Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

IV Ua 24/18 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Toruniu z 2018-08-17

Sygn. akt IVUa 24/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 sierpnia 2018 r.

Sąd Okręgowy w Toruniu - IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący SSO Danuta Jarosz-Czarcińska (spr.)

Sędziowie SSO Małgorzata Maleszka

SSR del. Jakub Litowski

Protokolant stażysta Bernadeta Rybicka

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 17 sierpnia 2018 r. w Toruniu

sprawy J. Ś.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w T.

przy udziale Banku Spółdzielczego w T.

o zasiłek chorobowy

na skutek apelacji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w T.

od wyroku Sądu Rejonowego w Toruniu - IV Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 24 maja 2018 r. sygn. akt IVU 63/18

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w T. na rzecz J. Ś. kwotę 120,00 zł (sto dwadzieścia złotych 00/100) tytułem kosztów zastępstwa procesowego za instancję odwoławczą.

/-/SSR (del.) Jakub Litowski /-/SSO Danuta Jarosz-Czarcińska /-/SSO Małgorzata Maleszka

Sygn. akt IVUa 24/18

UZASADNIENIE

Sąd Rejonowy w Toruniu wyrokiem z dnia 24 maja 2018 roku zmienił zaskarżoną decyzję w ten sposób, że ustalił podstawę wymiaru zasiłku chorobowego ubezpieczonej J. Ś. za okres od 1 września 2017 roku do 31 października 2017 roku z uwzględnieniem dodatku funkcyjnego wypłaconego za okres od sierpnia 2016 roku do lipca 2017 roku, zasądził od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w T. na rzecz ubezpieczonej 180,00 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego, oddalił wniosek o zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego
w pozostałej części.

Powyższe rozstrzygnięcie zapadło w oparciu o następujące ustalenia faktyczne.

J. Ś. była pracownikiem Banku Spółdzielczego w C.
od 1975 roku. Od 20 sierpnia 2001 roku była powołana przez radę nadzorczą
do pełnienia funkcji prezesa zarządu Banku. W związku z powołaniem nawiązano
z ubezpieczoną umowę o pracę z dnia 28 sierpnia 2001 roku, a następnie z dnia
3 października 2011 roku. Zgodnie z ostatnią umową o pracę ubezpieczonej przysługiwało wynagrodzenie zasadnicze oraz dodatek funkcyjny w wysokości 8.300 złotych. Umowa przewidywała, że odwołanie prezesa zarządu z funkcji stanowi podstawę do rozwiązania umowy z zachowaniem 3 miesięcznego okres wypowiedzenia, z możliwością zwolnienia z obowiązku świadczenia pracy.

Pismem z dnia 21 marca 2017 roku dodatek funkcyjny ubezpieczonej został obniżony o 10%, z kwoty 8.300 złotych do kwoty 7.470 złotych, na okres trzech kolejnych miesięcy, w drodze porozumienia stron.

W dniu 13 lipca 2017 roku rada nadzorcza przyjęła rezygnację ubezpieczonej i odwołała ją z funkcji prezesa zarządu. Pismem z dnia 25 lipca 2017 roku umowa
o pracę ubezpieczonej została wypowiedziana, z okresem wypowiedzenia od 1 sierpnia 2017 roku do 31 października 2017 roku.

W dniu 24 lipca 2017 roku na wniosek zarządu banku radca prawny sporządził opinię prawną, w której wyjaśnił, że ubezpieczona w okresie wypowiedzenia powinna nadal otrzymywać dodatek funkcyjny.

Od 1 sierpnia 2017 roku ubezpieczona była niezdolna do pracy z powodu choroby. Za okres od 1 do 14 sierpnia 2017 roku pracodawca wypłacił ubezpieczonej wynagrodzenie chorobowe, a za okres od 15 sierpnia do 31 października 2017 roku zasiłek chorobowy. W dniu 27 października 2017 roku ubezpieczona została poinformowana, że pracodawca zadecydował o przeliczeniu wypłaconych świadczeń, bez uwzględnienia dodatku funkcyjnego. Z tego względu wystąpiła do ZUS u ustalenie podstawy wymiaru zasiłku.

Organ rentowy odmówił uwzględnienia dodatku funkcyjnego w podstawie wymiaru zasiłku ubezpieczonej, powołując się na przepis art. 41 ust. 2 ustawy
z 25 czerwca 1999 roku o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego
w razie choroby i macierzyństwa
(Dz. U. Nr 60, poz. 636 ze zm.), stanowiący,
że składników wynagrodzenia przysługujących w myśl umowy o pracę lub innego aktu, na podstawie którego powstał stosunek pracy, tylko do określonego terminu nie uwzględnia się przy ustalaniu podstawy wymiaru zasiłku chorobowego należnego
za okres po tym terminie. ZUS wskazał na stanowisko pracodawcy, iż w okresie wypowiedzenia ubezpieczonej nie przysługiwało prawo do dodatku funkcyjnego.

Sąd I instancji wskazał, że okoliczności faktyczne stanowiące podstawę rozstrzygnięcia niniejszej sprawy w całości wynikały z załączonych do akt dokumentów, których wiarygodność nie była kwestionowana.

Istota sporu sprowadzała się do kwestii związanej z charakterem dodatku funkcyjnego wypłacanego ubezpieczonej.

Zgodnie z art. 36 ust. 1 ustawy z 25 czerwca 1999 roku o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (Dz. U. Nr 60, poz. 636 ze zm.) podstawę wymiaru zasiłku chorobowego przysługującego ubezpieczonemu będącemu pracownikiem stanowi przeciętne miesięczne wynagrodzenie wypłacone za okres 12 miesięcy kalendarzowych poprzedzających miesiąc, w którym powstała niezdolność do pracy. Ubezpieczona zachorowała
od 1 sierpnia 20187 roku, wobec tego do podstawy wymiaru zasiłku należało przyjąć wynagrodzenie wypłacone w okresie od sierpnia 2016 roku do lipca 2017 roku.

Na podstawie przepisu art. 41 ust. 2 ustawy składników wynagrodzenia przysługujących w myśl umowy o pracę lub innego aktu, na podstawie którego powstał stosunek pracy, tylko do określonego terminu nie uwzględnia się przy ustalaniu podstawy wymiaru zasiłku chorobowego należnego za okres po tym terminie.
W związku z tym przepisem, dodatek funkcyjny nie podlegałby wliczeniu do podstawy wymiaru zasiłku ubezpieczonej, jeśli nie przysługiwałby jej w okresie od 1 sierpnia 2017 roku, czyli w okresie wypowiedzenia.

Zgodnie z przepisem art. 52 §2 Prawa spółdzielczego odwołanie członka zarządu lub zawieszenie go w czynnościach nie narusza jego uprawnień wynikających ze stosunku pracy lub innego stosunku prawnego, którego przedmiotem jest świadczenie pracy.

Oznacza to, że odwołanie ubezpieczonej z funkcji prezesa zarządu nie zmieniło treści umowy łączącej ją z pracodawcą. W szczególności nie zmieniło uprawnień pracowniczych w zakresie wynagrodzenia. Taka zmiana mogła nastąpić jedynie w sposób przewidziany przez prawo pracy, a zatem w drodze umowy stron lub wypowiedzenia.

Podkreślić należy, że pracodawca miał świadomość ograniczeń w zakresie modyfikowania wynagrodzenia ubezpieczonej, co wynika z treści porozumienia, jakie zostało zawarte w odniesieniu do wysokości dodatku funkcyjnego ubezpieczonej
w okresie od kwietnia do czerwca 2017 roku, kiedy dodatek został obniżony o 10%,
z kwoty 8.300 złotych do kwoty 7.470 złotych. W piśmie z dnia 21 marca 2017 roku wskazano wówczas, że w razie braku porozumienia zmiana wysokości dodatku nastąpi po 3 miesiącach, a zatem po upływie okresu wypowiedzenia.

Skoro strony nie zawarły umowy (porozumienia) zmieniającej zasady wynagradzania ubezpieczonej w okresie od 1 sierpnia 2017 roku, a pracodawca wypowiedział umowę o pracę z zachowaniem okresu wypowiedzenia upływającego
31 października 2017 roku, oznacza to, że do końca okresu wypowiedzenia ubezpieczona zachowała prawo do otrzymywania każdego ze składników wynagrodzenia wskazanych w umowie o pracę, w tym do dodatku funkcyjnego. Podkreślić należy, że bank dysponował w tym zakresie jasną i dobrze umotywowaną opinią prawną radcy prawnego z dnia 24 lipca 2017 roku.

W tym stanie rzeczy, na podstawie art. 36 ust. 1 ustawy z 25 czerwca 1999 roku o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby
i macierzyństwa
(Dz. U. Nr 60, poz. 636 ze zm.) i art. 477 14 §2 k.p.c. Sąd zmienił zaskarżoną decyzję i uwzględnił odwołanie.

O kosztach Sąd postanowił na zasadzie przepisu art. 98 k.p.c. oraz §9 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U.2018.265 t.j.), czyli według zryczałtowanej stawki minimalnej 180 złotych, właściwej „w sprawach o świadczenia pieniężne
z ubezpieczenia społecznego i zaopatrzenia emerytalnego oraz w sprawach dotyczących podlegania ubezpieczeniom społecznym”.

Podkreślić należy, że sprawa niniejsza dotyczyła podstawy wymiaru zasiłku chorobowego, a więc wysokości świadczenia z ubezpieczenia społecznego,
co kwalifikuje ją do kategorii „spraw o świadczenie pieniężne z ubezpieczenia społecznego”. Nie jest zatem adekwatne powoływanie się przez pełnomocnika ubezpieczonej na orzeczenie przytoczone w odwołaniu dla uzasadnienia zastosowania stawki wynagrodzenia radcy prawnego według wartości przedmiotu sporu,
ze wskazaniem na przepis §2 ust. 5 rozporządzenia.

Pełnomocnik powołał się na uchwałę Sądu Najwyższego w składzie 7 sędziów z dnia 20 lipca 2016 roku, III UZP 2/16, odnoszącą się do kwestii wynagrodzenia reprezentującego stronę radcy prawnego w sprawie o ustalenie istnienia bądź nieistnienia stosunku ubezpieczenia społecznego lub jego zakresu (o objęcie obowiązkiem ubezpieczenia społecznego; o podleganie ubezpieczeniom społecznym). Po pierwsze jest to inna kategoria spraw niż ta, która była rozpoznawana w niniejszym procesie, a po drugie, uchwała ta zdezaktualizowała się w związku ze zmianą treści przepisu §9 ust. 2 rozporządzenia, który obecnie obejmuje wprost także sprawy dotyczące podlegania ubezpieczeniom społecznym.

Nie jest w tym miejscu celowa polemika z orzecznictwem odnoszącym się
do wynagrodzenia pełnomocnika w sprawach dotyczących świadczeń
„na ubezpieczenie społeczne”, np. wymiaru składek i innych zobowiązań skarżącego wobec organu rentowego, gdyż nie odnosi się to do niniejszej sprawy.

W apelacji od powyższego wyroku organ rentowy zarzucał naruszenie:

- przepisów prawa materialnego poprzez błędne zastosowanie art. 41 ust. 2 ustawy
z 25 czerwca 1999 roku o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego
w razie chorobowy i macierzyństwa (Dz. U. z 2017 roku, poz. 1368) i ustalenie, że dodatek funkcyjny powinien być uwzględniony w podstawie wymiaru zasiłku chorobowego za wrzesień 2017 roku i październik 2017 roku, pomimo, że powołany składnik wynagrodzenia już odwołującej nie przysługiwał po ty, jak uchwałą z 13 lipca 2017 roku Rada Nadzorcza Banku Spółdzielczego w C. przyjęła jej rezygnację
z pełnienia funkcji w Zarządzie oraz odwołała ją z funkcji Prezesa i Członka Zarządu Banku Spółdzielczego w C.;

- przepisów prawa procesowego tj. art. 233 §1 k.p.c. mające istotny wpływ na wynik sprawy poprzez brak wszechstronnego rozważenia zabranego materiału dowodowego, skutkujący dowolną jego oceną, co z kolei spowodowało sprzeczność pomiędzy istotnymi dla rozstrzygnięcia sprawy ustaleniami Sądu, a rzeczywistą treścią zgromadzonego materiału dowodowego tj. poprzez brak ustalenia czy ubezpieczonej był wypłacony dodatek funkcyjny po jej odwołaniu ze stanowiska prezesa.

Mając powyższe na uwadze Oddział ZUS wnosił o zmianę wyroku Sądu I instancji oraz oddalenie odwołania.

Ubezpieczona J. Ś. reprezentowana przez pełnomocnika procesowego w odpowiedzi na apelację wniosła o jej oddalenie z uwagi na całkowitą bezzasadność i nałożenie na organ rentowy obowiązku zwrotu ubezpieczonej kosztów postępowania wraz z kosztami zastępstwa przed sądem drugiej instancji według norm przepisanych.

Zainteresowany Bank Spółdzielczy w T. nie ustosunkował się do apelacji organu rentowego.

Sąd Okręgowy zważył , co następuje:

Apelacja organu rentowego jest niezasadna i jako taka podlegała oddaleniu.

Sąd Rejonowy wydał zaskarżony wyrok w wyniku prawidłowo ustalonego stanu faktycznego. Ustalenia te Sąd Okręgowy podziela i przyjmuje za własne.

W pierwszej kolejności koniecznym jest odniesienie się do sformułowanych w apelacji zarzutów naruszenia przepisów postępowania, gdyż wnioski w tym zakresie z istoty swej determinują rozważania co do pozostałych zarzutów apelacyjnych, bowiem jedynie nieobarczone błędem ustalenia faktyczne, będące wynikiem należycie przeprowadzonego postępowania, mogą być podstawą oceny prawidłowości kwestionowanego rozstrzygnięcia w kontekście twierdzeń o naruszeniu prawa materialnego.

W ocenie Sądu Okręgowego nie ma znaczenia zarzut braku ustalenia,
czy ubezpieczonej był wypłacany dodatek funkcyjny po jej odwołaniu ze stanowiska prezesa. Istotne bowiem było to czy dodatek funkcyjny przyznany był ubezpieczonej na czas określony, czy też „bezterminowo”. Ta okoliczność zaś wynikała z umowy
o pracę ubezpieczonej zawartej w aktach osobowych, z których Sąd Rejonowy przeprowadził dowód. Za chybiony należało uznać również zarzut naruszenia przez Sąd I instancji przepisów z art. 233 k.p.c. poprzez brak wszechstronnego rozważenia zebranego materiału dowodowego.

Zgodnie z art. 233 § 1 k.p.c. - Sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. W piśmiennictwie oraz w orzecznictwie sądowym podkreśla się, iż Sąd winien oceniać dowody z uwzględnieniem reguł logiki, wskazań doświadczenia życiowego, aktualnego stanu wiedzy na dany temat (ten, którego dotyczą dane dowody) jak również wszechstronnie rozważając cały materiał dowodowy zgromadzony
w sprawie. Chodzi więc o to, aby Sąd wyjaśnił ewentualne sprzeczności w zeznaniach świadków, opiniach biegłych, ocenił jedne dowody w powiązaniu z innymi zebranymi w sprawie itp. Swobodnej oceny dowodów nie można więc utożsamiać z możliwością dokonywania dowolnej oceny materiału dowodowego. Sąd nie może więc dowolnie oceniać dowodów zgromadzonych w sprawie, albowiem w uzasadnieniu wyroku (jeśli oczywiście takowe będzie sporządzone) musi wyjaśnić, dlaczego, z jakich powodów jedyne dowody uznał za wiarygodne w związku z czym oparł się na nich wydając orzeczenie w danej sprawie, inne zaś – uznał za niewiarygodne i odmówił im mocy dowodowej. Strona nie może skutecznie zarzucać Sądowi w apelacji naruszenia zasady swobodnej oceny dowodów wskazując jako uzasadnianie takie zarzutu – własnego przekonania o odmiennej niż to przyjął ów Sąd – wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów. Podobnie nie oznacza jeszcze naruszenia omawianej zasady postępowania dowodowego – ocena danego dowodu dokonana przez Sąd niezgodnie z intencją skarżącego. Należy bowiem pamiętać, iż ocena materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie należy nie do stron, lecz do sądu orzekającego i nawet wówczas, gdy z danego dowodu można było wywieść wnioski inne niż te, które wyciągnął Sąd, nie dochodzi jeszcze do naruszenia zasady swobodnej oceny dowodów. Postanowienie zarzutu naruszenia przepisu art. 233 § 1 k.p.c. wymaga natomiast wykazania, iż ocena dowodów dokonana przez Sąd I instancji była sprzeczna z regułami logiki, wskazaniami doświadczenia życiowego lub też – nie została dokonana w sposób wszechstronny,
a więc np. wymaga udowodnienia, że Sąd nie wyjaśnił lub też niedostatecznie wyjaśnił rozbieżności w zeznaniach świadków lub też opiniach biegłych wydanych w sprawie (por. wyroki Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dni: 27 kwietnia 2006 roku, sygn. akt:
I ACa 1303/05, LEX nr 214251 oraz 7 czerwca 2006 roku, sygn. akt: I ACa 1407/05, LEX nr 278415 oraz wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 listopada 1973 roku, sygn. akt: I CR 498, LEX nr 7338).

Przenosząc powyższe na grunt niniejszej sprawy trzeba wskazać, że skarżący w postępowaniu apelacyjnym nie wykazał podniesionego zarzutu. Organ rentowy
w apelacji prezentował takie same stanowisko jak w przed Sądem I instancji. Tymczasem ocena dowodów dokonana przez ten sąd jest jasna, logiczna i wnikliwa
i nie może być uznana za wykraczającą poza granice zakreślone treścią art. 233 § 1 k.p.c.

Odnosząc się do zarzutów naruszenia prawa materialnego należy wskazać,
że Sąd I instancji właściwie zastosował w niniejszej sprawie przepisy regulujące problematykę ustalania podstawy wymiaru zasiłku chorobowego przysługującego ubezpieczonej J. Ś..

W szczególności Sąd ten dokonał prawidłowej interpretacji art. 41 ustawy
z dnia 25 czerwca 1999 roku o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa
(Dz. U. z 2017 roku poz. 1368 j.t.).

W myśl art. 41 cytowanej ustawy przy ustalaniu podstawy wymiaru zasiłku chorobowego nie uwzględnia się składników wynagrodzenia, do których pracownik zachowuje prawo w okresie pobierania tego zasiłku zgodnie z postanowieniami układów zbiorowych pracy lub przepisami o wynagradzaniu, jeżeli są one wypłacane
za okres pobierania tego zasiłku. Składników wynagrodzenia przysługujących w myśl umowy o pracę lub innego aktu, na podstawie którego powstał stosunek pracy, tylko
do określonego terminu nie uwzględnia się przy ustalaniu podstawy wymiaru zasiłku chorobowego należnego za okres po tym terminie. Przepis ust. 2 stosuje
się odpowiednio do składników wynagrodzenia, których wypłaty zaprzestano
na podstawie układu zbiorowego pracy lub przepisów o wynagradzaniu.

Ubezpieczona została powołana do pełnienia funkcji Prezesa Banku przez Radę Nadzorczą. Jedocześnie zawarta została z nią umowa o pracę, w której określono m.in. wynagrodzenie za pracę, w szczególności wysokość wynagrodzenia zasadniczego i dodatku funkcyjnego. Powstały zatem dwa stosunki – organizacyjny i stosunek pracy. W związku z odwołaniem ubezpieczonej z funkcji Prezesa Banku ustał stosunek organizacyjny, a w celu zakończenia stosunku pracy wymagane było jego wypowiedzenie, czego dokonał właściwy organ. Miało to uzasadnienie w treści art. 52 § 2 ustawy z dnia 16 września 1982 roku Prawo Spółdzielcze (Dz. U. z 2014 roku, poz. 21, ze zm.), który stanowi, że odwołanie członka zarządu lub zawieszenie
go w czynnościach nie narusza uprawnień wynikających ze stosunku pracy lub innego stosunku prawnego, którego przedmiotem jest świadczenie pracy.

Ubezpieczonej wypowiedziano stosunek pracy 25 lipca 2017 roku ze skutkiem na 31 października 2017 roku. W okresie wypowiedzenia ubezpieczona była zobowiązana wykorzystać zaległy urlop wypoczynkowy, a po jego zakończeniu zwolniono ją z obowiązku świadczenia pracy. Ubezpieczona zachorowała 1 sierpnia 2017 roku, i otrzymała za 14 dni wynagrodzenie z Banku a następnie do 31 października 2017 roku zasiłek chorobowy.

Okres wypowiedzenia jest to normalny okres zatrudnienia i w okresie tym pracownik zachowuje wszystkie prawa i obowiązki wynikające ze stosunku pracy. Takie prawa i obowiązku zachowuje druga strona stosunku pracy tj. pracodawca. Oznacza to, że pracownik zobowiązany jest do wykonywania na rzecz pracodawcy umówionej pracy, a pracodawca do wypłaty pracownikowi należnego wynagrodzenia określonego w umowie o pracę.

W umowie o pracę ubezpieczonej określono wynagrodzenie składające
się z dwu części – wynagrodzenia zasadniczego i dodatku funkcyjnego. Dodatek funkcyjny nie był przyznany na czas określony np. do czasu odwołania z funkcji prezesa lub do innej daty. Dlatego dodatek ten należy traktować też jako część wynagrodzenia wynikającego z osobistego zaszeregowania pracownika (patrz: uchwała siedmiu sędziów SN z 30 grudnia 1986 roku, III PZP 42/86; wyrok SN z 25 kwietnia 1985 roku I PRN 28/85).

Oznacza to, że odwołanie ubezpieczonej z funkcji Prezesa nie zmieniło treści umowy o pracę i nie pozbawiło ubezpieczonej prawa do dodatku funkcyjnego. Strony nie zawarły też żadnego porozumienia z mieniającego zasady wynagradzania ubezpieczonej od 1 sierpnia 2017 roku.

Ubezpieczonej wypowiedziano stosunek pracy z zachowaniem okresu wypowiedzenia upływającego 31 października 2017 roku. Oznacza to, że w podstawie wymiaru zasiłku chorobowego ubezpieczonej za sporny okres należy uwzględnić dodatek funkcyjny wypłacony od sierpnia 2016 roku do lipca 2017 roku.

Trzeba jeszcze dodać, że do podstawy wymiaru zasiłku nie wlicza się tylko tych składników wynagrodzenia, do których pracownik ma prawo w myśl postanowień układu zbiorowego albo przepisów o wynagrodzeniu, z zastrzeżeniem, że składniki
te są wypłacane za okres pobierania tego zasiłku. W niniejszej sprawie taka sytuacja
nie miała miejsca.

Skoro ubezpieczona nie zachowała prawa do dodatku funkcyjnego w okresie pobierania zasiłku chorobowego a ponadto umowa o pracę w żaden sposób
nie ograniczała możliwości wypłaty tego świadczenia „do określonego terminu”,
jak również pracodawca nie udowodnił też, że zgodnie z prawem przestał wypłacać
ów dodatek na podstawie układu zbiorowego pracy lub przepisów o wynagradzaniu,
to obligatoryjnie powinien być on wliczony do podstawy wymiaru zasiłku chorobowego, a zatem – co słusznie stwierdził Sąd I instancji, co też bezzasadnie kontestuje organ rentowy w swojej apelacji – pozbawienie ubezpieczonej tego prawa nie miało podstaw prawnych.

Mając na uwadze powyższe apelacja organu rentowego na mocy art. 385 k.p.c. podlegała oddaleniu.

O kosztach zastępstwa procesowego orzeczono po myśli art. 98 k.p.c.
w związku z § 9 ust. 2 w związku z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2015 roku, poz. 1800).

/-/SSR (del.) Jakub Litowski /-/SSO Danuta Jarosz-Czarcińska /-/SSO Małgorzata Maleszka

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Magdalena Zielińska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Toruniu
Osoba, która wytworzyła informację:  Danuta Jarosz-Czarcińska,  Małgorzata Maleszka ,  Jakub Litowski
Data wytworzenia informacji: