuka powodują 1 % (jeden procent) długotrwały uszczerbek na zdrowiu,

- zmiany bliznowate powierzchni grzbietowej w zakresie palca wskazującego powodują 1 % (jeden procent) długotrwały uszczerbek na zdrowiu,

- zmiany bliznowate powierzchni grzbietowej w zakresie palca środkowego, serdecznego i małego łącznie powodują 1 % (jeden procent) długotrwały uszczerbek na zdrowiu.

Biodro lewe - blizna po oparzeniu około 17 x 8 cm. Zmiana niewielka nie kwalifikuje się do ustalenia uszczerbku na zdrowiu.

Kończyna dolna prawa:

Blizny po oparzeniu na tylno-bocznej powierzchni uda prawego, na tylnej powierzchni podudzia. Na przedniej powierzchni uda blizny po pobraniu skóry do przeszczepu.

Opisane zmiany biegły ocenia jako 5 % (pięć procent) długotrwały uszczerbek na zdrowiu.

Kończyna dolna lewa:

Rozległe blizny na podudziu na tylnej i przednio-obocznej powierzchni podudzia.

Opisane zmiany biegły ocenia jako 10 % (dziesięć procent) długotrwały uszczerbek na zdrowiu.

Opisane zmiany nie powodują upośledzenia funkcji ruchowej kończyn dolnych w dużych stawach.

Śladowe przebarwienie skóry twarzy okolicy policzków nie kwalifikuje się do ustalenia uszczerbku na zdrowiu.

Łączny długotrwały uszczerbek na zdrowiu będący następstwem przebytego oparzenia kończyn górnych i dolnych, moim zdaniem, wynosi u wnioskodawcy 54 % (pięćdziesiąt cztery procent).

Biegły uznał, że mimo iż brak jest odpowiedniego punktu opisującego pooparzeniowe uszkodzenia skóry w zakresie kończyn górnych i dolnych to jednak opisane zmiany bliznowate powodują przykre doznania psychiczne u wnioskodawcy i według wrażliwości estetycznej biegłego stanowią podstawę do ustalenia opisanego procentowego trwałego uszczerbku na zdrowiu.

Zgodnie z art. 10 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 20 grudnia 1990 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników (Dz.U. 2017 r., poz. 2336) jednorazowe odszkodowane przysługuje ubezpieczonemu, który doznał stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu wskutek wypadku przy pracy rolniczej lub rolniczej choroby zawodowej.

Definicję wypadku rolniczego określa art. 11 ust. 1 pkt 1 ustawy, według którego za wypadek przy pracy rolniczej uważa się nagłe zdarzenie wywołane przyczyną zewnętrzną, które nastąpiło podczas wykonywania czynności związanych z prowadzeniem działalności rolniczej albo pozostających w związku z wykonywaniem m.in. czynności na terenie gospodarstwa rolnego, które ubezpieczony prowadzi lub, w którym stale pracuje, albo na terenie gospodarstwa domowego bezpośrednio związanego z tym gospodarstwem rolnym, lub w drodze ubezpieczonego z mieszkania do gospodarstwa rolnego albo w drodze powrotnej. Jest też wypadkiem w gospodarstwie rolnym takie zdarzenie, które nastąpiło podczas wykonywania poza terenem gospodarstwa rolnego, zwykłych czynności związanych z prowadzeniem działalności rolniczej albo w związku z wykonywaniem tych czynności, lub w drodze do miejsca wykonywania czynności, albo w drodze powrotnej.

Zgodnie z tym przepisem, na pojęcie wypadku przy pracy rolniczej składają się trzy elementy: nagłość zdarzenia, przyczyna zewnętrzna i związek zdarzenia z pracą rolniczą.

W wyroku z dnia 13 listopada 2012 r. III UK 9/12, Sąd Najwyższy stwierdził, że w definicji wypadku można dopatrzeć się istnienia kręgów ochrony ubezpieczeniowej od pełnej i bezwarunkowej - co do wypadków mających miejsce na terenie gospodarstwa rolnego, które poszkodowany prowadzi lub w którym pracuje, do ograniczonej pewnymi wymaganiami – co do okoliczności wystąpienia wypadku poza terenem tego gospodarstwa.

Zwrot ustawowy „ przy pracy rolniczej” jest tu definiowany przez czasowy, miejscowy, ale przede wszystkim funkcjonalny (celowy) związek zdarzeń z działalnością rolniczą (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 stycznia 2001 r., II UKN 176/00, OSNAPiUS 2002 Nr 17, poz. 416). Wypada dodać, że przez użycie w dalszej części sformułowania ”czynności związanych z prowadzeniem działalności rolniczej” art. 11 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników nawiązuje też bez wątpienia do zdefiniowanego w art. 6 pkt 3 tejże ustawy pojęcia „działalności rolniczej”, przez którą należy rozumieć działalność w zakresie produkcji roślinnej lub zwierzęcej, w tym ogrodniczej, sadowniczej, pszczelarskiej i rybnej, a więc wszelkie rodzaje aktywności zawodowej charakterystyczne dla funkcjonowania gospodarstwa rolnego.

W dalszej części uzasadnienia Sąd Najwyższy wyjaśnił, że ochronie ubezpieczeniowej przewidzianej w omawianym art. 11 ust. 1 ustawy winny podlegać niemal wszystkie zdarzenia, którym mógł ulec rolnik, pod warunkiem, że miałyby one nagły charakter, zostały spowodowane przyczyną zewnętrzną i wykazywały funkcjonalny (celowy) związek z prowadzoną przez niego działalnością rolniczą. Zdarzenia te mogły przy tym wystąpić zarówno w czasie wykonywania czynności mających charakter pracy rolniczej, jak w związku z ich wykonywaniem, to znaczy także w ramach podjętych przez rolnika czynności przygotowawczych i organizacyjnych oraz czynności następczych, prowadzących do zakończenia pracy rolniczej.

Z kolei w wyroku z dnia 20 sierpnia 2003 r. (II UK 373/02, OSNP 2004/11/198) Sąd Najwyższy wskazał, że choć przepis art. 11 ust. 1 pkt 3 ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników nie precyzuje, co należy rozumieć przez zwykłe czynności rolnicze lub czynności związane z prowadzeniem działalności rolniczej, należy uznać, że wyrażono w nim zasadę kwalifikowania jako wypadki chronione wszystkich zdarzeń, które zostały wywołane przyczyną zewnętrzną i pozostawały w związku z wykonywaniem poza terenem gospodarstwa rolnego takich czynności, które służą prowadzeniu działalności rolniczej lub pozostają w związku z wykonywaniem tych czynności. Podobnej wykładni pojęcia wypadku przy pracy rolniczej dokonał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 6 sierpnia 1998 r., II UKN 14/98 (OSNAiUS 1999 Nr 15, poz. 499) oraz w wyroku z dnia 12 stycznia 2001 r., II UKN 176/00 (OSNAPiUS 2002 Nr.17, poz. 416).

Skoro z definicji chronionego wypadku wynika, że może on nastąpić zarówno podczas wykonywania zwykłych czynności, jak i w związku z ich wykonywaniem, to należy przyjąć, że chodzi zarówno o wykonywanie pracy, jak i zmierzanie do jej wykonywania przez podejmowanie czynności przygotowawczych lub organizacyjnych, albo podejmowanie czynności następczych, prowadzących do jej zakończenia. Czasowy związek wykonywanych czynności z wypadkiem może być więc bezpośredni (w czasie siewu, orki, zbioru, karmienia zwierząt gospodarskich itp.), albo pośredni – w przypadku czynności poprzedzających taką pracę lub następujących po niej. I tak w wyroku z 7 marca 1995 r. (III AUa 99/95, OSA 1995/4/38) SA w Łodzi stwierdził, że przez zwykłe czynności wykonywane poza terenem gospodarstwa rolnego, związane z prowadzeniem działalności rolniczej o jakich mowa w art. 11 ust. 1 pkt 3 ustawy z 20 grudnia 1990 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników należy rozumieć czynności wynikające w sposób naturalny i celowy z potrzeb danego gospodarstwa rolnego, niezbędne w konkretnej sytuacji do prowadzenia określonej działalności rolniczej.

Sąd Okręgowy poglądy powyższe podziela i przyjmuje za własne. Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy należy podkreślić, że Sąd Rejonowy, uznając że zdarzenie, któremu ubezpieczony uległ było wypadkiem przy pracy rolniczej, powoływał się m.in. na fakt, że czynności które wykonywał ubezpieczony w ramach pomocy sąsiedzkiej związane były bowiem z prowadzeniem jego gospodarstwa rolnego. Przy czym nie ma znaczenie to, że sąsiad nie podlega ubezpieczeniu wypadkowemu z powodu ustalonego prawa do renty rolniczej. Wbrew zarzutom apelacji Sąd Rejonowy powołał się na wyrok Sądu Najwyższego z 15 grudnia 1999 r. II UKN 264/99, który dotyczył podobnej sytuacji.

Mając na uwadze wszystkie powyższe okoliczności Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. apelację oddalił.

/-/SSR (del.) Jakub Litowski /-/SSO Danuta Jarosz-Czarcińska /-/SSO Małgorzata Maleszka

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Sylwia Rentflejsz
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Toruniu
Osoba, która wytworzyła informację:  Danuta Jarosz-Czarcińska,  Małgorzata Maleszka ,  Jakub Litowski
Data wytworzenia informacji: