Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I C 212/21 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Toruniu z 2022-06-15

Sygn. akt I C 212/21

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 29 stycznia 2021 r. (k. 3-27) skierowanym przeciwko (...) Bank (...) spółce akcyjnej w W. powodowie E. M. i G. M. domagali się zasądzenia od pozwanego kwoty 238.532,04 zł w częściach równych wynoszących po ½ oraz kwoty 20.174,44 CHF w częściach równych wynoszących po ½ wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 10 marca 2020 r. do dnia zapłaty tytułem zwrotu nienależnych świadczeń spełnionych przez powodów na rzecz pozwanego w okresie od 3 marca 2010 r. do 31 sierpnia 2015 r. w związku z wykonywaniem umowy kredytu na cele mieszkaniowe (...) nr (...) z dnia 11 marca 2008 r., z uwagi na nieważność umowy. Powodowie zgłosili również żądania ewentualne.

W uzasadnieniu pozwu wskazano, że dnia 11 marca 2008 r. powodowie zawarli z (...) Bankiem SA umowę kredytu na cele mieszkaniowe na kwotę 180.000,00 zł. Kredyt był denominowany we frankach szwajcarskich, a został wypłacony i był spłacany w złotych polskich. W ocenie powodów zawarta przez strony umowa zawiera w sobie postanowienia stanowiące niedopuszczalną modyfikację stosunku prawnego – umowy kredytu bankowego, narusza zasadę swobody umów oraz zasady współżycia społecznego, przez co stanowi nieważną czynność prawną w myśl art. 58 § 1 i 3 k.c. Powodowie zarzucili abuzywność postanowień dotyczących denominacji kredytu. Jako podstawę roszczenia o zapłatę wskazano przepisy o nienależnym świadczeniu.

W odpowiedzi na pozew (k. 132-174) strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie zwrotu kosztów procesu.

W uzasadnieniu odpowiedzi na pozew wskazano , że brak jest możliwości żądania zwrotu świadczenia z uwagi na całkowitą spłatę kredytu. W odniesieniu do twierdzeń strony powodowej zajęła stanowisko, że nie ma podstaw do stwierdzenia nieważności umowy, gdyż umowa indeksowana do waluty obcej jest prawnie dopuszczalna, a udzielony powodom kredyt nie jest kredytem złotowym. Podniosła, że umowa nie jest sprzeczna z art. 69 Prawa bankowego, nie przekracza granic swobody umów i nie narusza zasad współżycia społecznego. Stwierdziła, że zawarte w umowie klauzule: indeksacyjna i kursowa nie są abuzywne. Podniosła, że nawet po wyeliminowaniu klauzuli kursowej umowa może nadal obowiązywać, a w razie odmiennej oceny jest możliwe zastąpienie tego postanowienia przepisami dyspozytywnymi, w szczególności art. 358 § 2 k.c., przez zastąpienie kursów CHF z tabel banku kursem średnim CHF publikowanym przez Narodowy Bank Polski. Zaprzeczyła, by powodom nie została udzielona pełna i rzetelna informacja na temat mechanizmu funkcjonowania kredytu indeksowanego kursem CHF oraz ryzyka kursowego. Podniosła ewentualny zarzut potrącenia oraz zatrzymania.

W piśmie z 16 czerwca 2021 r. pełnomocnik strony powodowej, podtrzymując dotychczasowe stanowisko w sprawie, podniósł zarzut przedawnienia roszczeń pozwanego banku o zwrot korzyści majątkowej, czy też nienależnego świadczenia sformułowanych w odpowiedzi na pozew w przypadku stwierdzenia nieważności umowy ( k. 353v ).

Sąd ustalił, co następuje:

Powodowie planowali kupno z rynku wtórnego mieszkania, przeznaczonego do remontu i na ten cel potrzebowali kredyt w kwocie 180.000,00 zł. Porównywali oferty różnych banków. W pierwszej kolejności postanowili udać się do pozwanego (...) Banku SA, który prowadził ich rachunki bankowe. Pracownik banku zaproponował powodom kredyt złotowy i kredyt waloryzowany frankiem szwajcarskim, przy czym ten ostatni był korzystniejszy ze względu na znacznie niższą ratę. Przekonywał powodów, że frank jest bardzo stabilną walutą i w poprzednich latach nie było żadnych wzrostów kursu. Powodom nie została wyjaśniona rola franka szwajcarskiego w umowie. Pracownik banku nie pokazywał powodom historycznych kursów franka ani nie przedstawił symulacji wysokości rata i salda zadłużenia w przypadku znacznego wzrostu kursu ranka. Nie informował również o stosowaniu przez bank do rozliczeń dwóch kursów – kupna i sprzedaży – oraz o sposobie ustalania tych kursów. Projekt umowy przygotowany przez bank powodowie zobaczyli po raz pierwszy na spotkaniu wyznaczonym w celu jej podpisania. Nie przeczytali szczegółowo umowy, ograniczając się do sprawdzenia poprawności danych osobowych, kwoty kredytu i okresu udzielenia kredytu. Nie mieli możliwości negocjowania treści umowy. Powodowie działali w zaufaniu do banku.

Powódka E. M. jest z wykształcenia biotechnologiem, obecnie pracuje jako przedstawiciel handlowy, zaś powód G. M. od 2013 r. prowadzi własną działalność gospodarczą. Gdyby posiadali pełną wiedzę o warunkach udzielenia kredytu, nie zaciągnęliby go.

Dowód: zeznania powódki E. M. (k. 429v-430v),

zeznania powoda G. M. (k. 430v i 431)

Dnia 11 marca 2008 r. powodowie E. M. i G. M. jako kredytobiorcy oraz (...) Bank spółka akcyjna w W. ( którego następcą prawnym jest (...) Bank (...) spółka akcyjna w W. ), zawarli umowę kredytu na cele mieszkaniowe (...) o numerze (...). Integralną częścią umowy były „Ogólne Warunki Kredytowania w Zakresie Udzielania Kredytów na Cele Mieszkaniowe oraz Kredytów i Pożyczek hipotecznych w (...) Banku S.A.” (dalej (...)), stanowiące załącznik numer 1 do umowy (§ 1 ust. 2 umowy). Kredyt został udzielony na zakup spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego w C. przy ul. (...), w kwocie 180.000,00 zł, na okres 360 miesięcy od dnia 11 marca 2008 r. do dnia 3 marca 2038 r., był denominowany w walucie CHF Kwota kredytu denominowanego (waloryzowanego) w CHF lub transzy kredytu miała zostać określona według kursu kupna dewiz dla wyżej wymienionej waluty zgodnie z „Tabelą kursów” obowiązującą w banku w dniu wykorzystania kredytu lub transzy kredytu (§ 2 ust. 1 i 2, § 3 ust. 1 umowy). Kredyt miał być wypłacony jednorazowo w terminie od dnia 11 marca 2008 r. w formie przelewu na rachunek:

- Banku Spółdzielczego w C. u numerze (...) na kwotę 31.121,05 zł;

- PKO BP SA u numerze (...) w kwocie 108.878,95 zł;

- Kredyt Bank SA o/ T. u numerze (...) w kwocie 40.000,00 zł.

Kredyt zostać miał wykorzystany w złotych, przy jednoczesnym przeliczaniu kwoty kredytu według kursu kupna dewiz dla CHF zgodnie z „Tabelą kursów” obowiązującą w Banku w dniu wykorzystania kredytu (§ 4 ust. 1 i 1a umowy). Bank miał pobrać od kredytobiorcy prowizję za udzielenie kredytu nie później niż w momencie uruchomienia kredytu w wysokości 540,00 zł oraz prowizję w wysokości 1.734,13 zł z tytułu ryzyka udzielenia kredytu z brakującą wartością zabezpieczenia (§ 6 ust. 1 i 2 umowy). Kredytobiorca zobowiązał się do spłaty kredytu wraz z odsetkami w 358 ratach miesięcznych, począwszy od dnia 3 czerwca 2008 r. Wysokość rat kapitałowo-odsetkowych miała być określona w CHF, a spłata rat kapitałowo-odsetkowych miała być dokonywana w złotych po uprzednim przeliczeniu rat kapitałowo-odsetkowych według kursu sprzedaży dewiz dla CHF zgodnie z „Tabelą kursów” obowiązującą w banku w dniu spłaty. Wysokość rat kapitałowo-odsetkowych w złotych miała zależeć od wysokości kursu sprzedaży dewiz dla CHF obowiązującego w banku w dniu spłaty, a tym samym zmiana wysokości w/w kursu waluty miała wpływ na ostateczną wysokość spłaconego przez kredytobiorcę kredytu. Raty kapitałowo-odsetkowe miały być równe. Wysokość należnych odsetek miała być określona w CHF, a ich spłata miała być dokonywana w złotych po uprzednim przeliczeniu należnych odsetek według kursu sprzedaży dewiz dla CHF zgodnie z „Tabelą kursów” obowiązującą w banku w dniu spłaty (§ 9 ust. 2, 3 i 6 umowy). W § 11 ust. 1 i 2 umowy zawarto postanowienie o treści: „W związku z zaciągnięciem kredytu denominowanego (waloryzowanego) w walucie wymienialnej Kredytobiorca oświadcza, że został poinformowany przez Bank o ryzyku związanym ze zmianą kursów walut oraz rozumie wynikające z tego konsekwencje. Jednocześnie Kredytobiorca akceptuje zasady funkcjonowania kredytu denominowanego (waloryzowanego) w walucie wymienialnej, w szczególności zasady dotyczące określenia kwoty kredytu w walucie wskazane w § 2 umowy, sposobu uruchomienia i wykorzystania kredytu określone w § 4 umowy oraz warunków jego spłaty określone w § 9 umowy”. W dniu zawarcia umowy opłata za każdorazowe wysłanie upomnienia oraz wezwania do zapłaty wynosiła 8,00 CHF za każde z tych pism. Kwota opłaty miała być przeliczana na złote według kursu sprzedaży dewiz dla CHF zgodnie z „Tabelą kursów” obowiązującą w banku w dniu spłaty zaległej należności (§ 12 ust. 2 umowy).

Dowód: umowa (k. 36- 38)

W § 5 ust. 4 (...) wskazano, że w przypadku kredytów denominowanych w walucie obcej ustalona w złotych kwota pobranej przez bank prowizji za udzielenie kredytu, o której mowa w umowie jest denominowana (waloryzowana) w walucie kredytu , wyliczona według kursu sprzedaży dewiz dla danej waluty, zgodnie z „Tabelą kursów” obowiązująca w banku w dniu pobrania prowizji. Zgodnie z § 8 ust. 5 (...) w przypadku kredytów denominowanych w walutach obcych, w celu ustalenia uprawnienia kredytobiorcy do zwolnienia z prowizji środki pieniężne w złotych przeznaczone na wcześniejszą spłatę kredytu miały zostać przeliczone na walutę, w jakiej kredyt jest denominowany według kursu sprzedaży dewiz dla tej waluty zgodnie z „Tabelą kursów” obowiązująca w banku w dniu złożenia dyspozycji wcześniejszej spłaty; zaliczenie tych środków na spłatę kredytu miało nastąpić według zasad określonych w umowie dla spłaty rat kapitałowo-odsetkowych kredytu denominowanego.

Dowód: Ogólne Warunki Kredytowania w Zakresie Udzielania Kredytów na Cele Mieszkaniowe oraz Kredytów i Pożyczek hipotecznych w Kredyt Banku S.A.(w skrócie (...), k. 41-44)

Wypłata kredytu nastąpiła dnia 17 marca 2008 r. w polskiej walucie – 180.000,00 zł, przy czym zostało to przeliczone przez bank na kwotę 80.681,31 CHF (tj. według kursu 2,2310 zł).

Dowód: pismo Santander Bank Polska S.A. z 4 grudnia 2019 r. (k. 53-57)

Powodowie pismem z 12 lutego 2020 r. skierowali do pozwanego banku reklamację m.in. w zakresie nienależnie pobranych świadczeń z tytułu zapłaty rat kredytowych w kwocie 238.532,04 zł w okresie od dnia 3 marca 2010 r. do dnia 9 września 2013 r. oraz świadczeń z tytułu zapłaty rat kredytowych w kwocie 69.630,30 CHF, domagając się niezwłocznego zaspokojenia roszczenia.

W odpowiedzi na powyższe, w piśmie z 9 marca 2020 r., pozwany poinformował powodów o negatywnym rozpatrzeniu reklamacji.

Dowód: reklamacja z 12 lutego 2020 r. (k. 60-63),

pismo Santander Bank Polska S.A. z 9 marca 2020 r. (k. 64-65)

W dniu 19 maja 2020 r. powodowie zawarli umowę majątkową małżeńską ustanawiającą ustrój rozdzielności majątkowej. Do dnia zawarcia umowy majątkowej małżeńskiej powodów łączyła wspólność majątkowa, zaś raty kredytowe uiszczane były z majątku wspólnego.

Dowód: akt notarialny repertorium A Nr 970/2020 z dnia 19 maja 2020 r. (k. 51-52)

W okresie od 17 marca 2008 r. do 3 grudnia 2019 r. powodowie zapłacili na rzecz pozwanego w wykonaniu umowy kredytu łącznie kwotę 261.329,23 zł i 90.980,23 CHF.

Dowód: pismo Santander Bank Polska S.A. z 4 grudnia 2019 r. (k. 53-57)

Pozwany jest następcą prawnym Kredyt Bank S.A.

okoliczność bezsporna

Sąd zważył, co następuje:

Zeznania powodów przesłuchanych w charakterze stron zasługiwały na walor wiarygodności, gdyż były spójne, logiczne i zgodne z zasadami doświadczenia życiowego, a przedstawione przez powodów okoliczności zawarcia i wykonywania umowy kredytu pozostają zasadniczo zbieżne z okolicznościami zawierania i wykonywania analogicznych umów, które – z uwagi na masowość dochodzonych roszczeń – stanowią fakty znane notoryjnie.

Wymienione wyżej dokumenty stanowiły wiarygodne środki dowodowe, gdyż ich autentyczność i rzetelność nie były w toku procesu kwestionowane. Kwoty operacji finansowych związanych w wykonywaniem umowy kredytu wynikały z dokumentów wystawionych lub złożonych przez stronę pozwaną.

Zeznania świadków E. S. (k. 400-412) i J. Z. (k. 382-385) nie były istotne dla rozstrzygnięcia, gdyż świadkowie nie brali udziału w procesie zawierania umowy kredytowej przez strony. Świadkowie nie dysponowali wiedzą na temat okoliczności zawarcia przedmiotowej umowy, a ich obszerne uwagi odnosiły się do przyjętych przez bank procedur w zakresie udzielania kredytów hipotecznych. Zeznania nie pozwoliły jednak na ustalenie, czy i w jakim stopniu procedury te zostały zastosowane w odniesieniu do powodów. Rolą Sądu nie jest natomiast poddawanie ocenie standardu obsługi klienta, jaki bank planował osiągnąć, lecz ustalenie, jaki standard obsługi został zastosowany w odniesieniu do konkretnej umowy.

Na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 2 k.p.c. Sąd pominął dowód z opinii biegłego (k. 5, 133, 351v) jako nieistotny dla rozstrzygnięcia sprawy, gdyż wyliczenie wysokości roszczenia przy przyjętej koncepcji prawnej wymaga jedynie prostego zsumowania świadczeń pieniężnych spełnionych przez powodów na rzecz kredytodawcy, a operacja ta nie wiąże się z wykorzystaniem jakichkolwiek wiadomości specjalnych.

Merytoryczną ocenę roszczeń należy rozpocząć od rozpoznania zarzutów abuzywności postanowień umowy kredytowej. Przedmiotem oceny należy uczynić postanowienia umowne wprowadzające mechanizm indeksacji (a nie denominacji, jak błędnie wskazano w umowie), które przewidywały przeliczenie kredytu wypłaconego w złotych na franki szwajcarskie oraz przeliczanie rat wpłacanych w złotych na franki szwajcarskie według kursu – odpowiednio – kupna i sprzedaży franka szwajcarskiego ustalonego jednostronnie przez bank (§ 2 ust. 2, § 4 ust. 1a, § 9 ust. 2 umowy). Zgodnie z art. 385 1 § 1 k.c., postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Z przytoczonego przepisu wynika, że niedozwolonymi postanowieniami umownymi są klauzule umowne, które spełniają łącznie trzy przesłanki: (1) zawarte zostały w umowach z konsumentami, (2) kształtują prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, oraz (3) rażąco naruszają interesy konsumenta. Stwierdzenie niedozwolonego charakteru postanowienia umownego jest natomiast wyłączone, gdy postanowienie umowne: (1) zostało indywidualnie uzgodnione z konsumentem lub (2) określa główne świadczenia stron i jest sformułowane w sposób jednoznaczny.

Nie ulega wątpliwości, że w przedmiotowej umowie kredytowej powodowie występowali w charakterze konsumentów, gdyż zawarcie umowy było czynnością dokonaną z przedsiębiorcą (bankiem), niezwiązaną bezpośrednio z działalnością gospodarczą lub zawodową powodów (art. 22 1 k.c.).

Jak wynika z art. 385 1 § 3 k.c., nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta. Z ustalonego stanu faktycznego wynika, że umowa została sporządzona przez bank na standardowym wzorcu, a powodowie mieli jedynie wpływ na kwotę udzielonego kredytu, okres kredytowania i datę, w której miała być pobierana rata. O braku rzeczywistego wpływu powodów na treść poszczególnych postanowień umownych świadczą również okoliczności jej zawarcia. Umowa została bowiem przygotowana według standardowego wzorca i przedstawiona powodom w wersji gotowej do podpisu, wraz z licznymi załącznikami. Stopień złożoności umowy, napisanie jej bardzo drobną czcionką przy użycia złożonego języka prawniczego znacząco utrudniały efektywne zapoznanie się z treścią umowy, jej zrozumienie i ewentualne wyjaśnienie wszystkich wątpliwości, nie mówiąc już o podjęciu negocjacji odnoszących się do poszczególnych postanowień.

W czasie zawarcia umowy, gdy powodowie zaliczali się do grupy klientów zawierających masowo umowy waloryzowane walutą obcą, umowa miała charakter de facto adhezyjny, a rzeczywisty wpływ powodów na umowę ograniczał się do jej podpisania lub niepodpisania. Należy mieć też na względzie znaczącą dysproporcję między potencjałem banku a powodów, którzy nie mieli wiedzy ani doświadczenia z zakresu bankowości, a swojego kontrahenta traktowali z podwyższonym zaufaniem, nie spodziewając się zamieszczenia w umowie postanowień, które mogły być dla nich niekorzystne.

Niejednoznaczność klauzul waloryzacyjnych mogła zostać usunięta przez udzielenie powodom przed zawarciem umowy odpowiedniej informacji o ryzyku walutowym (zob. wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 20 września 2017 r. w sprawie A. i inni vs. (...) SA, C-186/16, pkt 51). W odniesieniu do umów kredytowych TSUE wskazał, że warunek dotyczący spłaty kredytu w tej samej walucie obcej co waluta, w której kredyt został zaciągnięty, musi zostać zrozumiany przez konsumenta zarówno w aspekcie formalnym i gramatycznym, jak i w odniesieniu do jego konkretnego zakresu, tak aby właściwie poinformowany oraz dostatecznie uważny i rozsądny przeciętny konsument mógł nie tylko dowiedzieć się o możliwości wzrostu lub spadku wartości waluty obcej, w której kredyt został zaciągnięty, ale również oszacować – potencjalnie istotne – konsekwencje ekonomiczne takiego warunku dla swoich zobowiązań finansowych. Z ustalonego stanu faktycznego wynika natomiast, że w rozmowach poprzedzających zawarcie umowy pracownik banku zapewniał powodów o stabilności szwajcarskiej waluty, wzbudzając w nich przekonanie o braku realnego ryzyka kursowego. Powodom nie przedstawiono również żadnych symulacji wysokości zadłużenia i wysokości raty w przypadku znacznego wzrostu kursu waluty obcej. Kwestia sposobu ustalania kursów waluty przez bank nie została w ogóle poruszona w rozmowach. Opisane działania banku nie zapewniły powodom informacji wystarczających do podjęcia przez nich świadomych i rozważnych decyzji, a w konsekwencji nie doszło do uchylenia niejednoznaczności spornych postanowień umowy w stopniu wyłączającym badanie abuzywności.

Sporna klauzula indeksacyjna (błędnie określona w umowie jako denominacyjna) stanowiła element określenia głównego świadczenia stron, gdyż miała być wykorzystywana do określenia zarówno wysokości świadczenia banku, jak i późniejszych świadczeń kredytobiorcy (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 30 września 2020 r., I CSK 556/18, niepubl. i przywołane tam orzecznictwo). Nie można jednak uznać, by klauzula ta została sformułowana w sposób jednoznaczny. Odesłanie w klauzuli indeksacyjnej do tabel banku nie pozwala bowiem ustalić nie tylko wysokości zobowiązania w chwili zawarcia umowy, ale również nie pozwala ustalić w sposób jednoznaczny i przewidywalny samego mechanizmu ustalania wysokości zobowiązania. Żadne z postanowień umowy nie wskazuje bowiem na sposób ustalania przez bank kursów kupna i sprzedaży waluty obcej, według których następować miało ustalenie wysokości długu powodów oraz wysokości ich świadczenia na rzecz banku (raty). Nie ma przy tym znaczenia, czy w banku istniały i były wdrożone procedury ustalania kursów na potrzeby tabel oraz czy i na ile kursy te miały charakter rynkowy. Przy ocenie abuzywności przedmiotem badania są bowiem postanowienia umowne według stanu z chwili zawarcia umowy (zob. uchwałę 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 20 czerwca 2018 r., III CZP 29/17, OSNC 2019, nr 1, poz. 2), nie zaś praktyka wykonywania umów przez jedną ze stron.

W tym stanie rzeczy nie zachodzi żadna z przesłanek negatywnych, która wyłączałaby stwierdzenie abuzywności. Przechodząc do oceny przesłanek pozytywnych, należy zbadać, czy analizowane postanowienia umowne (§ 2 ust. 2, § 4 ust. 1a, § 9 ust. 2) kształtowały prawa i obowiązki powodów w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, a przy tym rażąco naruszały interesy powodów. Postanowienie umowne jest sprzeczne z dobrymi obyczajami, jeżeli kontrahent konsumenta, traktujący go w sposób sprawiedliwy, słuszny i uwzględniający jego prawnie uzasadnione roszczenia, nie mógłby racjonalnie spodziewać się, że konsument ten przyjąłby takie postanowienie w drodze negocjacji indywidualnych (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 lutego 2019 r., II CSK 19/18, niepubl.). Rażące naruszenie interesów konsumenta oznacza natomiast nieusprawiedliwioną dysproporcję praw i obowiązków wynikających z umowy na jego niekorzyść, skutkującą niekorzystnym ukształtowaniem jego sytuacji ekonomicznej oraz jego nierzetelnym traktowaniem (por. m.in. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 3 lutego 2006 r., I CK 297/05, niepubl., z dnia 15 stycznia 2016 r., I CSK 125/15, OSNC - ZD 2017, Nr 1, poz. 9, z dnia 27 listopada 2015 r., I CSK 945/14, niepubl., z dnia 30 września 2015 r., I CSK 800/14, niepubl., z dnia 29 sierpnia 2013 r. I CSK 660/12, niepubl., i z dnia 27 listopada 2019 r., II CSK 483/18, niepubl.). Analizowane postanowienia umowne spełniały obie wymienione przesłanki. Powierzenie bankowi jednostronnego, nieograniczonego i całkowicie uznaniowego – przynajmniej w świetle umowy – uprawnienia do ustalenia kursu waluty, według którego ustalana jest każdoczesna wysokość zobowiązania powodów oraz wysokość świadczeń ratalnych, jest działaniem nielojalnym wobec klienta i trudno uznać, by zostało zaakceptowane przez racjonalnego i należycie poinformowanego konsumenta, gdyby było negocjowane indywidualnie. Bank ma przy tym możliwość uzyskania dodatkowych korzyści ekonomicznych w wyniku jednostronnego ustalenia rozmiarów spreadu walutowego. Przyjęcie opisanego mechanizmu przerzuca jednocześnie w całości na konsumenta ciężar ryzyka walutowego, gdyż pozwala bankowi na ustalenie takich kursów przyjmowanych do przeliczania spłacanych rat, by ekonomiczne skutki wzrostu kursu waluty obcej ponosił wyłącznie konsument. Podkreślić jeszcze raz należy, że dla oceny abuzywności irrelewantny jest sposób korzystania z banku z umownego uprawnienia do ustalania kursów walut przy przeliczaniu świadczeń stron, gdyż przedmiotem oceny jest umowa w chwili jest zawarcia, a nie praktyka wykonywania umowy. Z tego samego względu dla oceny abuzywności nie ma znaczenia wejście w życie ustawy z dnia 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy - Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 165, poz. 984; tzw. ustawa antyspreadowa), która przez dodanie art. 69 ust. 3 Prawa bankowego dającemu kredytobiorcy uprawnienie do spłaty rat w kredycie indeksowanym do waluty obcej bezpośrednio w tej walucie.

Z podanych względów postanowienia przedmiotowej umowy kredytu wprowadzające mechanizm waloryzacji świadczeń stron do franka szwajcarskiego według kursów waluty ustalanych jednostronnie i uznaniowo przez bank stanowią niedozwolone postanowienia umowne. Stanowisko to jest szeroko reprezentowane w judykaturze Sądu Najwyższego (zob. wyroki z dnia 30 września 2020 r., I CSK 556/18, niepubl., z dnia 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18, niepubl., z dnia 15 listopada 2019 r., V CSK 347/18, niepubl., z dnia 29 października 2019 r., IV CSK 309/18, niepubl., z dnia 9 maja 2019 r., I CSK 242/18, niepubl., i z dnia 4 kwietnia 2019 r., III CSK 159/17, niepubl.), który konsekwentnie wskazuje, że określenie wysokości należności obciążającej konsumenta z odwołaniem do tabel kursów ustalanych jednostronnie przez bank, bez wskazania obiektywnych kryteriów, jest nietransparentne, pozostawia pole do arbitralnego działania banku i w ten sposób obarcza kredytobiorcę nieprzewidywalnym ryzykiem oraz narusza równorzędność stron.

W ocenie Sądu, abuzywność klauzul waloryzacyjnych nie ogranicza się do kwestii ustalania kursów walut jednostronnie przez bank. Sam sposób ukształtowania ryzyka kursowego rażąco narusza interesy konsumenta, a przy tym jest sprzeczny z dobrymi obyczajami, gdyż tworzy znaczącą nierównowagę praw i obowiązków stron umowy ze szkodą dla konsumenta. Problem ten został zasygnalizowany w aktualnym orzecznictwie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, który stwierdził, że warunki umowne (…) wydają się obciążać konsumenta, w zakresie, w jakim przedsiębiorca nie przestrzegał wymogu przejrzystości względem tego konsumenta, ryzykiem nieproporcjonalnym do świadczeń i kwoty otrzymanej pożyczki, ponieważ stosowanie tych warunków skutkuje tym, że konsument musi długoterminowo ponieść koszt zmiany kursu wymiany. W zależności od tej zmiany konsument ten może znajdować się w sytuacji, w której, po pierwsze, pozostała należna kwota kapitału w walucie spłaty, (…), jest znacznie wyższa niż kwota pierwotnie pożyczona, a po drugie, spłacone raty miesięczne prawie wyłącznie pokrywały same odsetki. Jest tak w szczególności wówczas, gdy owo podwyższenie kapitału pozostałego do spłaty w walucie krajowej nie jest zrównoważone różnicą między stopą oprocentowania waluty obcej a stopą waluty krajowej, przy czym istnienie takiej różnicy stanowi dla kredytobiorcy główną korzyść kredytu denominowanego w walucie obcej (zob. wyrok z dnia 10 czerwca 2021 r. w sprawie (...) SA przeciwko V., C-609/19, pkt 69). Przyjęta w spornej umowie konstrukcja rozkładu ryzyka walutowego powoduje, że konsument był obciążony tym ryzykiem w sposób nieograniczony, gdyż nie ustalono żadnej umownej granicy wzrostu kursu waluty waloryzacji, powyżej której wzrost nie wpływałby już na wysokość salda zadłużenia i na wysokości raty. Przy obecnym kursie franka szwajcarskiego wzrost ten oscyluje wokół 100%, natomiast umowa w żaden sposób nie zabezpiecza interesów konsumenta przed dalej idącym wzrostem – o 200% czy 400%. Ryzyka tego nie niweluje potencjalna korzyść wynikająca z różnicy między oprocentowaniem kredytów waloryzowanych walutą obcą i kredytów złotowych. W przypadku wysokiego oprocentowania kredytów złotowych i niskiego oprocentowania kredytów waloryzowanych walutą obcą wysokość raty jest wprawdzie korzystniejsza w przypadku tych ostatnich, ale tylko wówczas, gdy podstawą obliczenia wysokości raty jest podobny kapitał. Na skutek zastosowania spornych klauzul waloryzacyjnych, w przypadku znacznego wzrostu kursu waluty obcej wzrasta natomiast znacznie kwota pozostałego do spłaty kapitału wyrażonego w walucie polskiej, co powoduje, że korzystniejsze oprocentowanie nie przekłada się na korzyść równoważącą ponoszone ryzyko kursowe. Na szczególne podkreślenie zasługuje jeszcze jeden aspekt uwypuklony przez TSUE. Mianowicie, wzrost kursu waluty waloryzacji powoduje wzrost nie tylko raty, ale również wzrost salda zadłużenia, przy czym zjawisko to nie występuje przy wzroście oprocentowania kredytów złotowych. Ryzykiem ponoszonym przez kredytobiorców kredytów waloryzowanych walutą obcą jest zatem również ryzyko wzrostu zadłużenia nie tylko ponad poziom pierwotnego zadłużenia, ale również ponad wartość kredytowanej nieruchomości, co powoduje, że nie są oni zbyć tej nieruchomości bez zaangażowania dodatkowych środków własnych. O ryzyku tym kredytobiorca nie był w ogóle informowany przed zawarciem umowy. Bank w chwili udzielania kredytu dysponował natomiast dostatecznym doświadczeniem i możliwościami analitycznymi, by antycypować także takie wzrosty kursu franka szwajcarskiego, które miały miejsce w okresie kredytowania, a które spowodowały, że mimo kilkunastu lat spłaty kapitał pozostały do spłaty wyrażony w złotych pozostaje zbliżony do kwoty kredytu z chwili jego udzielenia lub jest od niej wyższy. Nieograniczonemu ryzyku kursowemu ponoszonemu przez konsumenta towarzyszy ograniczone ryzyko kursowe ponoszone przez bank. Ryzyko banku ujawnia się przy spadku kursu waluty i w najbardziej skrajnym wypadku zmaterializuje się w momencie spadku kursu franka szwajcarskiego do zera. Nawet jednak w takiej sytuacji strata banku ograniczy się do nieodzyskania w ramach spłaty rat całości kapitału udostępnionego konsumentowi w wykonaniu umowy kredytu. Mówiąc precyzyjnie, stratą zostałaby objęta jedynie ta część kapitału, która nie została spłacona przed radykalnym spadkiem kursu waluty. W konsekwencji, między ograniczonym ryzykiem ponoszonym przez bank a nieograniczonym ryzykiem ponoszonym przez konsumenta występuje rażąca dysproporcja na niekorzyść tego ostatniego. W tym stanie rzeczy uznać trzeba, że gdyby powodowie zostali w sposób przejrzysty poinformowany przed zawarciem umowy ze stroną pozwaną o charakterze przyjmowanego na siebie ryzyka, w tym ryzyka długoterminowego i nieograniczonego wzrostu salda zadłużenia, nie przyjęliby klauzul waloryzacyjnych w drodze indywidualnych negocjacji.

Cywilnoprawną sankcją ustalenia abuzywności postanowienia umowy jest brak związania nim konsumenta (art. 385 1 § 1 k.c.), przy zachowaniu związania stron umową w pozostałej części (art. 385 1 § 2 k.c.). Regulacja ta nie odnosi się jednak do postanowień określających główne świadczenie stron, do których – w ocenie Sądu – zaliczają się postanowienia wprowadzające mechanizm indeksacji do przedmiotowej umowy kredytu. Skutkiem jego abuzywności jest zatem nieważność całej umowy, przy czym skutek ten nie nastąpi, jeżeli istnieje możliwość zastąpienia zakwestionowanego postanowienia przepisami dyspozytywnymi lub jeżeli konsument wyrazi wolę dalszego obowiązywania umowy z zachowaniem klauzuli abuzywnej (por. wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18, K. D. i J. D. przeciwko Raiffeisen Bank (...), pkt 62 i 68).

W realiach niniejszej sprawy nie ma możliwości zastąpienia postanowień abuzywnych przepisami dyspozytywnymi. Przede wszystkim nie wchodzi w rachubę zastosowanie dyspozycji art. 358 § 2 k.c., który wszedł w życie po zawarciu umowy kredytu. Z braku podstawy prawnej w przepisach dyspozytywnych nie można również usunąć klauzuli indeksacyjnej z zachowaniem oprocentowania według stawek LIBOR właściwych dla zobowiązań wyrażonych we frankach szwajcarskich. Mechanizm taki stawiałby przy tym kredytobiorców kredytów waloryzowanych w walucie obcej w sytuacji nieuzasadnionego uprzywilejowania w stosunku do pozostałych kredytobiorców, gdyż prowadziłby do całkowitego wyeliminowania ryzyka walutowego przy zachowaniu oprocentowania kredytu znacząco niższego od oprocentowania kredytów złotowych niepodlegających denominacji lub indeksacji do waluty obcej (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 września 2019 r., V CSK 152/19, niepubl.). Stanowisko to pozostaje zbieżne z orzecznictwem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, który nie dostrzega z prawnego punktu widzenia możliwości utrzymania w mocy umów zawierających niedozwolone klauzule przeliczeniowe przewidujące spread walutowy, zwłaszcza gdy unieważnienie tych klauzul doprowadziłoby nie tylko do zniesienia mechanizmu indeksacji oraz różnic kursów walutowych, ale również – pośrednio – do zaniknięcia ryzyka kursowego, które jest bezpośrednio związane z indeksacją przedmiotowego kredytu do waluty (por. wyroki z dnia 14 marca 2019 r., w sprawie C-118/17, Z. D. przeciwko (...) Bank Hungary Z.., pkt 52, z dnia 5 czerwca 2019 r., w sprawie C-38/17, GT przeciwko HS, pkt 43, i z dnia 3 października 2019 r. w sprawie
C-260/18, K. D. i J. D. przeciwko Raiffeisen Bank (...), pkt 44).

Negatywną przesłanką unieważnienia całej umowy jest także wystąpienie szczególnie niekorzystnych konsekwencji dla konsumenta. Konsekwencje te należy oceniać w świetle okoliczności istniejących lub możliwych do przewidzenia w chwili zaistnienia sporu, a z drugiej strony, do celów tej oceny decydująca jest wola wyrażona przez konsumenta w tym względzie (zob. wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18, K. D. i J. D. przeciwko Raiffeisen Bank (...), pkt 44).

W niniejszej sprawie powodowie zarówno w pismach procesowych, jak i na rozprawie wykazywali pełną świadomość skutków ustalenia nieważności, również po udzieleniu informacji przez przewodniczącego składu orzekającego o możliwych roszczeniach banku przeciwko nim, ich charakterze i wymagalności oraz braku możliwości przewidzenia zakresu roszczeń uznanych ostatecznie za zasadne oraz możliwości uczestniczenia w długotrwałych postępowaniach sądowych. Pomimo tego, powodowie konsekwentnie i kategorycznie wyrażali wolę unieważnienia całej umowy, nie akceptując jednocześnie utrzymania jej w mocy z zachowaniem postanowień abuzywnych.

Podsumowując, należy uznać, że umowa kredytu na cele mieszkaniowe (...) nr (...) z dnia 11 marca 2008 r., zawarta między powodami a poprzednikiem prawnym strony pozwanej (...) Bank spółką akcyjną w W. jest w całości nieważna. Charakter uchybień nie pozwala na stwierdzenie, że w mocy może pozostać część umowy – por. art. 58 § 3 k.c. Z okoliczności sprawy wynika, że bez postanowień dotkniętych nieważnością umowa nie zostałaby zawarta. Jej istotą było bowiem udzielenie kredytu denominowanego ( indeksowanego ) do franka szwajcarskiego. Bez mechanizmów spłaty rat kredytu i ustalenia oprocentowania bank nie zawarłby tej umowy. Były to bowiem rozwiązania przez niego określone, stanowiące narzucony przez niego wymóg i zapewniające mu osiągnięcie zysku. Te mechanizmy regulowały główne świadczenia stron wobec siebie .

Dochodzone pozwem roszczenie o zapłatę stanowi roszczenie o zwrot nienależnego świadczenia oparte na art. 405 w zw. z art. 410 k.c. Z art. 405 k.c. wynika obowiązek zwrotu w naturze korzyści majątkowej uzyskanej kosztem innej osoby bez podstawy prawnej, a gdyby to nie było możliwe, do zwrotu jej wartości. Jedną z postaci bezpodstawnego wzbogacenia stanowi świadczenie nienależne (art. 410 § 1 k.c.), przy czym świadczenie jest nienależne, jeżeli ten, kto je spełnił, nie był w ogóle zobowiązany lub nie był zobowiązany względem osoby, której świadczył, albo jeżeli podstawa świadczenia odpadła lub zamierzony cel świadczenia nie został osiągnięty, albo jeżeli czynność prawna zobowiązująca do świadczenia była nieważna i nie stała się ważna po spełnieniu świadczenia. Powodowie powołują się na nieistnienie zobowiązania będące skutkiem nieważności umowy stanowiącej źródło zobowiązania ( condictio indebiti). Nieważność umowy jest stanem istniejącym od chwili jej zawarcia, a wszelkie świadczenia spełnione w wykonaniu nieważnej umowy mają charakter świadczeń nienależnych. W przypadku świadczeń pieniężnych zwrotowi podlega ich wartość nominalna. Należy dodać, że wzajemne roszczenia obu stron mają niezależny byt prawny i nie podlegają automatycznej kompensacji (zgodnie z tzw. teorią dwóch kondykcji; zob. uchwałę 7 sędziów Sądu Najwyższego – zasadę prawną z dnia 7 maja 2021 r., III CZP 6/21, niepubl.).

Z ustalonego stanu faktycznego wynika, że powodowie spełnili na rzecz banku w wykonaniu nieważnej umowy kredytu w okresie objętym żądaniem pozwu łącznie 238.532,04 zł i 20.174,44 CHF. Kwota ta podlega zwrotowi powodom przez stronę pozwaną jako świadczenie nienależne na podstawie art. 405 w zw. z art. 410 k.c. Powodowie domagali się zasądzenia części wyżej wymienionych kwot w proporcji 50% do 50% - po 119.266,02 zł i 10.087,22 CHF na rzecz każdego z nich. Do dnia zawarcia umowy majątkowej małżeńskiej powodów łączyła wspólność majątkowa małżeńska. Ze względu na jej ustanie zasadne było domaganie się zapłaty w częściach równych. W takim bowiem przypadku udziały małżonków są , co do zasady, równe - art. 50 1 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego .

Mając na uwadze powyższe, orzeczono jak w punkcie I sentencji wyroku.

O odsetkach za opóźnienie orzeczono na podstawie art. 481 § 1 i 2 k.c. Roszczenie o zwrot świadczenia nienależnego jest roszczeniem bezterminowym, którego termin zapłaty wyznacza wezwanie dłużnika do spełnienia świadczenia (art. 455 k.c.). Wezwanie to nastąpiło wraz z doręczeniem stronie pozwanej wezwania do zapłaty datowanego na dzień 12 lutego 2020 r. Pismem z dnia 9 marca 2020 r. strona pozwana odmówiła uwzględnienia roszczeń powodów. W ocenie Sądu, skoro pozwany bank był w stanie już w tej dacie ocenić roszczenia powodów i udzielić odpowiedzi na wezwanie do spełnienia świadczenia, to był też w stanie spełnić żądane świadczenie, a w konsekwencji popadł w opóźnienie skutkujące powstaniem po stronie powodów roszczenia odsetkowego od dnia 10 marca 2020 r. W konsekwencji o odsetkach orzeczono zgodnie z żądaniem pozwu.

Oceny przez sąd wymagały również podniesione przez stronę pozwaną ewentualne zarzuty potrącenia ( k. 134 – pkt VI ) i zatrzymania ( k. 134 – pkt VII).

Potrącenie jest czynnością materialnoprawną – oświadczeniem woli kierowanym do drugiej strony stosunku prawnego, które nie może być złożone pod warunkiem lub z zastrzeżeniem terminu (zob. uchwałę 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 4 września 2013 r., III CZP 26/13, OSNC 2014, nr 6, poz. 55, wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 5 listopada 2013 r., I ACa 849/13, niepubl., wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 5 marca 2015 r., I ACa 1692/14, niepubl., wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 8 listopada 2017 r., VI ACa 937/16, niepubl.). Procesowo nieskuteczne pozostaje również ewentualne podniesienie zarzutu potrącenia, gdyż „ewentualność” zarzutu potrącenia przejawia się w tym, że materialnoprawnemu oświadczeniu woli towarzyszy podniesienie twierdzeń lub zarzutów dotyczących wierzytelności powoda, które wykluczają skuteczność potrącenia (zob. A. Torbus, [w:] T. Zembrzuski (red.), Kodeks postępowania cywilnego. Koszty sądowe w sprawach cywilnych. Dochodzenie roszczeń w postępowaniu grupowym. Przepisy przejściowe. Komentarz do zmian. Tom I i II, Warszawa 2020, komentarz do art. 203 1, uw. 5). Zakaz zastrzegania warunku w przypadku składania jednostronnych oświadczeń woli o charakterze prawokształtującym odnosi się również do prawa zatrzymania, a zastrzeżenie warunku powoduje w przypadku takiej czynności jej nieważność z uwagi na sprzeczność z prawem. Skorzystanie z zarzutu zatrzymania oznacza zaś podniesienie przez pozwanego twierdzenia, że skorzystał on z materialnoprawnego prawa zatrzymania (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 13 stycznia 2020 r., I ACa 1205/18, niepubl.). W rozpoznawanej sprawie zarówno zarzut potrącenia, jak i zatrzymania zostały zgłoszone jako ewentualne, co powoduje, że nie mogą wywołać zamierzonych skutków prawnych.

Dodać też należy , że powszechnie przyjmuje się zasadę „dwóch kondycji” przeciwstawianą „teorii salda” ( por. uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 16 lutego 2021r. - III CZP 11/20). Oznacza ona ,że każda ze stron musi wystąpić ze swoimi żądaniami w osobnym procesie, a przez to uzyskać osobne rozstrzygnięcia sądu . Zobowiązania do zwrotu wzajemnych świadczeń są niezależne od siebie. Wyłącza to więc rozstrzygnięcie o nich w jednej sprawie („teoria salda”), co miałoby mieć miejsce właśnie poprzez dokonanie potrącenia.

W odniesieniu do zarzutu zatrzymania, należy dodatkowo stwierdzić, że brak wzajemnego charakteru umowy kredytu wyklucza zastosowanie art. 496 w zw. z art. 497 k.c. wprost. Nie ma również podstaw do zastosowania prawa zatrzymania w drodze analogii. Przepisy Kodeksu cywilnego w zakresie wykonania i skutków niewykonania zobowiązań z umów wzajemnych (dział III) są przepisami szczególnymi w stosunku do przepisów dotyczących wykonania zobowiązań (dział I) oraz skutków niewykonania zobowiązań (dział II). Zgodnie z art. 487 § l k.c., wykonanie i skutki niewykonania zobowiązań wzajemnych podlegają przepisom działów poprzedzających niniejszy tytuł, o ile przepisy działu niniejszego nie stanowią inaczej. Tak więc relacja pomiędzy przepisami ogólnymi dotyczącymi umów w ogólności, a przepisami o charakterze szczególnym została jasno określona ze względu na szczególne cechy umów wzajemnych. W tej sytuacji zastosowanie przepisów dotyczących jedynie umów wzajemnych do umowy niewzajemnej jest niedopuszczalne. Zastosowanie przepisów w drodze analogii powinno następować jedynie wyjątkowo i tylko wówczas, gdy zachodzi potrzeba rozwiązania danego zagadnienia prawnego, a istnieje luka prawna i istnieją przepisy regulujące zagadnienie podobne, które mogą być zastosowane do rozwiązania problemu prawnego nieuregulowanego aktem prawnym. W ocenie Sądu, w odniesieniu do umowy kredytu nie ma takich przesłanek ze względu na brak jakiejkolwiek luki prawnej, która wymagałaby uzupełnienia w drodze analogii w zakresie sytuacji prawnej obu stron nieważnej umowy kredytu. Uwzględnienie zarzutu zatrzymania czyniłoby ponadto iluzoryczną ochronę prawną udzieloną powodom, gdyż zmuszałoby ich do zaciągnięcia kolejnego, znacznego zobowiązania finansowego w celu zaoferowania stronie pozwanej świadczenia objętego prawem zatrzymania w celu uzyskania zasądzonego zwrotu świadczenia nienależnego. Obciążenie konsumenta takim ciężarem byłoby sprzeczne z ratio legis art. 405 i nast. k.c. (zob. analogiczne stanowisko reprezentowane w wyrokach Sądu Apelacyjnego w Gdańsku: z dnia 3 lutego 2022 r., V ACa 480/21, z dnia 10 lutego 2022 r., V ACa 336/21, i z dnia 28 lutego 2022 r., V ACa 521/21).

Z podanych względów podniesione zarzuty potrącenia i zatrzymania nie wpłynęły na ocenę dochodzonego roszczenia o zapłatę.

Ze względu na uwzględnienie roszczenia procesowego zgłoszonego jako główne nie było procesowej potrzeby odnoszenia się do żądań ewentualnych – ani w wyroku, ani też w jego uzasadnieniu. Nie było również potrzeby dokonywania analizy innych niż opisane wyżej przesłanek stwierdzenia nieważności umowy kredytu, na które powoływali się powodowie.

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. na zasadzie odpowiedzialności za wynik procesu i art. 99 k.p.c. Na koszty niniejszego procesu składały się: opłata od pozwu - 1.000 zł, opłaty skarbowe od pełnomocnictw - 34,00 zł , wynagrodzenie pełnomocnika będącego radcą prawnym - 10.800,00 zł. Wysokość tego wynagrodzenia została ustalona na podstawie § 2 pkt 7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22.10.2015r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych ( Dz. U. z 2018r. , poz. 265 ) .

Na podstawie art. 186 § 2 k.p.c. zasądzeniu podlegały także koszty wywołane próbą ugodową . Pozwany nie stawił się na posiedzenie pojednawcze ( k. 75 ) . W tym przypadku wynagrodzenie pełnomocnika także wynosiło 10.800,00 zł . Zostało ono ustalone na podstawie § 15 ust. 3 rozporządzenia z 22.10.2015r. Brak jest bowiem stawki wynagrodzenia , która bezpośrednio odnosiłaby się do posiedzenia pojednawczego. Należało też uwzględnić opłatę od wniosku o zawezwanie do próby ugodowej – 200 zł ( k. 70 ) oraz opłaty skarbowe od pełnomocnictw poniesione w tym postępowaniu – 34,00 zł ( k. 73 ) .

Reasumując, suma kosztów podlegających zasądzeniu wyniosła 22.868,00 zł . Ich połowę stanowi 11.434,00 zł . Taka kwota została więc zasądzona na rzecz każdego z powodów. Podstawę zasądzenia odsetek za opóźnienie stanowił w tym przypadku art. 98 § 1 1 k.p.c.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Dorota Kwiatkowska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Toruniu
Data wytworzenia informacji: